Ogrodowe atrakcje dla dzieci – w co warto zainwestować?

Ogrodowe atrakcje dla dzieci – w co warto zainwestować?

Jest już wiosna, zbliżają się coraz cieplejsze dni, a to oznacza całą masę zabawy na świeżym powietrzu. Moje dzieciaki bardzo lubią spędzać czas w ogrodzie, w którym nie ma miejsca na nudę. W dzisiejszym wpisie opowiem wam o ogrodowych atrakcjach, które moje dzieci kochają najbardziej i uwielbiają spędzać z nimi czas. 

Trampolina

Parę lat temu moja najstarsza córka dostała od swojej mamy chrzestnej na urodziny trampolinę. W ogrodzie znaleźliśmy płaski kawałek trawnika, by ją rozstawić i od tego czasu stała się ona azylem dla mojego najstarszego dziecka i świetnym miejsce do wyładowywania nadmiaru energii dla młodszych pociech. Warto jednak wiedzieć, że trampoliny nie są odpowiednie dla dzieci poniżej trzeciego roku życia ze względu na ograniczoną koordynację ruchową i ryzyko urazów. Kości takich maluszków są zbyt delikatne i mogą nie wytrzymać powtarzającego się nacisku podczas rytmicznego skakania. 

Jednak dla starszych dzieci i osób dorosłych to nie tylko świetna zabawa, ale i doskonałe ćwiczenie, które pozwala na to, by podczas zabawy spalić całą masę kalorii. W czasie godzinnego treningu można spalić nawet 800 kcal! Duży wybór trampolin ogrodowych można znaleźć na stronie ogrodosfera.pl — podczas zakupu dobrze jest zwrócić uwagę nie tylko na wymiary sprzętu, ale i na wagę skaczącego, do której trampolina została przystosowana. Sklep zadbał o to, by dokładnie rozpisać wszystkie niezbędne parametry. 

Huśtawka

Przyznam, że nie wyobrażam sobie dzieciństwa bez huśtawki. Gdy byłam mała, potrafiłam spędzać na niej długie godziny. Moje dzieciaki również bardzo lubią się huśtać, a by mogły robić to wspólnie, kupiliśmy dla nich tak zwane bocianie gniazdo, na którym mieszczą się we dwójkę, a nawet trójkę, gdy starsza siostra akurat ma kaprys, by dołączyć do maluchów.  

Drewniany domek

Pamiętam, że z sąsiadami urządzaliśmy sobie bazę, z której udziałem wymyślaliśmy całą masę przeróżnych zabaw. W tej roli idealnie sprawdzi się drewniany domek ogrodowy, którego użycie ogranicza jedynie dziecięca wyobraźnia. W tańszej (i oczywiście znacznie mniej trwałej) wersji może to być również namiot, choć ten niestety niezbyt dobrze sprawdzi się podczas upałów, szczególnie w porównaniu ze stojącym w cieniu, eleganckim domkiem. 

Mata wodna

Myślę, że podczas upałów żadna zabawa nie przebije tych z udziałem wody, choćby nawet i najzimniejszej. Dlatego doskonałym rozwiązaniem jest mata wodna, która działa na zasadzie zraszaczy. Chociaż z pewnością prostszym rozwiązaniem mógłby być basen ogrodowy, to jednak uważam, że taka dziecięca fontanna daje maluchom znacznie więcej radości. Szczególnie tym, które nie chcą się całe moczyć. Dla mojego synka największą atrakcją związaną z rozstawieniem basenu było podlewanie z niego ogródka, dlatego w naszym przypadku mata sprawdza się znacznie lepiej. 

Na zakończenie

Uważam, że piękne, słoneczne dni trzeba spędzać aktywnie na świeżym powietrzu. Z pewnością nie na kanapie przed telewizorem lub z telefonem w ręku. Ogrodowe zabawki zachęcają dzieci do tego, by zapomniały o istnieniu elektroniki i aktywnie spędzały czas, polegając jedynie na własnej wyobraźni. Jestem bardzo ciekawa, czym na dworze najbardziej lubią bawić się wasze dzieci. Chętnie poczytam wasze komentarze!  

Wpis powstał we współpracy z ReachaBlogger