Władczyni mroku – K.C. Hiddenstorm

Date
sie, 21, 2019

Władczyni mroku – K.C. Hiddenstorm

Niebo i piekło to kontrowersyjny temat w każdego typu literaturze, nie tylko w fantastyce. K.C. Hiddenstorm jednak odważnie się go podjęła, roztaczając przed czytelnikami swoją własną wizję, zamkniętą we „Władczyni mroku”. 

Zarys fabuły 

Megan Rivers nigdy nie czuła się szczęśliwa. Pragnie zupełnie czego innego, niż potrafi jej zaoferować szara rzeczywistość. Z drugiej strony jednak nie jest też nieszczęśliwa. Po prostu, niczym zamknięta w klatce, tkwi w swojej codzienności. Pewnego dnia jednak upewnia się, że nadprzyrodzone rzeczy, które od czasu do czasu dostrzega, nie są objawami psychozy, a ona sama dysponuje pewnymi nadnaturalnymi umiejętnościami. Czy dzięki tej wiedzy jej życie zacznie wyglądać zupełnie inaczej? I kim jest tajemniczy mężczyzna, którego dostrzegła na imprezie?  

Moja opinia i przemyślenia

Motywem przewodnim powieści jest miłość Lilith i Lucyfera. Tym razem to nie mieszkańcy piekła są czarnymi charakterami. Chociaż właściwie w tej historii nie ma ani dobra, ani zła. Są tylko i wyłącznie ciekawe wydarzenia, a świat mieni się w srebrzystych odcieniach szarości. Rozdziały pisane są naprzemiennie, raz w teraźniejszości głównej bohaterki Megan Rivers, a raz opowiadają o wydarzeniach z punktu widzenia mieszkańców nieba i piekła (Lucyfera, Lilith, Gabriela, Michała i tak dalej). Niestety pisane są zarówno jako retrospekcje, jak i w czasie teraźniejszym, więc w fabule tworzy się lekki chaos. 

Kolejne części książki oddzielają od siebie ciekawe i bardzo trafne, pasujące do treści cytaty. Nie tylko z Szekspira, który jest dosłownie wszędzie, ale na przykład z „Mistrza i Małgorzaty” czy twórczości Anne Rice. Podczas lektury wyraźnie widać, że Autorką powieści jest osoba oczytana, która wie, o czym pisze i fikcję literacką stosuje w miejscach, w których faktycznie chce to zrobić, a nie w tych, w których zabrakło jej wiedzy. Wśród młodych, polskich pisarek, niestety nie zdarza się to zbyt często, więc  K.C. Hiddenstorm bardzo pozytywnie wyróżnia się na ich tle. 

Właściwie to ciężko wyrazić mi opinię na temat książki. Mam względem niej bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony jest dobrze napisana, a jej Autorka roztacza przed czytelnikami ciekawą wizję. Z drugiej jednak w powieści pojawia się niekontrolowany chaos i mimo krótkich rozdziałów historia niekiedy mi się po prostu dłużyła. Na pewno już do niej nie wrócę, ale nie żałuję, że ją przeczytałam. Zdecydowanie nie była stratą czasu. Poza tym wielu czytelników uważa ją za bestseller 

Podsumowanie

Władczyni mroku” to ciekawa, dobrze napisana książka, chociaż miejscami bywa nieco chaotyczna. Opowiada historię ponadczasowej miłości, dla której warto wywołać wojnę między piekłem a niebem. Polecam czytelnikom, którzy poszukują mocnych wrażeń i lubią anielsko-diabelską tematykę. Pozostałym lektura raczej nie przypadnie do gustu. Jest bardzo specyficzna i naprawdę wyjątkowa. 

Dziękuję!

Książkę kupisz w promocyjnej cenie na stronie księgarni taniaksiazka.pl

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

35 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Metropolia Książek

    5 września 2019

    Lubię książki o aniołach i demonach, to coś dla mnie! 😀

  2. Odpowiedz

    Irena Bujak

    5 września 2019

    Mam w domu debiut autorki, w wolnej chwili się z nim zmierzę. 😉

  3. Odpowiedz

    Toukie

    3 września 2019

    Ten chaos nieco mnie martwi. Nie wiem, czy ogarnę tę historię. Fakt, dużo osób sądzi, że to hit 🙂

  4. Odpowiedz

    Aleksandra_B

    31 sierpnia 2019

    Przeczytałam tę książkę już jakiś czas temu, ale pamiętam ten drobny chaos, jaki tam panował. Wydaje mi się jednak, że poniekąd pasował on do całej fabuły, tworząc osobliwą całość. No i ta mroczna sceneria… To było wyśmienite!

