Nevermore
Czasami nasze sny bywają tak wyraźne i rzeczywiste, że po przebudzeniu, zastanawiamy się, czy nie są prawdziwe. Co jednak stałoby się, gdyby były? Gdyby świat snów zlał się w jedno z naszą codzienną rzeczywistością. Bo przecież nie śnią nam się jedynie marzenia, ale również koszmary…
Ci, którzy śnią w dzień, są świadomi
Wielu spraw umykających tym, którzy
Śnią tylko nocami.
~ Edgar Alan Poe
Powieść Kelly Creagh zaczyna się łagodnie i spokojnie, by pod koniec wybuchnąć niczym wielkie crescendo. Szkolne życie, zawsze aktualne problemy nastolatków. Dyktujący młodym ludziom z kim mogą się zadawać, a z kim nie, podział na grupy według subkultur i zainteresowań. Aż w końcu, codzienne życie i zwyczajne problemy zaczynają powolutku przeplatać się z niezwykłym, fantastycznym światem rodem z powieści Edgara Alana Poe czy filmów Tima Burtona. Niesamowity świat snu, który ukazuje się czytelnikowi w maleńkich fragmentach, podczas czytania mocno wtapia się w nasze umysły. Jest jak barwne malowidło, powoli rozwijane z wielkiej, tajemniczej rolki, a sama fabuła powieści, naprawdę zaskakuje.
Zarys fabuły
Książka Nevermore opowiada niezwykłą historię Isobel Lanley, popularnej i lubianej w szkole dziewczyny. Pewnego dnia nauczyciel angielskiego wyznacza w klasie zadanie, które trzeba wykonać w z góry ustalonych parach. Isobel trafia do grupy z milczącym i ponurym Varenem Nethersem o którym po szkole krążą różne dziwne i niezwykłe pogłoski. Dziewczyna jest tym faktem przerażona. Dodatkowo, jeżeli nie zaliczy zadania, zostanie wyrzucona z drużyny cheerleaderek, a „skakanie” jak to sama określa, jest jej życiową pasją. Sprawy się jeszcze bardziej komplikują, kiedy w całą sytuację wtrąca się jej zazdrosny chłopak, Brad oraz cała grupa przyjaciół z jej szkolnej paczki. Isobel sama nie wie dlaczego, ale jest gotowa poświęcić całe swoje dotychczasowe życie, by stanąć w obronie skrytego i pełnego tajemnic Varena. Wkrótce dziewczyna odkrywa, że zaczyna szukać wymówek, by móc przebywać w jego towarzystwie. Kiedy odpychają ją przyjaciele i nazbyt zaborczy chłopak, Isobel zagłębia się coraz bardziej w fantastyczny świat, który Varen stworzył na stronicach swojego notatnika, krainę, w której przerażające opowieści Edgara Alana Poe, stają się prawdziwe. Kiedy świat dziewczyny zaczyna wracać do normalności, Isobel odkrywa, że sny, tak jak i słowa, mają więcej mocy, niż mogłaby sobie kiedykolwiek wyobrazić, a najbardziej przerażająca rzeczywistość to ta, którą tworzy własny umysł. Dziewczyna wie, że musi dotrzeć do Varena, zanim pochłoną go cienie koszmarów, które sam stworzył. Od tego zależy jego życie.
Moja opinia i przemyślenia
Klimat książki jest po prostu niesamowity. Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu, by ten łapczywie chłonął każde jej słowo. Rzeczy fantastyczne, nadprzyrodzone, dzieją się stopniowo i po kolei, a my, czytając i przeżywając wszystko wraz z główną bohaterką, zupełnie tak jak Isobel, nie mamy pojęcia czy to przypadkiem nie jest jeden wielki żart lub po prostu niezwykły sen. Potem, pod koniec powieści, wszystko się zmienia, a my poznajemy świat rodem z „Alicji w Krainie Czarów”.
Styl pisania Kelly Creagh jest lekki i przyjemny. Do tego autorce nie brakuje poczucia humoru. Czytając nie tylko zdawkowo się uśmiechałam, ale otwarcie i szczerze śmiałam się z niektórych zdań i sytuacji. Do tego bohaterowie są zbudowani z krwi i kości, mają pełne charaktery, własne problemy i punkt widzenia. Nie są idealni, a przez to stają się bardziej ludzcy i bliżsi czytelnikom.
Kelly Creagh, jak sama przyznaje, inspirowała się w dużej mierze twórczością Edgara Alana Poe. Oprócz historii bohaterów, na kartach powieści, poznajemy również jego losy. Dodatkowo przez całą książkę towarzyszą nam fragmenty jego wierszy i opowiadań. Jest to urozmaicenie całkiem zgrabne i przyjemne w odbiorze. Sama autorka, obok fascynacji zmarłym poetą, jest także pasjonatką kawy oraz starożytnej sztuki tańca brzucha. Postanowiła pisać dla młodzieży, ponieważ w środku czuje się ciągle nastolatką, a do jej myśli, z prośbą o opisanie, przychodzą prawie zawsze właśnie młode postacie. Jej ulubionym opowiadanie, Poego jest „William Wilson”, a wierszami „Annabel Lee”, „A Dream Within a Dream”, „Alone” i oczywiście „The Raven”. Mimo że w dzieciństwie napisała już książkę, „Nevermore” jest jej literackim debiutem. Już niedługo ma ukazać się drugi tom trylogii o Varenie „Enshadowed”.
