Wróg mojego wroga – Monika Skabara 

Date
lut, 26, 2022

Wróg mojego wroga

Ostatnio na polskim rynku jest naprawdę sporo powieści z gatunku romans biurowy, wiele jednak  z nich jest powtarzalnych, schematycznych i zwyczajnie nużących. Monika Skabara jednak zdecydowała się przełamać konwencję i stworzyć książkę, która faktycznie zainteresuje nawet nieco bardziej wymagającego czytelnika.

Zarys fabuły

Małżeństwo Kiry zdecydowanie nie należało do udanych, a gdy wydawać by się mogło, że wszystko jest już na dobrej drodze, okazuje się, że uwolnienie się od męża tyrana wcale nie jest takie łatwe. Z pomocą kobiecie przychodzi jednak nowy kontrahent, Aaron, który przynajmniej tak samo, jak ona, nienawidzi jej męża. Co stanie się, gdy połączą siły i jak bardzo skomplikuje się ich prywatna relacja? 

„Tu masz wszystko. Kluczyki do samochodu, kartę do windy i drzwi wejściowych, kody do biura, wykaz telefonów i adresów… – zawahał się. – I akt małżeństwa – dodał cicho.”

Moja opinia i przemyślenia

Historia rozwija się ciekawie, ale wyraźnie widać, że na sam początek Autorka nie miała dobrego pomysłu. Opowiada on o lekkomyślnych ludziach, którzy nadużywają alkoholu, po którym robią głupie rzeczy, a mimo to usilnie kreowani są na inteligentnych i poważnych. Szczególnie że najpierw na wierzch wychodzą naprawdę inne poważne i traumatyczne tematy. Kłóci się tu moim zdaniem ich obraz przedstawiony z tym zamierzonym przez pisarkę. Gdy jednak akcja zaczyna się rozkręcać, bez trudu zapomnimy o nieco niezręcznym wstępie.  

Książkę czyta się szybko, Monika Skabara ma lekkie pióro i potrafi zainteresować czytelnika. Szkoda tylko, że powieść jest taka krótka. Wiele jej elementów zostało przedstawionych dość lakonicznie, przez co nie mamy pełnego obrazu sytuacji i odnosimy wrażenie, że wszystko w książce dzieje się zdecydowanie zbyt szybko. Szczególnie że elementy sensacyjne fabuły były strzałem w dziesiątkę i czymś, co czyni tytuł „Wróg mojego wroga” naprawdę wyjątkowym.

Podsumowanie

Wróg mojego wroga” to lekko napisana, wciągająca powieść w sam raz na jeden wieczór. Jest połączeniem romansu biurowego z powieścią obyczajową, sensacją i nutami thrillera. Wszystko to natomiast Autorka upchnęła na zaledwie nieco ponad dwustu stronach. W tej książce z pewnością nie ma miejsca na nudę. Całości natomiast dopełniają doskonale wykreowani bohaterowie i to nie tylko ci pierwszoplanowi. Myślę, że to idealna lektura na te momenty, w których chociaż na chwilę potrzebujemy oderwać się od szarej rzeczywistości. Z łatwością odciągnie naszą uwagę od codziennych problemów.  

Dziękuję!

Zarówno ten, jak i wiele innych świetnych tytułów znajdziesz w dziale nowości na stronie Taniaksiaza.pl

 

Przeczytaj również:

Miłość w zamkniętej kopercie – Vi Keeland i Penelope Ward 

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

24 komentarze

  1. Odpowiedz

    Agaman

    8 marca 2022

    Obawiam sie,ze taki sredni wstep by mnie zrazil i nie umialabym czytac do konca. Szczegolnie,ze romanse to nie jest moja ulubiona kategoria

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 marca 2022

      Czasami warto wytrwać, bo potem bywa naprawdę pozytywnie 🙂

  2. Odpowiedz

    Pojedztam.pl

    7 marca 2022

    Miło spędziłam czas z tą powieścią i jestem zachwycona tym wydaniem.

  3. Odpowiedz

    Pasieka Kulturalna | Katarzyna Krasoń

    3 marca 2022

    To już kolejna recenzja tej książki i przyznam, że moja ciekawość rośnie. Chętnie się skuszę i poznam treść.

    • Odpowiedz

      Vicky

      13 marca 2022

      Trzeba się jednak nastawić na przebrnięcie przez średni początek.

  4. Odpowiedz

    Karolina G.

    1 marca 2022

    Dobrze, że autorka jakoś wybrnęła i powieść się rozkręciła. Jestem ciekawa tego wątku sensacyjnego, a nawet thrillera 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      13 marca 2022

      Lubię, gdy coś takie pojawia się w niby oczywistej fabule.

  5. Odpowiedz

    Monika Kilijańska

    1 marca 2022

    Ta książka jest idealna na aktualny, nieco aż za poważny czas. Potrzeba czegoś, co trochę nas oderwie od podłości wojny na Ukrainie. Czegoś jak taka książka, by chociaż odrobinę oderwać się od tego wszystkiego co się dzieje.

    • Odpowiedz

      Vicky

      13 marca 2022

      Nie pozostaje mi nic innego, jak przyznać Ci rację :/

  6. Odpowiedz

    Aleksandra NS

    28 lutego 2022

    Czytałam wszystkie książki Moniki Skabary i bardzo, ale to bardzo lubię jej twórczość. I prawie wszystkie objęłam patronatem:)

    • Odpowiedz

      Vicky

      13 marca 2022

      Gratuluję, że mogłaś to zrobić 🙂 Przede mną jeszcze sporo tytułów.

  7. Odpowiedz

    Kinga

    28 lutego 2022

    Dawno, ale to dawno nie czytałam romansu i erotyka…jakos mi tak nie po drodze z tymi klimatami od dłuższego czasu. Wydaje mi się, że wszystkie są takie same. Muszę coś poszukać na legimi.

    • Odpowiedz

      Vicky

      13 marca 2022

      To fakt, sporo z nich powiela schematy. Niestety…

  8. Odpowiedz

    Paulina Kwiatkowska

    28 lutego 2022

    Bardzo podoba mi się ta propozycja i miło spędziłam z nią czas.

    • Odpowiedz

      Vicky

      13 marca 2022

      Da się wciągnąć 🙂

  9. Odpowiedz

    Joanna Kisiel

    28 lutego 2022

    Skoro jest to fajna lektura na jeden wieczór, to z przyjemnością przeczytam. Zresztą o książce czytałam wiele pozytywnych komentarzy.

    • Odpowiedz

      Vicky

      13 marca 2022

      Ja również dlatego się na nią skusiłam 😉

  10. Odpowiedz

    Martyna K.

    26 lutego 2022

    Siostra jest nią zachwycona. To jedna z lepszych książek które czytała w ostatnim czasie.

  11. Odpowiedz

    Karolina Kosek

    26 lutego 2022

    teraz potrzebujemy takich lektur, także na pewno się na nią skuszę

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 lutego 2022

      Również tak uważam, dobrze jest się oderwać.

  12. Odpowiedz

    Irena Bujak

    26 lutego 2022

    No popatrz, biorę się zaraz za jej opisywanie. Początkowo bałam się, że będę narzekać na końcu, a jednak bardzo mi się ostatecznie podobała.

    • Odpowiedz

      Vicky

      27 lutego 2022

      Mnie również właśnie początek wydał się słaby, a potem miłe zaskoczenie.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły