Władczyni mroku – K.C. Hiddenstorm
Niebo i piekło to kontrowersyjny temat w każdego typu literaturze, nie tylko w fantastyce. K.C. Hiddenstorm jednak odważnie się go podjęła, roztaczając przed czytelnikami swoją własną wizję, zamkniętą we „Władczyni mroku”.
Zarys fabuły
Megan Rivers nigdy nie czuła się szczęśliwa. Pragnie zupełnie czego innego, niż potrafi jej zaoferować szara rzeczywistość. Z drugiej strony jednak nie jest też nieszczęśliwa. Po prostu, niczym zamknięta w klatce, tkwi w swojej codzienności. Pewnego dnia jednak upewnia się, że nadprzyrodzone rzeczy, które od czasu do czasu dostrzega, nie są objawami psychozy, a ona sama dysponuje pewnymi nadnaturalnymi umiejętnościami. Czy dzięki tej wiedzy jej życie zacznie wyglądać zupełnie inaczej? I kim jest tajemniczy mężczyzna, którego dostrzegła na imprezie?
Moja opinia i przemyślenia
Motywem przewodnim powieści jest miłość Lilith i Lucyfera. Tym razem to nie mieszkańcy piekła są czarnymi charakterami. Chociaż właściwie w tej historii nie ma ani dobra, ani zła. Są tylko i wyłącznie ciekawe wydarzenia, a świat mieni się w srebrzystych odcieniach szarości. Rozdziały pisane są naprzemiennie, raz w teraźniejszości głównej bohaterki Megan Rivers, a raz opowiadają o wydarzeniach z punktu widzenia mieszkańców nieba i piekła (Lucyfera, Lilith, Gabriela, Michała i tak dalej). Niestety pisane są zarówno jako retrospekcje, jak i w czasie teraźniejszym, więc w fabule tworzy się lekki chaos.
Kolejne części książki oddzielają od siebie ciekawe i bardzo trafne, pasujące do treści cytaty. Nie tylko z Szekspira, który jest dosłownie wszędzie, ale na przykład z „Mistrza i Małgorzaty” czy twórczości Anne Rice. Podczas lektury wyraźnie widać, że Autorką powieści jest osoba oczytana, która wie, o czym pisze i fikcję literacką stosuje w miejscach, w których faktycznie chce to zrobić, a nie w tych, w których zabrakło jej wiedzy. Wśród młodych, polskich pisarek, niestety nie zdarza się to zbyt często, więc K.C. Hiddenstorm bardzo pozytywnie wyróżnia się na ich tle.
Właściwie to ciężko wyrazić mi opinię na temat książki. Mam względem niej bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony jest dobrze napisana, a jej Autorka roztacza przed czytelnikami ciekawą wizję. Z drugiej jednak w powieści pojawia się niekontrolowany chaos i mimo krótkich rozdziałów historia niekiedy mi się po prostu dłużyła. Na pewno już do niej nie wrócę, ale nie żałuję, że ją przeczytałam. Zdecydowanie nie była stratą czasu. Poza tym wielu czytelników uważa ją za bestseller.
Podsumowanie
„Władczyni mroku” to ciekawa, dobrze napisana książka, chociaż miejscami bywa nieco chaotyczna. Opowiada historię ponadczasowej miłości, dla której warto wywołać wojnę między piekłem a niebem. Polecam czytelnikom, którzy poszukują mocnych wrażeń i lubią anielsko-diabelską tematykę. Pozostałym lektura raczej nie przypadnie do gustu. Jest bardzo specyficzna i naprawdę wyjątkowa.
Dziękuję!
Książkę kupisz w promocyjnej cenie na stronie księgarni taniaksiazka.pl
Metropolia Książek
Lubię książki o aniołach i demonach, to coś dla mnie! 😀
Irena Bujak
Mam w domu debiut autorki, w wolnej chwili się z nim zmierzę. 😉
Toukie
Ten chaos nieco mnie martwi. Nie wiem, czy ogarnę tę historię. Fakt, dużo osób sądzi, że to hit 🙂
Aleksandra_B
Przeczytałam tę książkę już jakiś czas temu, ale pamiętam ten drobny chaos, jaki tam panował. Wydaje mi się jednak, że poniekąd pasował on do całej fabuły, tworząc osobliwą całość. No i ta mroczna sceneria… To było wyśmienite!
Czytanie jest magiczne!
Motyw dobra i zła, nieba i piekła bardzo mi się podoba. Myślę że, dla niego mogę sięgnąć po tę książkę.
Kinga
Czytałam ta książkę jeszcze w starej szacie graficznej. Mimo, że początek był ciężki, to ogólnie Książka jestem zachwycona. Dobrze skonstruowany świat. Bohaterowie ciekawi.
