Sydonia. Słowo się rzekło – Elżbieta Cherezińska

Sydonia. Słowo się rzekło

Lubcie czytać książki historyczne? Jeżeli tak, to nie ma lepszej pisarki, niż Elżbieta Cherezińska! W książce „Sydonia. Słowo się rzekło” przywołuje ona mroczne czasy łowów na czarownice, snując opowieść o losach jednej z najbardziej zagadkowych postaci w historii Pomorza.

Zarys fabuły 

Zanurzając się w XVI i XVII wieczne dzieje Pomorza, autorka prowadzi czytelnika przez złoty wiek Księstwa i przenikliwie odtwarza atmosferę epoki, w której mrok ignorancji i strachu przed niewyjaśnionym kształtuje codzienność. W centrum tej historii stoi szlachetnie urodzona Sydonia von Bork, oskarżona o najcięższe zbrodnie, które pociągają za sobą śmiertelne konsekwencje.

Moja opinia i przemyślenia

Elżbieta Cherezińska z niezwykłym wyczuciem balansuje na granicy między historyczną rekonstrukcją a literacką fikcją. Przenikliwy i głęboki obraz Sydonii to wynik doskonałego zrozumienia epoki i psychologii postaci. Książka jest fascynującą podróżą, która przenosi czytelnika w czasie, zmuszając do zastanowienia się nad losem kobiet i konsekwencjami ludzkich uprzedzeń. Elżbieta Cherezińska w “Sydonii. Słowo się rzekło” umiejętnie splata losy pojedynczej, silnej kobiety z szeroko zakrojoną panoramą historyczną, tworząc powieść, która żyje własnym życiem długo po zamknięciu książki. 

Opowieść o Sydonii von Bork jest przesycona barwnymi szczegółami, które z wielką dbałością odmalowują zarówno codzienność, jak i wyjątkowe momenty w życiu bohaterki. Książka z jednej strony odkrywa przed nami brutalną rzeczywistość polowań na czarownice, a z drugiej – portretuje złożoność ludzkiej natury. Jest to bez wątpienia dzieło warte uwagi zarówno dla miłośników literatury historycznej, jak i tych, którzy w literaturze poszukują głębi psychologicznej i emocjonalnej. Dodatkowo to po prostu świetnie napisana, bardzo wciągająca historia, od której stron — mimo że jest bardzo obszerna — nie sposób się oderwać. 

Podsumowanie

Książka Elżbiety Cherezińskiej to nie tylko opowieść o czarach, ale przede wszystkim o ludzkiej potrzebie znalezienia winnych, o niewygodnych prawdach, które często ukrywane są pod płaszczykiem sprawiedliwości. Niestety blogowa recenzja tym razem nie wystarczy, by w pełni oddać głębię tej powieści, która jest równie bogata w wydarzenia, co piękna w formie. To książka, która zostaje w pamięci, prowokująca do głębszej refleksji i nieustającego dialogu z historią. Lekturę z całego serca polecam, bo zdecydowanie warto! 

Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawcy.