Żywe morze snów na jawie Tytuł „Żywe morze snów na jawie” to moja pierwsza styczność z literaturą pisarza pochodzącego z Tasmanii. Gdy sięgałam po książkę, byłam przekonana, że będzie to naprawdę świetna powieść i przyznam szczerze, że ani trochę się nie pomyliłam. Zarys fabuły Trójka rodzeństwa Tommy, Anna i Terzo starają się utrzymać przy życiu…