Pod prąd

Date
cze, 20, 2020

Pod prąd

„Pod prąd” to opierająca się na zjawisku przyrodniczym gra logiczna od wydawnictwa Muduko. Za świetne ilustracje odpowiada Sergi Marget, natomiast za mechanikę Victor Samitier. Z poniższego wpisu dowiecie się, czy rozgrywka przypadła nam do gustu.   

Wiek: 7+

Liczba graczy: 2-5 osób

Czas gry: około 20 minut

Cel i fabuła gry

Zadaniem graczy jest bezpieczne poprowadzenie swojej grupy łososi w górę strumienia, aż do ikrzyska. Po drodze jednak nie obejdzie się bez ofiar.  

Strona wizualna

Gra składa się z kafelków i drewnianych, dwustronnych pionków łososi. Zachwyca swoją szatą graficzną, a wszystkie jej elementy zostały bardzo starannie wykonane. Załączono do niej dwie, oddzielne instrukcje. Obydwie są niezwykle przejrzyste i łatwe do zrozumienia (mimo że sama gra należy do tych odrobinę bardziej skomplikowanych).  

Przygotowanie

Układamy obok siebie cztery kafelki morza, a na nich pionki graczy stroną z dwoma rybkami do góry. Następnie zależnie od wybranego wariantu gry, odkładamy do pudełka odpowiednie kafelki. Następnie gracze układają strumień, do momentu aż zostaną dołożone cztery rzędy po trzy kafelki. Gracz, który miałby dołożyć następny kafelek, rozpoczyna grę. 

Przebieg rozgrywki

W każdej turze gracz musi wykorzystać dokładnie pięć punktów ruchu. Przepłynięcie na sąsiedni kafelek to jeden punkt, natomiast wykonanie skoku (na przykład przez przeszkodę) kosztuje dodatkowy punkt. Gracz rozpoczynający, po zakończeniu rundy, usuwa trzy ostatnie kafelki (wyjątkiem jest runda pierwsza) i dokłada trzy nowe w górze strumienia. Gdy w stosie pozostaną jedynie dwa kafelki, gracze dokładają je po lewej i prawej stronie, a następnie układają czterokafelkowe ikrzysko. Gra kończy się w momencie, gdy wszystkie pozostałe na planszy łososie znajdą się na jego polach. Ryby przebywające na ikrzysku w każdej turze właściciela przesuwają się o jedno pole, nie zabierając przy tym punktów ruchu. 

Wrażenia

Bardzo spodobał mi się pomysł dołączenia do pudełka z grą dwóch instrukcji. Jedna to wersja uproszczona, wszystko opisująca bardzo skrótowo na zaledwie jednej, dwustronnej kartce A5. Druga natomiast to już cała broszurowa książeczka, opowiadająca o trybach i wyjaśniająca wszelkie niuanse. 

Rozgrywka należy do tych nieco bardziej skomplikowanych. Jest też odrobinę brutalna, ostatecznie łososie często stają się ofiarami drapieżników i by wygrać, trzeba liczyć się ze stratami. Dzięki temu, że gra ma kilka wariantów, można w nią grać z nieco młodszymi dziećmi. Z trudniejszymi opcjami pierwszaki raczej sobie nie poradzą. Za to dzięki nim tytuł nadaje się również dla starszych graczy. 

Ostatnio tak rzadko trafiam na gry, w których trzeba trochę pomyśleć, że rozgrywką w „Pod prąd” byłam po prostu zachwycona. By pokonać przeciwników, trzeba wybrać opcjonalną trasę dla swoich łososi. Można też postawić na opcję kamikaze i porzucając wszystkie swoje rybki, zaledwie jednym pionkiem doskoczyć do celu. Victor Samitier stworzył świetną, oryginalną mechanikę, która oprawiona została w prześliczną szatę graficzną. 

Podsumowanie

„Pod prąd” to świetna gra logiczna odpowiednia zarówno dla dzieci w wieku szkoły podstawowej, jak i dla starszej już młodzieży. Wystarczy wybrać odpowiedni wariant. Tytuł jest bardzo przyjemny i ładnie wydany. Polecam! Wspólnie z córkami miło spędziłyśmy przy nim czas. 

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

21 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Irena-Hooltaye w podrozy

    26 czerwca 2020

    Bardzo lubię gry planszowe. Moje dzieci je uwielbiały, nie było smartfonów i gapienia się w ekran.
    Była zabawa, nauka i pożyteczne korzystanie z czasu.
    Bardzo ciekawa gra i kupię ją na prezent.
    Pozdrawiam!

  2. Odpowiedz

    Mama pod prąd

    23 czerwca 2020

    Z mężem bardzo byśmy chcieli, żeby nasze dzieci pokochały gry planszowe. Na razie są jeszcze malutkie (3 lata i 1.5 roku). A ja z kolei zawsze chciałam pograć w grę składającą się z sześcianów (jakkolwiek to dziwnie nie zabrzmi 😉 ). Tak więc, jak dzieci podrosną, może i tej gry spróbujemy.

    • Odpowiedz

      Bookendorfina Izabela Pycio

      23 czerwca 2020

      Warto wciągać dzieciaki w gry planszowe, świetnie pobudzają wyobraźnię, uczą kreatywności, i oczywiście świetnie pomagają oswajać się z emocjami towarzyszącymi wygranej i przegranej. 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      29 czerwca 2020

      Dla takich maluszków również są bardzo ciekawe propozycje 🙂

  3. Odpowiedz

    TosiMama

    23 czerwca 2020

    Wygląda świetnie i dobrze powinna sprawdzić się w podróży. Muszę przyjrzeć jej się bliżej. Może to coś dla nas.

  4. Odpowiedz

    Karolina Kosek

    22 czerwca 2020

    bardzo lubię takie gry, jeszcze ta tematyka i grafiki <3 zaliczam się chyba do tej starszej młodzieży 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      29 czerwca 2020

      Powiem Ci, że w wielu przypadkach ja sama również 🙂

  5. Odpowiedz

    Angelika F

    22 czerwca 2020

    Pięknie wydana, choć niestety nie przepadam za grami

  6. Odpowiedz

    krystynabozenna

    22 czerwca 2020

    I nie będzie łososi, jak nie wygrany, fajna zabawa 🙂

  7. Odpowiedz

    Ania

    22 czerwca 2020

    Trochę się zmartwiłam, bo nie do końca zrozumiałam opis rozgrywki i zasady gry, a to przecież gra dla dzieciaków… Jednak to chyba dlatego, że nie mam przed oczami tych kafelków 🙂 Wiadomo jak to jest z grami – trzeba zrobić chociaż jedną rundkę doświadczalną, żeby zrozumieć o co kaman 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      22 czerwca 2020

      Też tak myślę, że najlepiej uczyć się w praktyce 🙂 Poza tym to skrócona wersja rozgrywki. Bardziej opisaną (i zaprezentowaną na ilustracjach) można znaleźć w obszerniejszej wersji instrukcji.

      • Odpowiedz

        Ania

        22 czerwca 2020

        Dlatego własnie nie ma się co zniechęcać, jak nie rozumiemy instrukcji tak “ze słyszenia” 🙂 Jak na razie chyba 90% gier zrozumiałam dopiero na działaniach praktycznych 😉

  8. Odpowiedz

    Akacja

    22 czerwca 2020

    Pomyślę, czy nie kupić jej do mojego Agro.

  9. Odpowiedz

    Dominika

    22 czerwca 2020

    Teraz w dobie koronawirusa i nadchodzących wakacji, taka gra to świetna forma rozrywki.

    • Odpowiedz

      Vicky

      29 czerwca 2020

      Też tak uważam 🙂

  10. Odpowiedz

    Sklerotyczka

    22 czerwca 2020

    Nie wiem czemu, ale myślałam że to gra komputerowa. Pierwsze takie miałam skojarzenia, patrząc na opakowanie. A tu zonk, bardzo fajna gra! Logiczne myślenie potrzebne, trzeba myśleć ❤ Co prawda, nie dla mnie taka gra, ale tytuł sobie zapamiętam jak będę robić prezenty na święta. Dzięki ❤

  11. Odpowiedz

    krystynabozenna

    22 czerwca 2020

    No proszę jak ciekawa gra i taka inna niż wszystkie…

  12. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    22 czerwca 2020

    Propozycja gry, przy której miło spędzimy czas z rodziną, jak najbardziej podchwycona. :)_

  13. Odpowiedz

    Akacja

    21 czerwca 2020

    Zaciekawiłaś mnie tą grą. Pięknie wydana.

  14. Odpowiedz

    Drusilla

    21 czerwca 2020

    Gra wygląda przecudnie! Poza tym bardzo lubię tytuły wymagające wysiłku intelektualnego 🙂

  15. Odpowiedz

    Wędrówki po kuchni

    21 czerwca 2020

    Przyznam, że wygląda dość interesująco i ciekawie. Grafika jest świetna

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Halli Galli

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły