Pechowa krowa

Date
lut, 11, 2020

Pechowa krowa

Niewielkich rozmiarów dynamiczne gry familijne to coś, co Tygryski lubią najbardziej. Taką właśnie karcianką z założenia powinien być tytuł „Pechowa krowa”. Czy jednak udało mu się spełnić nasze oczekiwania?

Wiek: 7+

Czas gry: około 25 minut

Liczba graczy: od 3 do 6 graczy

Cel gry

Wygrywa osoba, która otrzyma najmniejszą liczbę ujemnych punktów. Celem gry jest sprawienie, by przeciwnicy mieli ich jak największą ilość.

Strona wizualna

W niewielkich rozmiarów pudełku znajduje się talia kart, które zdobią zabawne i trochę mroczne ilustracje zwierząt. Do gry dołączona została również przejrzysta, niezbyt obszerna instrukcja.  

Przygotowanie

W tym wypadku przygotowanie do gry to chyba najtrudniejsza jej część. Najpierw dzielimy karty punktów ujemnych na dwójki i czwórki. Kiedy już to zrobimy, odkładamy je na osobne stosiki. Następnie karty „To nie moje” dzielimy według zwierząt i układamy tak, jak sugerują to oznaczenia tur. Z pozostałych kart rozdajemy każdemu graczowi po dziewięć, a te co zostaną, układamy w zakrytym stosiku. 

Przebieg rozgrywki

Gracze wykonują swoje tury kolejno, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. W swojej turze zawodnik wybiera jedną z trzech akcji. Może zagrać jedną kartę, wyłożyć parę lub spasować. W przypadku opcji pierwszej każde zwierzę ma swoje własne, wytłumaczone w instrukcji działanie. Natomiast jeśli gracz zdecyduje się wyłożyć parę, tym samym przekazuje ujemne punkty z danej tury zawodnikowi siedzącemu po lewej stronie. Kolejna para tego samego gatunku przesunie kartę z ujemnymi punktami w lewo.

Wrażenia

Mimo że gra przeznaczona jest dla trzech i więcej osób, to z córką udało nam się zagrać we dwie, a mimo to rozgrywka była naprawdę przyjemna. Oczywiście w większym gronie pojawia się też znacznie więcej wyzwań i by wygrać, trzeba nieco pomyśleć. W dwie osoby gra bardziej przypomina doskonale wszystkim znane Makao. 

Gra jest niewielkich rozmiarów, więc może bez problemu podróżować z właścicielem. Jej mechanika jest przemyślana i w dużej mierze opiera się na logicznym myśleniu, a także przysłowiowym podkładaniu sobie świń. Toczy się dynamicznie. Naprawdę lubimy takie gry. 

Podsumowanie

„Pechowa krowa” to przyjemna, logiczna gra karciana dla osób, które chcą czymś zająć wolną chwilę. Sprawdzi się doskonale zarówno w gronie młodszych, jak i starszych osób. Jej konwencja w żaden sposób nie określa wieku, dla którego miałaby być przeznaczona. Tytuł zdecydowanie polecam, rozgrywka sprawiła nam wiele przyjemności. Jest przy niej sporo śmiechu i dobrej zabawy. 

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Banda Stworów

Wirus! ❀ 1&2 ❀ Gra karciana ❀

Gąsienice

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

27 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Karolina Kosek

    9 lipca 2020

    u mnie niestety gry karciane się jeszcze nie sprawdzają, mam nadzieję, ze to tylko kwestia czasu i już niedługo będziemy grać, np w pechową krowę 😉

  2. Odpowiedz

    krystynabozenna

    17 lutego 2020

    Dawno nie grałam w karty, a ta gra widać, że interesująca :-))

    • Odpowiedz

      Bookendorfina Izabela Pycio

      28 czerwca 2020

      Chociaż w naszej rodzinie wszyscy już duzi i dorośli, to jednak jak trafiamy na grę karcianą, nawet dla dzieci, nie ma opcji abyśmy w nią nie zagrali. 🙂

  3. Odpowiedz

    Anna Londowska-Kaźmierczak

    17 lutego 2020

    Ale superaśna gra. Bardzo lubimy taką zabawę i wspólnie spędzać czas na grach i zabawach.

  4. Odpowiedz

    Iga

    16 lutego 2020

    wydaje się super 🙂

  5. Odpowiedz

    Aga

    15 lutego 2020

    uwielbiamy gry planszowe, musze kupic tą grę

  6. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    14 lutego 2020

    Zapowiada się ciekawa zabawa, na odwrócenie chwili nudy w sympatyczną rywalizację.

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      Świetnie to ujęłaś w słowa 🙂

  7. Odpowiedz

    Wiola

    13 lutego 2020

    Jakoś mnie gry karciane nie pociągają , choć tyle ich jest na rynku.

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      Wybór jest spory i to nie tylko dla młodszych graczy.

  8. Odpowiedz

    Maria.

    12 lutego 2020

    Jako dziecko uwielbiałam warcaby. Fajnie, że są takie kolorowe i ciekawe gry, zabawa i budowanie więzi z dziećmi, ma porównania z grami komputerowymi. Inna jakość,

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      Czas poświęcany naszym pociechom nigdy nie jest czasem straconym 🙂

  9. Odpowiedz

    Julka

    12 lutego 2020

    Rozrywka dla maluchów w sam raz.

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      Znacznie lepsza od wszelkiej elektroniki 🙂

  10. Odpowiedz

    Turkusowa

    12 lutego 2020

    Mój syn byłby wniebowzięty mając taką grę bo uwielbia krowy 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      To nietypowe zainteresowania 😉 (ale na pewno bardzo fajne i dostarczające humoru rodzicom)

  11. Odpowiedz

    Akacja

    12 lutego 2020

    Chyba zakupię tę grę do naszej chatki.

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      Polecam, jest zaskakująco fajna.

  12. Odpowiedz

    Marta

    12 lutego 2020

    Fajna graficznie, ale szkoda, że przygotowanie gry jest czasochłonne. Ja nie mam cierpliwości, żeby szykować coś tak długo, moje dziewczyny też. Jak chcą w coś grać to najlepiej od razu, bo inaczej znajdą inne zajęcie.

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      Może nie tyle czasochłonne, co dłuższe / trudniejsze od samej rozgrywki.

  13. Odpowiedz

    Joanna Bogielczyk

    12 lutego 2020

    Świetnie, że to taka ponadczasowa i ponadpokoleniowa gra. Super sprawdzi się na rodzinnych wyjazdach.

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      Na pewno 🙂 Dlatego zawsze cenię sobie małe pudełka. Można wszędzie ze sobą zabrać. Niektórzy wydawcy uważają, że talię kart trzeba spakować w karton giganta.

  14. Odpowiedz

    DeVi

    11 lutego 2020

    Rozwijanie logicznego myślenia zawsze na tak, choć podkładanie świń to już tak średnio. Nie każdy rozumie że to gra iw życiu nie powinno się być “cwaniaczkiem”. Co nie zmienia faktu iż w grze daje to silną motywację do myślenia!

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      To akurat gra 8+ więc ta rywalizacja już od ponad roku trwa w szkole podstawowej i gra niczego nie zmieni w sposobie myślenia naszego narodu.

  15. Odpowiedz

    Renata

    11 lutego 2020

    Szkoda, że w dzieciństwie nie graliśmy w gry. Jak podrosłam, tylko w monopol albo chińczyka… Teraz produkuje się tyle ciekawych i kolorowych pozycji.

    • Odpowiedz

      Vicky

      15 lutego 2020

      Ja w dzieciństwie uwielbiałam Memory i Scrabble, ale graliśmy w sporo różnych tytułów. Zawsze zbierało się do nich pół podwórka 🙂

  16. Odpowiedz

    Miejska Pustelniczka

    11 lutego 2020

    … nigdy w to nie grałam, ale może ktoś ze znajomych ma tę grę – to wypróbujemy …

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły