W krainie legend
Gra na spostrzegawczość
„W krainie legend” to sympatyczna gra planszowa na spostrzegawczość, która zabiera graczy w podróż przez świat polskich legend i baśni. Gra skierowana jest przede wszystkim do dzieci i stanowi swojego rodzaju odzwierciedlenie popularnych książeczek „Gdzie jest Wally?”. Oferuje nie tylko rozrywkę, ale i edukacyjne wartości. Natomiast podczas rozgrywki towarzyszą nam świetne ilustracje Nikoli Kucharskiej.
O grze słów kilka
„W krainie legend” to gra, w której gracze, korzystając z różnych plansz, starają się odnaleźć ukryte przedmioty związane z polskimi legendami. Każda plansza reprezentuje inną legendę i jest bogato ilustrowana, co stanowi o unikalnym charakterze gry. Przedmioty do odnalezienia są różnorodne, od trąbki po plecak, a ich barwy dodają grze dynamiki. Gra oferuje kilka trybów rozgrywki, od solowej po grupową, umożliwiając zabawę nawet osiemnastu osobom jednocześnie.
Moja opinia i przemyślenia
Sądzę, że gra „W krainie legend” zasługuje na uwagę z kilku powodów. Przede wszystkim, piękne ilustracje Nikoli Kucharskiej przenoszą graczy w magiczny świat polskich legend, czyniąc każdą rozgrywkę wizualnie atrakcyjną. Gra jest bardzo angażująca dzięki różnorodności trybów rozgrywki, co pozwala na dostosowanie zabawy do wieku i preferencji graczy. Dodatkowo, gra posiada walory edukacyjne, pomagając młodszym uczestnikom nauczyć się polskich legend i mitów w interaktywny sposób. Myślę, że doskonale sprawdziłaby się w zerówkach i wczesnych klasach szkoły podstawowej. Muszę jednak przyznać, że jest trochę zbyt łata. Mój pięcioletni synek był bardzo zadowolony, że samodzielnie potrafi odnaleźć przedmioty z kart, ale szło mu to naprawdę bardzo szybko – nawet powiedziałabym, że odrobinę zbyt szybko, by mogło stać się wyzwaniem.
Podsumowanie
„W krainie legend” to gra, która z powodzeniem łączy edukację z zabawą. Dzięki szerokiej gamie trybów rozgrywki oraz estetycznemu wykonaniu, zyskuje na wartości zarówno jako edukacyjne narzędzie, jak i atrakcja na rodzinne wieczory czy spotkania dzieci z przyjaciółmi. Gra jest odpowiednia dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym i może być świetnym prezentem, pomocnym w poznawaniu polskiej kultury i legend. Warto mieć tę grę w swojej kolekcji, aby cieszyć się czasem spędzonym razem, rozwijając przy tym spostrzegawczość i wiedzę o kulturze.
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.
Irena
Wizualnie gra robi ogromne wrażenie. Super, że można się przy niej dobrze bawić i uczyć.
zaczytanamarzycielka8
Jak byłam mała to uwielbiałam “Gdzie jest Wally?”. Koniecznie muszę kupić tę grę ! 🙂
Wędrówki po kuchni
Takie wartościowe gry dla najmłodszych bardzo sobie cenię. To świetny prezent, a dzień dziecka już niebawem
Paula
Cudownie, że ta gra tak świetnie łączy edukację z zabawą.
Pojedztam
Myślę, że jest to też gra, która spodoba się naszym harcerzom.
Anna
Bardzo oryginalny pomysł na grę edukacyjną. Na pewno warto przyjrzeć się jej pod kątem rozrywki i prezentu.