Zamieniona – Amanda Hocking

„Zamieniona” to historia samotnej dziewczyny, która szuka w świecie swojego miejsca. To opowieść o zupełnie nowej, nie pojawiającej się nigdzie dotąd rasie. To również opis romantycznej, a jednocześnie zakazanej miłości dwojga młodych ludzi. Książka odkrywa przed czytelnikami pełen magii świat Trylli.

Tym razem, występującą w powieści rasą są Trylle, określane również jako bliżej znane miłośnikom fantastyki i baśni trolle. Są to jednak istoty, które nic wspólnego z włochatymi bestiami uzbrojonymi w maczugi nie mają, bliżej im raczej do elfów ze „Snu nocy letniej Szekspira”, nawet nie tyle wyglądem, co zachowaniem. Od lat podrzucają swoje dzieci ludziom, zabierając ich rodzone potomstwo do siebie, by w ten sposób, kradnąc ich majątek, zapewnić byt monarchistycznemu państwu.

Główną bohaterką powieści jest Wendy, a przy pomocy pierwszoosobowej narracji, historię poznajemy z jej punktu widzenia. To właśnie ona jest takim podrzutkiem. Rodziny jednak nie wybrano dla niej najlepiej. Ojciec dziewczyny popełnił samobójstwo gdy miała pięć lat, a matka próbowała ją zabić i od tej pory życie spędzała w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Wendy wychowywana była przez nadopiekuńczego brata i ciotkę, która idealnie sprawdzała się w roli gospodyni. Ku zdumieniu innych Trylli, dziewczyna naprawdę kocha swoją niewielką rodzinę, których oni traktują jedynie jako „żywicieli”. Wcale nie chce mieszkać w bogatej rezydencji swojej biologicznej matki i kiedy tylko nadarza się okazja postanawia się zbuntować przeciwko wszystkim i wszystkiemu.

Fabuła książki jest przemyślana i ciekawa. Szczerze muszę przyznać, że czyta się ją bardzo dobrze. Bohaterowie zostali stworzeni w fajny sposób, wyraźnie zarysowane są ich uczucia i charaktery. Łatwo można się do nich przywiązać, by wraz z nimi, poznawać życie na „Tryllowym dworze”. Mimo ukochanego, amerykańskiego wątku szkoły średniej, powieść nie irytuje, a o liceum i jego życiu wewnętrznym czytamy tak naprawdę bardzo niewiele. Tylko tyle, żeby poznać uczucia nie pasującej do ludzkiego świata Wendy i pozwolić autorce na wprowadzenie w jej życie Finna.

Język, którym posługuje się Amanda Hocking, jest przystępny i łatwy w odbiorze, a jednocześnie na tyle obrazowy, żeby nie uznać książki po prostu za barwny scenariusz filmowy. Natomiast wydawnictwo od strony edytorskiej niestety trochę się nie popisało. Literówki i błędy pojawiają się praktycznie w każdym rozdziale. Nadrabia to na szczęście dobre tłumaczenie, ładna szata graficzna i niezaginająca się okładka ze skrzydełkami.

Amanda Hocking, to pisarka, która karierę zaczynała od samodzielnego wydawania ebooków. Swoją sławę zawdzięcza gorliwym czytelnikom, którzy z przyjemnością płacili za jej książki wydane w formie elektronicznej. Wydawcy z różnych krajów, po prawa do rozprowadzania jej powieści w formie drukowanej, widząc sukces autorki, zaczęli zgłaszać się sami.

Wiem, że z przyjemnością sięgnę po drugi tom powieści, noszący tytuł „Rozdarta”. Jestem z serii bardzo zadowolona. Nie należy do tych słodkich czy mdławych, bohaterka nie stara się za wszelką cenę wszystkich zadowolić, nie jest też słodką i miłą dziewczynką – ma swój wyrazisty charakter. W akcję „Zamienionej” wplata się sporo ludzkiego (i nie tylko) okrucieństwa. Czytelnik powoli, stopniowo odkrywa co w przedstawionym przez autorkę świecie jest tak naprawdę ważne. Jest to pozycja, do przeczytania której zdecydowanie zachęcam, zwłaszcza osoby, które popadły w rutynę książek z gatunku „paranormal romance” i uważają, że nikt nie jest w stanie wymyśleć w tej dziedzinie już niczego nowego.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję portalowi Secretum.