Preludium – Lucyna Olejniczak

Date
gru, 10, 2024
Preludium

Preludium

PreludiumJak podoba wam się pomysł na historię, która przenosi czytelnika w dwa zupełnie różne światy? W „Preludium” Trafiamy do ogarniętej powstaniem Warszawy i skrytego pod mgłami Londynu. To opowieść o młodej dziewczynie, która musi zmierzyć się z nagłym rozstaniem z dotychczasowym życiem. Czy uda jej się odnaleźć w świecie, którego nie zna? 

O czym jest książka?

Rok 1830. Eliza Bielska jest młodą, utalentowaną pianistką, która żyje w dostatku. Dziewczyna marzy o wielkiej karierze muzycznej. Jednak Powstanie Listopadowe burzy jej uporządkowany świat. Zmuszona do ucieczki z Warszawy, trafia do Londynu, gdzie musi nauczyć się żyć od nowa. Miasto, choć pełne możliwości, skrywa też mroczne oblicze – biedę, nierówności społeczne i niebezpieczeństwa, których dotąd nie znała.

Na jej drodze pojawia się osierocona dziewczynka, która wywraca jej spojrzenie na świat. Eliza przestaje myśleć tylko o sobie. Tymczasem jej brat, Stanisław, ukrywający się na Litwie, wikła się w skomplikowany romans, który może skończyć się dla niego tragicznie. W końcu Eliza przenosi się do posiadłości w Yorkshire. To tam, na wrzosowiskach, poznaje prawdziwe znaczenie samotności, a jednocześnie mierzy się z tajemnicami, które skrywa nowy dom i jego mieszkańcy. Czy znajdzie w sobie siłę, by odnaleźć własną drogę?

Moja opinia i przemyślenia

„Preludium” to książka, która zachwyca klimatem. Lucyna Olejniczak doskonale oddaje ducha XIX wieku. Zarówno burzliwą atmosferę powstania, jak i surowość londyńskich ulic. Jest tu też wręcz namacalna, cudowna tajemniczość angielskich wrzosowisk. Opisy miejsc są niezwykle plastyczne. Z łatwością można poczuć atmosferę tamtych czasów.

Eliza to bohaterka, która przechodzi ogromną przemianę. Z beztroskiej dziewczyny, myślącej o muzyce i własnych marzeniach, staje się kobietą, która musi podejmować trudne decyzje i mierzyć się z przeciwnościami losu. Jest postacią wielowymiarową. Chwilami irytuje, innym razem budzi podziw. To czyni ją osobą z krwi i kości, a nie jedynie słowami na kartce papieru.

Fabuła powieści wciąga od pierwszych stron. Jest tu miejsce na dramat, miłość, tajemnice i odrobinę mroku. Relacje między bohaterami są dobrze rozpisane, a historia Stanisława dodaje powieści również nieco innej perspektywy.

Podsumowanie

„Preludium” to świetny początek nowej serii, która zapowiada się niezwykle obiecująco. To książka dla miłośników powieści historycznych i dramatów rodzinnych. Jednak nie tylko! To opowieść o silnej kobiecie, która musi walczyć o siebie w świecie pełnym ograniczeń. Jeśli lubisz historie z tłem historycznym, nie boisz się emocji i cenisz klimatyczne opisy – koniecznie sięgnij po tę książkę! Zaręczam, że warto! 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

5 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Anna

    12 lutego 2025

    Życzę Ci miłej lektury. Ciekawi mnie ile w książce jest prawdy historycznej.

  2. Odpowiedz

    Anszpi

    11 lutego 2025

    Tak pozytywnie odpisujesz tą książką, że mam ochotę ją poznać i wejść w ten niezwykły klimat

  3. Odpowiedz

    Anna

    11 lutego 2025

    O jakim powstaniu mowa? Bo Powstanie Warszawskie było w XX wieku. Czy fabuła to XIX i XX wiek?

  4. Odpowiedz

    Gosia B

    10 lutego 2025

    Lubie takie opowieści osadzone w kostiumie i realiach innej epoki. Dzięki za polecajkę.

  5. Odpowiedz

    Angela

    10 lutego 2025

    Akurat coś dla mnie, połączenie historii z tematem życiowym jest cudowne do czytania.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Nightbane – Alex Stern

Oskubani

Dimension W ♥ TOMY #01 – #03

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły