Słodkich snów – Andres Roslund

Date
paź, 04, 2023

Słodkich snów

„Słodkich snów” Andersa Roslunda to trzymająca w napięciu, dziesiąta odsłona serii kryminałów z udziałem Ewerta Grensa i Svena Sundkvista. Książka przedstawia pełną wrażeń, mroczną podróż do świata, w którym każdy krok może prowadzić do destrukcji.

Zarys fabuły

Andres Roslund z ponurą wręcz skrupulatnością kreśli historię zaginięcia dwóch dziewczyn w Sztokholmie, w których sprawie śledztwo zostało umorzone przez policję. Po pięciu latach Ewert Grens, postać zmagająca się ze swoimi demonami, postanawia włączyć się do śledztwa, łącząc tajemnicze zniknięcia ze sprawami osobistymi. W ciemnych zakamarkach miasta oraz w głębiach sieci, na tle działalności pedofilskiej siatki i mrocznych zakątkach dark webu, rozgrywa się thriller pełen napięcia i przerażających odkryć.

Moja opinia i przemyślenia 

Autor zręcznie prowadzi narrację, przeskakując pomiędzy tematami i wątkami, a jednocześnie ukazując mroczne zakamarki ludzkiej natury. Pomimo przerażających tematów, takich jak uprowadzenie dzieci czy pedofilia, Andres Roslund utrzymuje wysoki poziom stylistyczny, przykuwając uwagę czytelnika swoją płynną, pełną napięcia narracją. 

Główny bohater, Ewert Grens, to postać skomplikowana, zaangażowana, a jednocześnie pełna kontrastów. Jego determinacja, upór oraz gotowość do ponoszenia najwyższej ceny w poszukiwaniu prawdy prezentują czytelnikowi charakter godny podziwu i pełen złożoności. Postać ta, choć budząca wiele emocji, jest idealnie wpasowana w mroczną atmosferę książki, stanowiąc integralną część tego intrygującego thrillera. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że to iście jesienne klimaty. 

Podsumowanie 

„Słodkich snów” to wstrząsający, dobrze napisany kryminał, który prowadzi czytelnika przez mroczne zakątki ludzkiej psychiki oraz odsłania przed czytelnikami kolejne elementy zbrodni. Mimo że nie jest to lektura dla osób o słabych nerwach, jej emocjonalna głębia i zaskakujące zwroty akcji hipnotyzują i nie pozwalają oderwać się od kolejnych stron. Dzięki odważnym pomysłom, silnym postaciom oraz mistrzowskiemu uchwyceniu napięcia i dusznej atmosfery, Andres Roslund ukazuje czytelnikom trudną, lecz fascynującą podróż przez ciemne strony ludzkiej natury. „Słodkich snów” zdecydowanie warto przeczytać, szczególnie jeśli jest się fanem dobrze napisanych, mrocznych kryminałów z głębokim tłem psychologicznym i społecznym.

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Dom w Riverton – Kate Morton

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

16 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Krystyna

    13 listopada 2023

    Tytuł świetny, tylko czy treść taka sama, bo to jednak kryminał…

  2. Odpowiedz

    mangomania

    25 października 2023

    Trochę mroczna ta fabuła i ciężka, ale książka dobrze się zapowiada.

  3. Odpowiedz

    Strona kosmetyczna

    11 października 2023

    Od czasu do czasu lubię sięgać po kryminały. Jestem przekonana, że i ta pozycja by mnie wciągnęła

  4. Odpowiedz

    Paula

    10 października 2023

    Miło można spędzić czas z taką publikacją. Tak też zrobiłam.

  5. Odpowiedz

    Anna

    10 października 2023

    Ciekawa propozycja do czytania, chętnie bym po nią sięgnęła. 🙂

  6. Odpowiedz

    Żyć nie umierać

    10 października 2023

    Chwilowo wolę klimaty romantyczne niż takie kryminalne. Ale nie mówię, że to nie książka dla mnie. Zapisuję ją sobie na inny czas 🙂

  7. Odpowiedz

    Bożenka

    10 października 2023

    Tytuł słodki, a w środku niespodzianka :-))) To już druga książka dzisiaj, w której jest podobnie z tytułem 🙂

  8. Odpowiedz

    Angela

    9 października 2023

    Nie przepadam za czytaniem kryminałów, ale co ciekawe często je oglądam. Może nadszedł czas,żeby to zmienić.

  9. Odpowiedz

    Honorata

    9 października 2023

    Takie kryminały lubię, a że idzie jesień to wpisuję sobie na listę, bo rozpoczynam czytelniczy maraton.

  10. Odpowiedz

    Krystyna

    9 października 2023

    Taki fajny tytuł i już myślałam, że będę miała coś na sen a tu kryminał, bardzo dowcipne połączenie :-))

  11. Odpowiedz

    Pojedztam

    5 października 2023

    Również bardzo miło spędziłam czas z tą lekturą.

  12. Odpowiedz

    Wędrowki po kuchni

    5 października 2023

    To może być dość ciekawa pozycja na jesienne wieczory

  13. Odpowiedz

    Anna L

    4 października 2023

    Kiedyś stroniłam od kryminałów, ale tak ciekawie przedstawiłaś fabułę, że jestem szczerze zainteresowana 🙂

  14. Odpowiedz

    Adriana

    4 października 2023

    Lubię takie mocne książki , chętnie przeczytam

  15. Odpowiedz

    Brokenvision

    4 października 2023

    Niby jak to każdy kryminał z okładki wygląda nijako, ale zaczynasz czytać i wciąga jak zawsze

    • Odpowiedz

      Wędrowki po kuchni

      5 października 2023

      Jak to się mówi, nie ocenia się po okładce 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły