Szczęście przy kominku
Gabriela Gargaś jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich pisarek powieści obyczajowych. Nie bez powodu! Tworzy magiczne, pełne emocji, wzruszające, ciekawe i zabawne historie, które bez trudu oczarowują każdą czytelniczkę. Czy „Szczęście przy kominku” spodobało mi się równie mocno, co inne powieści spod pióra pisarki?
„Czy codzienność może być piękna? Oczywiście.”
Zarys fabuły
Bunia to sympatyczna starsza pani, która kocha książki i ludzkie historie. Na co dzień prowadzi antykwariat, w którym można nie tylko kupić dobrą lekturę, ale również porozmawiać o swoich problemach. To miejsce właśnie łączy bohaterów powieści. Czy połączy ich również magia Świąt Bożego Narodzenia?
Moja opinia i przemyślenia
„Szczęście przy kominku” to wielowątkowa historia obyczajowa z pełnym magii, świątecznym klimatem w tle. Losy jej bohaterów są interesujące i sklejone w całość niczym piękne puzzle. Gabriela Gargaś ma lekkie pióro i niezwykły talent do opisywania ludzkich historii. Myślę, że w prawdziwym życiu całe mnóstwo rzeczy ją inspiruje, a później z wdziękiem potrafi swoje obserwacje przelać na papier. Często ma niezwykle trafne spostrzeżenia.
„I tak naprawdę większość mężczyzn potrzebuje takich kobiet-kumpli, które w restauracji nie będą zamawiały liścia sałaty, a hamburgera, kobiet, dla których złamany paznokieć nie będzie największą tragedią świata. Kuba niewiele znał takich z dystansem do siebie i świata. Niewiele takich, które nie tkwiły już w szczęśliwych związkach.”
Przyznam, że jestem pod wrażeniem tego, że ze zwyczajnych losów pospolitych, niczym niewyróżniających się z tłumu ludzi, można stworzyć tak niebanalną powieść. Bez trudu utożsamiamy się z bohaterami lub rozpoznajemy w nich swoich przyjaciół, rodzinę czy sąsiadów. Z zapałem kibicujemy im na drodze do szczęścia. To śliczna i pełna ciepła, ale zupełnie zwyczajna historia. Taka, która pozostawia nadzieję na to, że każdemu może trafić się w życiu własna odrobina szczęścia. Książki dla kobiet to naprawdę fajna sprawa.
Podsumowanie
Nie pamiętam właściwie od jak dawna jestem fanką powieści spod pióra Gabrielki Gargaś i to mimo tego, że książki obyczajowe z pewnością nie należą do mojego ulubionego gatunku. „Szczęście przy kominku” zostawia w sercu ciepło i nadzieję, pozwala z innej perspektywy spojrzeć na otaczający nas świat. Gabriela Gargaś jest doskonałą obserwatorką, a swoje myśli i emocje w przepiękny sposób potrafi przelać na papier. Mam nadzieję, że jeszcze niejednokrotnie będę miała okazję, by zagłębić się w lekturę, która powstała spod jej pióra. Polecam, zdecydowanie warto!
Dziękuję!
Książkę kupisz w promocyjnej cenie na stronie księgarni taniaksiazka.pl
Irena Bujak
Tytuł, który zdecydowanie muszę zakupić dla mamy. 😉
Bookendorfina Izabela Pycio
Zapowiada się przyjemne czytanie, ciepłe nuty zawsze mile widziane. 🙂
annastylefashion.pl
Czytając Twoja recenzję bardzo zaciekawiła mnie ta książka i chętnie bym ją przeczytała. 🙂
Marysia K
Czytałam dwie powieści autorki i jakoś nie polubiłam się z jej stylem. Dlatego akurat tę świąteczną powieść sobie odpuszczam
Pojedztam.pl
Czytałam, ale nie do końca mnie zachwyciła.
Radosna - Książki jak narkotyk
Na razie inne książki skutecznie odwracają moją uwagę od innych pozycji. Kiedy będę potrzebowała odskoczni w postaci takiej powieści, z chęcią się na nią skuszę.
Książki jak narkotyk
Justyna | jakogarniam.pl
Dzięki za polecenie, chętnie przeczytam. Wydaje się idealna na wieczór pod kocykiem.
Wiola
Historie opisane z kobiecego punktu widzenia sa zawsze takie cukierkowe.
Vicky
Myślę, że nie mogę się z tym zgodzić. Wystarczy sięgnąć choćby po książkę Dominiki Smoleń, która sadystycznie dręczy swoje bohaterki.
Anszpi
Sam tytuł jest “ciepły” i zapowiada przyjemną lekturę, po którą warto sięgnąć
Kat
Twoja recenzja jest naprawdę intrygująca. Zostawię sobie ten tytuł na liście “Do przeczytania”, aby sięgnąć po nią tuż przed Bożym Narodzeniem. Lubię budować świąteczny nastrój klimatyczną ksiażką lub filmem!:)
TosiMama
Bardzo rzadko sięgam po takie książki. Wybieram jednak zupełnie inne lektury.
Monika Kampczyk
wydaje się być taka lekka w odbiorze, dobrze czuję?:)
Vicky
Zdecydowanie 🙂
Ciekawska Magdalena
Bo to trzeba umieć z czegoś zrobić cos
zaczytanamarzycielka8
Lubię Gargaś, dawno już nie czytałam jej żadnej książki. Jednak ta do mnie nie przemawia po opisie, zobaczymy jak wpadnie w moje ręce 😉
Vicky
O widzisz, co osoba to inny sposób myślenia – mnie powieść przekonała do siebie właśnie opisem.
Zaniczka
Napisałaś o książce bardzo ciekawie, ale to jednak nie moja bajka. Zdecydowanie wole kryminały i thrillery 🙂
Vicky
Ostatnio coraz bardziej się przekonuję do thrillerów 🙂
august
Mało książek obyczajowych przeczytałem w życiu. Może czas sięgnąć po zwyczajną książkę Gargaś. Opis brzmi zachęcająco.
Vicky
Przyznam, że ja też czytam niewiele obyczajówek, ale akurat tę konkretną Autorkę bardzo sobie cenię.
Marta
Bardzo lubię takie książki 🙂 Pozwalają się zrelaksować 🙂
krystynabozenna
Książki obyczajowe lubię i chętnie przeczytam tym bardziej,że jak piszesz autorka ma lekkie pióro 🙂
Magdalena
Chętnie przeczytam 🙂 Dziękuję za podpowiedź.