Wróg mojego wroga
Ostatnio na polskim rynku jest naprawdę sporo powieści z gatunku romans biurowy, wiele jednak z nich jest powtarzalnych, schematycznych i zwyczajnie nużących. Monika Skabara jednak zdecydowała się przełamać konwencję i stworzyć książkę, która faktycznie zainteresuje nawet nieco bardziej wymagającego czytelnika.
Zarys fabuły
Małżeństwo Kiry zdecydowanie nie należało do udanych, a gdy wydawać by się mogło, że wszystko jest już na dobrej drodze, okazuje się, że uwolnienie się od męża tyrana wcale nie jest takie łatwe. Z pomocą kobiecie przychodzi jednak nowy kontrahent, Aaron, który przynajmniej tak samo, jak ona, nienawidzi jej męża. Co stanie się, gdy połączą siły i jak bardzo skomplikuje się ich prywatna relacja?
„Tu masz wszystko. Kluczyki do samochodu, kartę do windy i drzwi wejściowych, kody do biura, wykaz telefonów i adresów… – zawahał się. – I akt małżeństwa – dodał cicho.”
Moja opinia i przemyślenia
Historia rozwija się ciekawie, ale wyraźnie widać, że na sam początek Autorka nie miała dobrego pomysłu. Opowiada on o lekkomyślnych ludziach, którzy nadużywają alkoholu, po którym robią głupie rzeczy, a mimo to usilnie kreowani są na inteligentnych i poważnych. Szczególnie że najpierw na wierzch wychodzą naprawdę inne poważne i traumatyczne tematy. Kłóci się tu moim zdaniem ich obraz przedstawiony z tym zamierzonym przez pisarkę. Gdy jednak akcja zaczyna się rozkręcać, bez trudu zapomnimy o nieco niezręcznym wstępie.
Książkę czyta się szybko, Monika Skabara ma lekkie pióro i potrafi zainteresować czytelnika. Szkoda tylko, że powieść jest taka krótka. Wiele jej elementów zostało przedstawionych dość lakonicznie, przez co nie mamy pełnego obrazu sytuacji i odnosimy wrażenie, że wszystko w książce dzieje się zdecydowanie zbyt szybko. Szczególnie że elementy sensacyjne fabuły były strzałem w dziesiątkę i czymś, co czyni tytuł „Wróg mojego wroga” naprawdę wyjątkowym.
Podsumowanie
„Wróg mojego wroga” to lekko napisana, wciągająca powieść w sam raz na jeden wieczór. Jest połączeniem romansu biurowego z powieścią obyczajową, sensacją i nutami thrillera. Wszystko to natomiast Autorka upchnęła na zaledwie nieco ponad dwustu stronach. W tej książce z pewnością nie ma miejsca na nudę. Całości natomiast dopełniają doskonale wykreowani bohaterowie i to nie tylko ci pierwszoplanowi. Myślę, że to idealna lektura na te momenty, w których chociaż na chwilę potrzebujemy oderwać się od szarej rzeczywistości. Z łatwością odciągnie naszą uwagę od codziennych problemów.
Dziękuję!
Zarówno ten, jak i wiele innych świetnych tytułów znajdziesz w dziale nowości na stronie Taniaksiaza.pl
Przeczytaj również:
Agaman
Obawiam sie,ze taki sredni wstep by mnie zrazil i nie umialabym czytac do konca. Szczegolnie,ze romanse to nie jest moja ulubiona kategoria
Vicky
Czasami warto wytrwać, bo potem bywa naprawdę pozytywnie 🙂
Pojedztam.pl
Miło spędziłam czas z tą powieścią i jestem zachwycona tym wydaniem.
Vicky
🙂
Pasieka Kulturalna | Katarzyna Krasoń
To już kolejna recenzja tej książki i przyznam, że moja ciekawość rośnie. Chętnie się skuszę i poznam treść.
Vicky
Trzeba się jednak nastawić na przebrnięcie przez średni początek.
Karolina G.
Dobrze, że autorka jakoś wybrnęła i powieść się rozkręciła. Jestem ciekawa tego wątku sensacyjnego, a nawet thrillera 😉
Vicky
Lubię, gdy coś takie pojawia się w niby oczywistej fabule.
Monika Kilijańska
Ta książka jest idealna na aktualny, nieco aż za poważny czas. Potrzeba czegoś, co trochę nas oderwie od podłości wojny na Ukrainie. Czegoś jak taka książka, by chociaż odrobinę oderwać się od tego wszystkiego co się dzieje.
Vicky
Nie pozostaje mi nic innego, jak przyznać Ci rację :/
Aleksandra NS
Czytałam wszystkie książki Moniki Skabary i bardzo, ale to bardzo lubię jej twórczość. I prawie wszystkie objęłam patronatem:)
Vicky
Gratuluję, że mogłaś to zrobić 🙂 Przede mną jeszcze sporo tytułów.
Kinga
Dawno, ale to dawno nie czytałam romansu i erotyka…jakos mi tak nie po drodze z tymi klimatami od dłuższego czasu. Wydaje mi się, że wszystkie są takie same. Muszę coś poszukać na legimi.
Vicky
To fakt, sporo z nich powiela schematy. Niestety…
Paulina Kwiatkowska
Bardzo podoba mi się ta propozycja i miło spędziłam z nią czas.
Vicky
Da się wciągnąć 🙂
Joanna Kisiel
Skoro jest to fajna lektura na jeden wieczór, to z przyjemnością przeczytam. Zresztą o książce czytałam wiele pozytywnych komentarzy.
Vicky
Ja również dlatego się na nią skusiłam 😉
Martyna K.
Siostra jest nią zachwycona. To jedna z lepszych książek które czytała w ostatnim czasie.
Vicky
🙂
Karolina Kosek
teraz potrzebujemy takich lektur, także na pewno się na nią skuszę
Vicky
Również tak uważam, dobrze jest się oderwać.
Irena Bujak
No popatrz, biorę się zaraz za jej opisywanie. Początkowo bałam się, że będę narzekać na końcu, a jednak bardzo mi się ostatecznie podobała.
Vicky
Mnie również właśnie początek wydał się słaby, a potem miłe zaskoczenie.