Zakazane życzenie – Jessica Khoury

Date
mar, 27, 2017

Historię Aladyna zna chyba każdy, a już na pewno tą w wersji Disneya. Jessica Khoury miała jednak zupełnie nowy pomysł i tak oto zamiast opowieści o zdolnym złodzieju powstała napisana w pierwszoosobowej narracji historia dżina-dziewczyny o imieniu Zahra.

[stextbox id=”custom” caption=”Szczegółowe informacje” bwidth=”2″ color=”12224D” ccolor=”FF8D0A” bcolor=”FFC02B” bgcolor=”BDD1FF” cbgcolor=”FFCD03″ bgcolorto=”A6BBFF” cbgcolorto=”FFDB26″ mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]autor: Jessica Khoury
wydawnictwo: SQN
tytuł oryginału: The Forbidden Wish
data wydania: 1 marca 2017
ISBN: 9788379247721
liczba stron: 352[/stextbox]

Po upadku pięknego miasta i pięciuset letniej niewoli w lampie, Zahra nareszcie ma szansę by ujrzeć światło dzienne. Wszystko to za sprawą sprytnego złodzieja, którego jedynym pragnieniem jest pomszczenie śmierci rodziców. Jednak ku zdziwieniu dżina, mimo odwiecznej nienawiści międzyrasowej, jej nowy pan traktuje ją… po ludzku. Nic więc dziwnego, że Zahra powoli, krok po kroku zaczyna darzyć go coraz cieplejszymi uczuciami.

„Zakazane życzenie” to niezwykle baśniowa, ładnie napisana historia. Wciągnęła mnie, ale niestety nie porwała. Kibicowałam bohaterom, byłam ciekawa co stanie się dalej, ale nie towarzyszyły temu żadne skrajne emocje. Na przeczytanie powieści poświęciłam około tygodnia i jest to u mnie średnia długość, bo niektóre książki połykam w ciągu jednej nocy, z innymi potrafię męczyć się nawet cały miesiąc.

Zahra moim zdaniem jest postacią obłędną. Silną, ładnie wykreowaną, barwną i tajemniczą. W jej wspomnieniach czuje się smutek i nostalgię jakby były naszymi własnymi. Aladyn jednak kompletnie nie przypadł mi do gustu. Niby ma swoje pozytywne cechy, jest zapalczywy, sprytny i dobry, ale… irytował mnie na każdym kroku. Zwłaszcza drażniło mnie to jak łatwo się zakochiwał i pozwalał sobą manipulować kobietom. Poza tym na tle głównej bohaterki wyglądał odrobinę nijako. Za to drugoplanowe żeńskie postacie są niemalże równie niezwykłe co i Zahra.

Styl i język pisarki (a może to zasługa tłumacza?) są prześliczne. Wywarły na mnie pozytywne wrażenie i bezustannie umilały lekturę. Sama powieść jest nieskomplikowana i raczej typowo młodzieżowa. Jej fabuła jest interesująca, a wydarzenia toczą się gładko i logicznie. Zakończenie podbiło moje serce.

Podsumowując – „Zakazane życzenie” spod pióra Jessicy Khoury to pięknie napisana, niezwykle barwna, baśniowa historia, która skierowana została w szczególności do nastoletnich czytelniczek. Jest oryginalna i może poszczycić się dobrze skonstruowaną fabułą oraz nietypowym wątkiem romantycznym. Książkę z przyjemnością polecę czytającej fantastykę młodzieży oraz wszystkim miłośniczkom ładnie opowiedzianych historii romantycznych.

[stextbox id=”custom” caption=”O autorce słów kilka” bwidth=”2″ color=”12224D” ccolor=”FF8D0A” bcolor=”FFC02B” bgcolor=”BDD1FF” cbgcolor=”FFCD03″ bgcolorto=”A6BBFF” cbgcolorto=”FFDB26″ mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]Jessica Khoury swoją pierwszą książkę napisała w wieku czterech lat. Była to fanfikowa kontynuacja powieści „Danny and the Dinosaur” Syda Hoffa. Spisała ją w notatniku, spięła kartki ze sobą, a gotowy egzemplarz postawiła na półce w swojej klasie w szkole podstawowej. Od tego dnia marzyła o zostaniu prawdziwą pisarką. W czasie kiedy nie pisze Jessica lubi spędzać czas z rodziną i grać w gry komputerowe. Pasjonuje się orkami, hiszpańską piłką nożną i wyborem idealnej czcionki.  Obecnie mieszka w Greenville, w Karolinie Południowej.[/stextbox]

Dziękuję!

[buybox-widget category=”book” ean=”9788379247721″]

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

4 komentarze

  1. Odpowiedz

    Zouza

    29 marca 2017

    Zawsze jest fajne posłuchać innej wersji historii, którą zna się z dzieciństwa 😉

  2. Odpowiedz

    Jula | supergirlnieplacze

    29 marca 2017

    Ta recenzja bardzo mnie zaciekawiła, książkę przeczytam -mam nadzieję- z przyjemnością, bo z tego, co piszesz wydaje się być interesująca. Lubię zarówno fantastykę, jak i “ładnie opowiedziane historie romantyczne”, więc to z pewnością coś dla takiego książkoholika jak ja 😉

  3. Odpowiedz

    Wagabunda

    27 marca 2017

    Czyli jednak zawartość jest równie dobra co okładka?
    Lubię książki inspirowane baśniami i legendami, więc ten tytuł pd początku mnie ciekawił. I przyznam, że zachęciłaś mnie swoją recenzją, na pewno sięgnę po tą lekturę ????
    Pozdrawiam ????

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 marca 2017

      Tak jak napisałam – mnie lekko nużyła, ale ja czytam bardzo dużo tego typu książek, więc wrażenie może być subiektywne 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Skowronka Hopka. Nie ma rzeczy niemożliwych

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły