Nieskończoność – Sherrilyn Kenyon

Date
kwi, 07, 2015

359016-352x500„Nieskończoność” to pierwszy tom „Kronik Nicka”, chłopca któremu przyszło urodzić się w nietypowym otoczeniu. Jego życie z dnia na dzień staje się dziwniejsze, aż w końcu okazuje się, że nie otacza go zwyczajny świat, a pełna nocnych stworzeń, rodem z kiepskich filmów grozy, rzeczywistość. Czy będzie potrafił stawić jej czoła?

Czternastoletni Nick pewnego dnia znajduje się w sytuacji bez wyjścia. Jeżeli nie napadnie razem z kolegami na niewinnych turystów, to konsekwencje tej decyzji mogą być opłakane. Chłopak ryzykuje i gdyby nie niespodziewany ratunek, nie wiadomo co mogłoby się wydarzyć. Teraz jednak życie Nicka już nigdy nie będzie normalne. Tajemniczy wybawca odsłania przed chłopcem fantastyczny, pełen niebezpieczeństw świat rodem z „Buffy”.

Bohaterowie książki wykreowani zostali w ciekawy sposób. Ich interakcją również nie można niczego zarzucić. Gorzej jest nieco z fabułą, która wydaje się być po prostu powtórzeniem fragmentów wielu innych pomysłów, zebraniem ich do kupy i złożeniem swojego własnego misz-maszu. Wydaje mi się, że jednak nie na tym polega tworzenie dobrej, nastrojowej powieści.

Tematem przewodnim pierwszego tomu są zombie (a raczej ich wirusowa, kłopotliwa moralnie odmiana). Akcja powieści z początku miarowa, dość szybko przyspiesza by aż do ostatnich stron pędzić na łeb na szyję. Uważam, że „Nieskończoność” to taki odpowiednik „paranormal romance” skierowany przede wszystkim do nastoletnich chłopców. Myślę, że tytuł nie jednemu z nich naprawdę bardzo się spodoba.

Zważywszy, że to dopiero pierwszy tom, myślę, że powstać może całkiem udana, niewymagająca seria. Lektura idealna dla młodszego pokolenia lub po to, żeby się odprężyć – zwłaszcza gdy ktoś przedkłada czytanie książek nad oglądanie różnego rodzaju seriali. Myślę, że pełen czarnego humoru Nick jest godnym następcą Buffy i liczę na to, że fabularna jakość historii również w kolejnych tomach się rozwinie.

„Nieskończoność” to książka, którą chętnie poleciłabym osom szukającym jakiejś niewymagającej lektury z wartką akcją. Czyta się ją równie szybko i przyjemnie co bezmyślnie. To jedna z takich pozycji nad którymi właściwie nie warto się zastanawiać. Sherrilyn Kenyon swoim czytelnikom dostarcza kilku chwil całkiem niezłej rozrywki i w tym celu zdecydowanie warto zapoznać się z powieścią. Jeżeli jednak szukasz poważnej lektury, która będzie potrafiła utopić Cię w morzu wartości, to „Nieskończoność” w tym wypadku zdecydowanie odradzam.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar

jaguarlogo

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Nie zapomnij zostawić swojego linka w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Bałtyk, przewodnik dla dużych i małych

Dobble

Kasane ♥ TOMY #05 – #07

Not Cinderella’s Type

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Black & White

    Black & White

    Nastały ciężkie czasy. Z powodu globalnego ochłodzenia, które rozpoczęło się około 2030 roku ludzie zaczęli głodować. Na Ziemi wyczerpało się większość źródeł energii. W 2045 …Czytaj dalej »
  • Jak w Bajce

    Jak w Bajce

    Stałam przed budynkiem mojej nowej szkoły. Był środek marca, a ja dopiero teraz miałam zacząć drugi semestr. Liceum imienia świętego Franciszka samo w sobie nie …Czytaj dalej »
  • Broken Visions

    Broken Visions

    Zbliżała się wiosna, czas kwitnących wiśni, ale w tym roku było wyjątkowo chłodno i deszczowo. Sayuri odnosiła wrażenie, że to najgorszy dzień jej życia. Właściwie, …Czytaj dalej »
  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Pieśń Księżyca

    Pieśń Księżyca

    Na niebie jasno świeciło słońce. Nie zasnuwały go żadne chmury, dzięki czemu widać było aż pięć z siedmiu księżyców Dareshi. Niewielu śmiałków zapuszczało się tak …Czytaj dalej »
  • Akademia

    Akademia

    Nie miałam ochoty tu być. Nigdy nie chciałam znaleźć się w tej szkole, ale mój ojciec miał na ten temat inne zdanie. Akademia wojskowa, według …Czytaj dalej »
  • Kropla Łez

    Kropla Łez

    Siedziałam skulona na podłodze, w rogu pokoju. Plecami opierałam się o zimną ścianę. Czułam się tak cholernie samotna, jak nigdy dotąd. Przez całe swoje życie …Czytaj dalej »