  5. Odpowiedz

    Czytanie jest magiczne!

    30 sierpnia 2019

    Motyw dobra i zła, nieba i piekła bardzo mi się podoba. Myślę że, dla niego mogę sięgnąć po tę książkę.

  6. Odpowiedz

    Kinga

    29 sierpnia 2019

    Czytałam ta książkę jeszcze w starej szacie graficznej. Mimo, że początek był ciężki, to ogólnie Książka jestem zachwycona. Dobrze skonstruowany świat. Bohaterowie ciekawi.

  7. Odpowiedz

    VeryLittleBookNerd

    28 sierpnia 2019

    Lubię książki tej autorki, a mimo to jej styl nie do końca mi odpowiada. Tak jak mówisz, czasem historia nieco się dłuży. Mimo to pewnie sięgnę po jej kolejne książki, bo mają w sobie “to coś” 🙂

  8. Odpowiedz

    Viki

    28 sierpnia 2019

    Po tą książkę na pewno nie sięgnę bo nie jestem mojej klimata ale wielki ukłon dla autorki że potrafiła stworzyć świat który nie jest czarno biały No i użycie tych wszystkich cytatów to też jest ciekawa sprawa. Co do chaosu w książce może autorka Potrzebuję jeszcze kilku książek aby dojść do swojej perfekcji. Lepiej zacząć z niższej półki a dojść naprawdę wysoko niż zacząć w wysokiej półki i spadnąć na samo dno 🙂

  9. Odpowiedz

    Karolina

    27 sierpnia 2019

    Kiedys czytałam coś podobnego, pamiętam tylko, że to było włoskiej autorki seria, i nawet mi się podobala. Tematyka ciekawa, trochę szkoda niedociągnięć, ale cóż zrobić 😉

  10. Odpowiedz

    Laurel

    27 sierpnia 2019

    Nie miałam pojęcia, że pod tym pseudonimem ukrywa się polska autorka. Myślę, że książka może mi się spodobać, bowiem lubuję się w ponadnaturalnej tematyce. Jestem jej naprawę ciekawa.

  11. Odpowiedz

    Natalia (booksdeer)

    26 sierpnia 2019

    Bardzo nie lubię gdy w książkach autor przeskakuje pomiędzy czasem teraźniejszym a przeszłym, co moim zdaniem wprowadza ogromny chaos. Dobrze zrozumiałam, że K.C. Hiddenstorm to polska autorka? Słyszałam wcześniej o jej innych powieściach ale pewnie pseudonim pisarki nie zorientowałam się że to Polka 🙂 Po książkę niestety nie sięgnę, ostatnio niestety daleko mi do fantastyki, poza tym tak jak napisałam wyżej bardzo męczą mnie przeskoki czasowe w lekturze.

  12. Odpowiedz

    AMN

    26 sierpnia 2019

    Dawniej lubowałam się w takiej tematyce, teraz już mi trochę przeszło 😉 Nie wiem, czy sięgnę, zobaczę, jak dorwę ją w jakiejś księgarni albo w bibliotece 😉

  13. Odpowiedz

    onlypretender

    26 sierpnia 2019

    Nie mam tej książki w planach 🙂

  14. Odpowiedz

    Wiewiórka w okularach

    25 sierpnia 2019

    Lubię anielsko-diabelską tematykę, ale stanowczo bardziej wolę klimaty Ćwieka i jego serii o Kłamcy, czy serię Mai Lidii Kossakowskiej Zastępy Anielskie. Ta książka jakoś do mnie nie trafia swoją fabułą.