Na zakończenie
Okładka nowego wydania różni się od poprzedniej, choć jej klimat pozostał ten sam. Fioletowe tło i ptak idealnie pasują do treści, o czym mam nadzieję, przekonacie się sami, bo naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję. Największym minusem powieści moim zdaniem było to, że jest niedokończona. Po przeczytaniu ostatniego rozdziału oraz epilogu, pozostawia po sobie niedosyt, a jedyne co nam pozostaje, to cierpliwe czekanie na drugą część. Wielbicielom Poego, Tima Burtona i „Alicji w Krainie Czarów” powieść polecam najgoręcej, uważam jednak, że każdy czytelnik będzie mógł znaleźć w niej coś dla siebie.
PS To jeden z tych tytułów, od których zaczęłam swoją przygodę z blogosferą i mam do niego naprawę wielki sentyment. Dlatego tak bardzo cieszę się, że nowe wydanie mogło ukazać się z moim logiem na okładce.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Malwina
Zdecydowanie warto przeczytać, ostatnio brakuje mi książek w takim klimacie, chętnie sięgnę.
Kasia
Fabuła brzmi ciekawie i wciągająco, ale zastanawiam się, czy to nie pozycja dla takich trochę starszych nastolatków 🤔
Vicky
Raczej tak, dla młodszej młodzieży może być zbyt zawile.
Kasia Hartung
Całkiem fajna propozycja na dłuższe wieczory 🙂
Vicky
Bardzo wciągająca 🙂
Akacja
Tytuł kojarzę. Myślę, że spodobałby się moje siostrzenicy. To jej klimaty.
Vicky
U mnie córka niestety interesuje się zupełnie inną tematyką.
Adrianna Andrzejewska
Fantastyka nie jest mi szczególnie bliska i może dlatego ta książka nie szczególnie do mnie przemawia, ale wiem komu ona na pewno przypadnie do gustu.
Vicky
Każdy ma swoje gatunki 🙂
Martyna K
Tę lekturę zostawię sobie chyba na weekend, bo czuję, że się nie oderwę.
Vicky
To fakt – wciąga!
Bookendorfina Izabela Pycio
Widzę, że koniecznie muszę rozejrzeć się za tym tytułem, powinnam dobrze się przy nim zrelaksować, tytuł chętnie uwzględnię w planach czytelniczych.
Vicky
To ciekawie pomyślana (i zrealizowana) fantastyka.
Zuzanna
W sumie nie sięgam po takie książki, ale np seriale w tym klimacie lubię oglądać. Zapiszę sobie tytuł i chyba dam jej szanse w wolnym czasie 🙂 Zaciekawiłaś mnie.
Vicky
Warto!
Anszpi
Pięknie prezentuje się ta książka, sama treść także wydaje się być interesująca.
Vicky
Zdecydowanie taka właśnie jest!
Ala
Nie miałam okazji czytać tej książki, ale zapowiada się ciekawie. Po Twojej recenzji wydaje się, że to lekka książka, która pochłania się w jeden wieczór, więc chętnie po nią sięgnę. Okładka też bardzo ciekawa! Dzięki za polecenie 🙂
Vicky
Warto dać jej szansę 🙂
dyedblonde
moje sny niejednokrotnie przerażają i sa takie realne….
Nevermore to ksiązka którą mogłabym sobie przeczytać!
Vicky
Sny to bardzo szeroki i ciekawy temat.
Angela
No no, pozycja jest na prawdę mega ciekawa i wciągająca, przyznam, że już po twojej recenzji mam ochotę kupić ją i przeczytać od razu.
Vicky
Warto!
Oliwia
Brzmi ciekawie, chętnie po nią sięgnę 🙂 Motyw snów zawsze brzmi ekscytująco.
Vicky
Też tak sądzę 🙂
Pojedztam
Z pewnością niebawem będę chciała się z nią zapoznać.
Vicky
Polecam!
Głodna Wyobraźnia
Cieszy mnie, że niesamowity Edgar Allan Poe inspiruje kolejnych pisarzy 🙂
Vicky
Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz 🙂
Pojedztam
Widzę, że jest naprawdę super. Tym bardziej nie mogę doczekać się tej lektury.
Angela
Też się cieszę z tego powodu, dodatkowo jak widzę, jest bym na około Timma produkcję i książki także jestem mega zadowolona.
Vicky
Zdecydowanie wciąga!
Recenzje Kiti
Książka dziś do mnie dotarła i jestem bardzo ciekawa jej treści.
Vicky
W moim przypadku to dłuższa przygoda 🙂
Agaman
Nie slyszalam wcześniej o tym Nevermore,a zapowiada się naprawdę ciekawa lektura ♡
Vicky
Książka jest fajnie pomyślana 🙂