VeryLittleBookNerd
Lubię książki tej autorki, a mimo to jej styl nie do końca mi odpowiada. Tak jak mówisz, czasem historia nieco się dłuży. Mimo to pewnie sięgnę po jej kolejne książki, bo mają w sobie “to coś” 🙂
Viki
Po tą książkę na pewno nie sięgnę bo nie jestem mojej klimata ale wielki ukłon dla autorki że potrafiła stworzyć świat który nie jest czarno biały No i użycie tych wszystkich cytatów to też jest ciekawa sprawa. Co do chaosu w książce może autorka Potrzebuję jeszcze kilku książek aby dojść do swojej perfekcji. Lepiej zacząć z niższej półki a dojść naprawdę wysoko niż zacząć w wysokiej półki i spadnąć na samo dno 🙂
Karolina
Kiedys czytałam coś podobnego, pamiętam tylko, że to było włoskiej autorki seria, i nawet mi się podobala. Tematyka ciekawa, trochę szkoda niedociągnięć, ale cóż zrobić 😉
Laurel
Nie miałam pojęcia, że pod tym pseudonimem ukrywa się polska autorka. Myślę, że książka może mi się spodobać, bowiem lubuję się w ponadnaturalnej tematyce. Jestem jej naprawę ciekawa.
Natalia (booksdeer)
Bardzo nie lubię gdy w książkach autor przeskakuje pomiędzy czasem teraźniejszym a przeszłym, co moim zdaniem wprowadza ogromny chaos. Dobrze zrozumiałam, że K.C. Hiddenstorm to polska autorka? Słyszałam wcześniej o jej innych powieściach ale pewnie pseudonim pisarki nie zorientowałam się że to Polka 🙂 Po książkę niestety nie sięgnę, ostatnio niestety daleko mi do fantastyki, poza tym tak jak napisałam wyżej bardzo męczą mnie przeskoki czasowe w lekturze.
AMN
Dawniej lubowałam się w takiej tematyce, teraz już mi trochę przeszło 😉 Nie wiem, czy sięgnę, zobaczę, jak dorwę ją w jakiejś księgarni albo w bibliotece 😉
onlypretender
Nie mam tej książki w planach 🙂
Wiewiórka w okularach
Lubię anielsko-diabelską tematykę, ale stanowczo bardziej wolę klimaty Ćwieka i jego serii o Kłamcy, czy serię Mai Lidii Kossakowskiej Zastępy Anielskie. Ta książka jakoś do mnie nie trafia swoją fabułą.
Popkulturka Osobista
Znam ten tytuł, jednak jeszcze go nie czytałam. Może kiedyś 🙂
Bookendorfina
Ciekawa jestem, czy uda mi się namówić córkę na tę przygodę czytelniczą, zobaczymy. 🙂
Vicky
Tym razem to powieść zdecydowanie dla dorosłych (nie młodzieżówka) 🙂
Malwina
Myślę, że ta książka przypadłaby mi do gustu 😉
Joanna
Tak, zgadzam się, że ta tematyka jest kontrowersyjna, ale też bardzo, bardzo popularna i lubiana.
Miłość mamy
To nie moja bajka ale plus za wnikliwą recenzję.
Stacja Książka
Jeśli lubisz motywy aniołów i diabłów polecam Ci książki naszej rodzimej autorki – Mai Lidii Kossakowskiej. Np. Siewca Wiatru jest genialny!
Vicky
Jej twórczość znam bardzo dobrze 🙂 I zgadzam się z Tobą w pełni – jest godna polecenia.
Wiola
Okładka taka artystyczna, typowa dla gatunku.
Krystyna Borawska
Raczej nie dla mnie , za dużo SF….
Ale są fani , ktorym to się podoba…
Vicky
Fantasy (SF to w wolnym tłumaczeniu naukowa fikcja) 🙂
Magia_ksiazek
Bardzo lubię tę autorkę, bo jej książki są naprawdę bardzo specyficzne i niecodzienne. “Władczynię Mroku” czytałam jeszcze przed jej premierą, więc już jakiś czas temu. Niestety muszę przyznać, że była to najgorsza ze wszystkich historii od Kariny. To nie tak, że była ona zła, jednak nie czułam tego “wow” jak przy “Krwawym Księżycu”. O wiele bardziej polecam tę drugą historię.
Vicky
Właśnie miałam ochotę poznać jakiś inny tytuł spod jej pióra. Pisze bardzo dobrze, tylko może inna historia bardziej by mnie porwała.
zaczytanamarzycielka8
Widziałam tę książkę kilka razy, nawet przeczytałam sporo recenzji jednak nic nie przekonało mnie do sięgnięcia po tę książkę.
Paulina
Lubię książki z tego wydawnictwa, więc może po nią sięgnę 🙂
Monika Monime.pl
Intrygujące, a przez to kuszące by po nią sięgnąć. Już sama okładka mocno przykuwa uwagę.
Iwona
Jakiś czas temu miałam tę książkę na uwadze, ale po czasie odpuściłam. Na ten moment jakoś mnie w jej stronę nie ciągnie.
Vicky
Przyznam, że też jej nie miałam na liście “must read”. Po prostu nadarzyła się okazja 🙂
Monika Kilijańska
Jestem ciekawa jak poradzi sobie z nowymi mocami i znajomością bohaterka. Zaintrygowałaś mnie.
Katarzyna Krasoń | Pasieka Kulturalna
Ten chaos mnie trochę odstrasza. Czytając takie książki mam wrażenie, że miesza mi się wszystko głowie i muszę im poświęcać dwa razy więcej uwagi.
Vicky
U mnie wygląda to niestety podobnie.