  15. Odpowiedz

    Popkulturka Osobista

    24 sierpnia 2019

    Znam ten tytuł, jednak jeszcze go nie czytałam. Może kiedyś 🙂

  16. Odpowiedz

    Bookendorfina

    23 sierpnia 2019

    Ciekawa jestem, czy uda mi się namówić córkę na tę przygodę czytelniczą, zobaczymy. 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      24 sierpnia 2019

      Tym razem to powieść zdecydowanie dla dorosłych (nie młodzieżówka) 🙂

  17. Odpowiedz

    Malwina

    22 sierpnia 2019

    Myślę, że ta książka przypadłaby mi do gustu 😉

  18. Odpowiedz

    Joanna

    22 sierpnia 2019

    Tak, zgadzam się, że ta tematyka jest kontrowersyjna, ale też bardzo, bardzo popularna i lubiana.

  19. Odpowiedz

    Miłość mamy

    22 sierpnia 2019

    To nie moja bajka ale plus za wnikliwą recenzję.

  20. Odpowiedz

    Stacja Książka

    22 sierpnia 2019

    Jeśli lubisz motywy aniołów i diabłów polecam Ci książki naszej rodzimej autorki – Mai Lidii Kossakowskiej. Np. Siewca Wiatru jest genialny!

    • Odpowiedz

      Vicky

      24 sierpnia 2019

      Jej twórczość znam bardzo dobrze 🙂 I zgadzam się z Tobą w pełni – jest godna polecenia.

  21. Odpowiedz

    Wiola

    22 sierpnia 2019

    Okładka taka artystyczna, typowa dla gatunku.

  22. Odpowiedz

    Krystyna Borawska

    22 sierpnia 2019

    Raczej nie dla mnie , za dużo SF….
    Ale są fani , ktorym to się podoba…

    • Odpowiedz

      Vicky

      24 sierpnia 2019

      Fantasy (SF to w wolnym tłumaczeniu naukowa fikcja) 🙂

  23. Odpowiedz

    Magia_ksiazek

    22 sierpnia 2019

    Bardzo lubię tę autorkę, bo jej książki są naprawdę bardzo specyficzne i niecodzienne. “Władczynię Mroku” czytałam jeszcze przed jej premierą, więc już jakiś czas temu. Niestety muszę przyznać, że była to najgorsza ze wszystkich historii od Kariny. To nie tak, że była ona zła, jednak nie czułam tego “wow” jak przy “Krwawym Księżycu”. O wiele bardziej polecam tę drugą historię.

    • Odpowiedz

      Vicky

      24 sierpnia 2019

      Właśnie miałam ochotę poznać jakiś inny tytuł spod jej pióra. Pisze bardzo dobrze, tylko może inna historia bardziej by mnie porwała.

  24. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    22 sierpnia 2019

    Widziałam tę książkę kilka razy, nawet przeczytałam sporo recenzji jednak nic nie przekonało mnie do sięgnięcia po tę książkę.

  25. Odpowiedz

    Paulina

    22 sierpnia 2019

    Lubię książki z tego wydawnictwa, więc może po nią sięgnę 🙂

  26. Odpowiedz

    Monika Monime.pl

    22 sierpnia 2019

    Intrygujące, a przez to kuszące by po nią sięgnąć. Już sama okładka mocno przykuwa uwagę.

  27. Odpowiedz

    Iwona

    22 sierpnia 2019

    Jakiś czas temu miałam tę książkę na uwadze, ale po czasie odpuściłam. Na ten moment jakoś mnie w jej stronę nie ciągnie.

    • Odpowiedz

      Vicky

      24 sierpnia 2019

      Przyznam, że też jej nie miałam na liście “must read”. Po prostu nadarzyła się okazja 🙂

  28. Odpowiedz

    Monika Kilijańska

    21 sierpnia 2019

    Jestem ciekawa jak poradzi sobie z nowymi mocami i znajomością bohaterka. Zaintrygowałaś mnie.

  29. Odpowiedz

    Katarzyna Krasoń | Pasieka Kulturalna

    21 sierpnia 2019

    Ten chaos mnie trochę odstrasza. Czytając takie książki mam wrażenie, że miesza mi się wszystko głowie i muszę im poświęcać dwa razy więcej uwagi.

    • Odpowiedz

      Vicky

      24 sierpnia 2019

      U mnie wygląda to niestety podobnie.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły