Nowe przygody Aladyna

Date
lut, 01, 2017

05b665513c-Nowe-przygody-AladynaJestem prawdziwą miłośniczką disney’owskiego „Aladyna”. Kiedy byłam mała na okrągło potrafiłam oglądać tylko tą jedną bajkę, a w późniejszych latach kolejne części i serial, który powstał na jej podstawie. Kiedy więc zobaczyłam tytuł „Nowe przygody Aladyna” musiałam koniecznie sprawdzić jaki pomysł przyszedł do głowy Daive’owi Cohen’owi i jak został on zrealizowany.

Sam (Kev Adams) wraz z przyjacielem (William Lebghil), przebrani w stroje Mikołaja, planują kradzież w domu towarowym. Przypadek jednak sprawia, że Sam trafia do działu dziecięcego, gdzie zostaje zmuszony do opowiedzenia jakiejś zajmującej historii. Jego opowieść okazuje się porywająca i niezwykła. Zabiera dzieci do Bagdadu, miejsca pełnego latających dywanów i magii. Tam, tworząc baśniowe analogie, opowiada o swoim aktualnym życiu i zastanawia się czy jednak nie powinien w nim czegoś zmienić…

ef855661eb-p1b2t4av1l8of2821rmjfm5k6h101

„Nowe przygody Aladyna” to z pewnością bardzo głupi film, ale muszę przyznać, że naprawdę mnie rozbawił. Nie wszystko było w nim perfekcyjne, ale niektóre momenty porównywalne są do humoru z fabularnego „Asterixa i Obelixa”. Sama fabuła również nie sprawia najgorszego wrażenia – jest lekka i typowo familijna. Powiedziałabym, że „ma swoje momenty”. Arcydzieło kinematografii to to z pewnością nie jest, ale raczej nie tego oczekuje się po takich typowo rozrywkowych produkcjach.

cb80019eda-p1b2t4av1n103s1d4s10md1tsufr8404

Ponieważ film został wyprodukowany we Francji, to postanowiłam, że obejrzę go z dubbingiem. Podejrzewam, że jego twórcy, do ogólnej głupawki, dodali jeszcze szczyptę typowo polskiego humoru, ogólnie jednak dubbing wywarł na mnie wyjątkowo pozytywne wrażenie, a to niezwykle rzadko się zdarza.

666aceb2d0-p1b2t4av1o1l1818p91ilg1thh1g3b707

Produkcja jest niskobudżetowa, co wyraźnie widać. Chociażby jedna z pierwszych scen na latającym dywanie natychmiast nasuwa na myśl stare filmy, przedstawiające aktora filmowanego na tle ekranu. Gdyby jednak taki film nakręcić porządnie (niekoniecznie w wersji komediowej), to myślę, że miałby oglądalność liczoną w milionach. Ostatnio wiele osób jest naprawdę spragniona klimatów z baśni 1001 nocy. Wampiry już dawno wszystkim się przejadły.

Dla kogo nadają się „Nowe przygody Aladyna”? Myślę, że dla każdego komu nie przeszkadza taki głupi humor i potrafi go chociaż minimalnie docenić. Film ogląda się przyjemnie, a losy postaci śledzi się z zaciekawieniem. Raczej nie będzie odpowiedni dla młodszych dzieci, ale dla tych  nieco starszych nie widzę przeciwskazań.

Dziękuję!

monolith

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

4 komentarze

  1. Odpowiedz

    Koralina

    8 kwietnia 2021

    czasami lubię taki głupi humor, jest tak absurdalny, że aż śmieszny 🙂

  2. Odpowiedz

    Lexi

    25 stycznia 1970

    Uwielbiam różnego rodzaju zabawy schematami i retelling klasycznych historii, co często przydarza się tym Disneyowym opowieściom, dlatego prędzej czy później sięgam nawet po takie wytwory. Co prawda, jeszcze nie widziałam “Nowych przygód Aladyna”, ale zwiastun przypomina mi trochę “Iznoguda” – tak samo niezbyt ambitną rozrywkę 😉

    • Odpowiedz

      Miye

      25 stycznia 1970

      Film zdecydowanie do ambitnego kina nie należy, ale humor ma rodem z Asterixa – głupi, acz śmieszny.

  3. Odpowiedz

    Lexi

    25 stycznia 1970

    Uwielbiam różnego rodzaju zabawy schematami i retelling klasycznych historii, co często przydarza się tym Disneyowym opowieściom, dlatego prędzej czy później sięgam nawet po takie wytwory. Co prawda, jeszcze nie widziałam “Nowych przygód Aladyna”, ale zwiastun przypomina mi trochę “Iznoguda” – tak samo niezbyt ambitną rozrywkę 😉

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Skowronka Hopka. Nie ma rzeczy niemożliwych

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły