Tropicielonauci

Date
gru, 13, 2024
Tropicielonauci

Tropicielonauci Książka, komiks, gra – „Tropicielonauci. Misja 1: Zaginiony kudłacz Wierciuch” to multimedialne doświadczenie, które przenosi czytelnika w sam środek kosmicznej przygody. To komiks paragrafowy, czyli historia, w której to czytelnik decyduje, jak potoczy się akcja. Do tego dochodzi specjalna aplikacja Tropibot, która sprawia, że zabawa nabiera jeszcze więcej interaktywności. Brzmi jak świetna propozycja dla dzieci, które uwielbiają zarówno książki, jak i technologię, prawda? I tak właśnie jest!

O czym jest książka?

Tropicielonauto, szykuj się! Misja: odnaleźć kudłacza Wierciucha. Gdzie? W odległej, pełnej tajemnic kosmicznej rzeczywistości. Ty decydujesz, dokąd się udać, jakie kroki podjąć i gdzie szukać wskazówek. Może spróbujesz w jaskini? A może lepszym wyborem będzie opuszczona osada?

Wybory nie są przypadkowe – do gry wkracza Tropibot, aplikacja, dzięki której można skanować kody QR, odkrywać dodatkowe informacje i podejmować lepsze decyzje. W tej książce to ty jesteś bohaterem, a sukces zależy od twojego sprytu, logicznego myślenia i umiejętności tropienia śladów.

Moja opinia i przemyślenia

To nie jest zwykła książka, to eksperyment, który łączy tradycyjne czytanie z nowoczesną technologią. I robi to świetnie! Dziecko czyta, ale i aktywnie uczestniczy w fabule, podejmując decyzje i wykorzystując dodatkowe informacje z aplikacji.

Fabuła? Pełna humoru, tajemnic i kosmicznych zwrotów akcji. Każdy wybór prowadzi do innych wydarzeń, co oznacza, że można grać wiele razy i za każdym razem przeżyć inną przygodę.

Ilustracje? Rewelacyjne! Styl Nikoli Kucharskiej sprawia, że świat „Tropicielonautów” tętni kolorami i szczegółami. Każda postać, każdy obiekt na stronach komiksu ma swój charakter i sprawia, że chce się zagłębiać w tę rzeczywistość rodem z SF jeszcze bardziej.

Aplikacja? Bez problemu działa, jest intuicyjna i dodaje smaczku całej przygodzie. To ważny element, który pozwala jeszcze głębiej wejść w grę i cieszyć się fajniejszą zabawą.

Dla kogo? Dzieci od 7 roku życia, choć i starsze z pewnością będą miały frajdę. Najwięcej skorzystają z niej ci, którzy potrafią już dobrze samodzielnie czytać, ale nawet przy wspólnym czytaniu z rodzicem zabawa będzie przednia.

Podsumowanie

„Tropicielonauci. Misja 1: Zaginiony kudłacz Wierciuch” to idealne połączenie analogowej książki i nowoczesnej technologii. Angażująca, pełna humoru i nietuzinkowa – świetna dla dzieci, które lubią interaktywne opowieści i chcą mieć wpływ na przebieg historii. To nie tyle książka, co przygoda, do której można wielokrotnie wracać. My już czekamy na Misję 2! 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

3 komentarze

  1. Odpowiedz

    dyedblonde

    10 lutego 2025

    Świetna propozycja dla nieco mniejszych czytelników 🙂 bardzo fajne i ciekawe wydanie które przyciąga wzrok

  2. Odpowiedz

    MonimePL

    7 lutego 2025

    Lubię komiksy paragrafowe, ale zwykle… gubię się w nich i muszę odłożyć np. na tydzień, by przejść dalej.

  3. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    7 lutego 2025

    Uwielbiam tego typu rozrywkę, z przyjemnością się w nią angażuję, nawet jeśli kierowana do młodszych i ja znajduję w niej coś, co mnie wciąga.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Supertechnologia 

Tropicielonauci

True Beauty ♥ TOMY #01 – #02

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły