Moja dzika Syberia – Karolina Kozioł

Date
kwi, 02, 2019

Aktorka i podróżniczka, Karolina Kozioł, napisała krótki reportaż o podróży Koleją Transsyberyjską z punktu widzenia różnych, spotkanych po drodze ludzi. Wydawnictwo Psychoskok stworzyło z niego niewielkich rozmiarów, około stustronicową, bogato okraszoną zdjęciami książkę. Tematyka jest tak ciekawa, a historie ładnie opowiedziane, że ciężko by było się nimi nie zainteresować.

Publikacja zaskoczyła mnie już na samym początku. Spodziewałam się książki popularnonaukowej lub przynajmniej pozbawionego emocji reportażu. Nic bardziej mylnego. Karolina Kozioł już na pierwszych stronach przedstawia czytelnikom siebie, swoje marzenia i chęć ucieczki od rutyny. Później zaczyna się jej przygoda. 

„Kolej Transsyberyjska przebiega przez 8 stref czasowych, a jej całkowita długość wynosi 9288,8 km. To najdłuższa linia kolejowa na świecie.”

W książce, na stu stronach, obok ludzkich historii pojawiają się też podstawowe informacje i ciekawostki na temat podróży Koleją Transsyberyjską oraz krótka geneza historyczna. Tekst Karoliny Kozioł jednak czyta się przede wszystkim jak opowiadanie obyczajowe. Poznajemy w nim kilku ciekawych Rosjan, ale również i turystów, obywateli innych krajów. W tytule „Moja dzika Syberia” możemy poczytać o przesądach, polityce i uprzedzeniach. Obalane są stereotypy. Pojawia się też nieco życiowych mądrości.   

Opracowanie reportażu jest staranne i przemyślane. W publikacji pojawia się sporo czarnobiałych, bardzo ciekawych zdjęć. Tekst czyta się szybko i łatwo. Niekiedy jednak trzeba się zatrzymać i przemyśleć przeczytane słowa. Często nie zdajemy sobie sprawy z ludzkiej mądrości, która wynika z nabytego doświadczenia. 

„- A jest coś, czego najbardziej żałujesz – zapytałam. 

– No coś Ty! Przecież nie wrócę do przeszłości i nie mam czego żałować, bo to by była tylko strata czasu – odpowiedział bez zastanowienia.” 

Jeżeli marzyć o zwiedzaniu świata, ale boisz się zrealizować swoje cele, ta książka jest dla Ciebie. Jeżeli nie widzisz nic ciekawego w wielodniowej podróży pociągiem przez mroźną Syberię, to również jest książka dla Ciebie. Jeżeli interesują Cię ludzie losy i ciekawe, życiowe historie, ta książka jest dla Ciebie. „Moja dzika Syberia” to nietypowy, ciekawie napisany reportaż, który ma szansę trafić do każdego i odrobinę namieszać w jego życiu. Polecam!

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

20 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    19 kwietnia 2019

    Sympatyczne zapiski z podróży Koleją Transsyberyjską, ale również wędrówki w głąb siebie. 🙂

  2. Odpowiedz

    Luna

    7 kwietnia 2019

    Bardzo zaciekawiła mnie ta książka, pewnie po nią sięgnę w najbliższym czasie. 🙂

  3. Odpowiedz

    Agnieszka (Czytomaniaczka)

    7 kwietnia 2019

    Mam zamiar ją przeczytać! Syberia mnie fascynuje i z miłą chęcią podążę razem z autorką 🙂

  4. Odpowiedz

    Wiola

    5 kwietnia 2019

    zaciekawiła mnie ta książka

  5. Odpowiedz

    Jędrzej

    5 kwietnia 2019

    Żonka lubi takie książki, niedługo ma urodziny to akurat w prezencie dostanie 🙂

  6. Odpowiedz

    Aleksandra_B

    5 kwietnia 2019

    Już podczas odwiedzin innego bloga zdążyłam zainteresować się tą książką, a Twoja opinia utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto dać jej szansę, by samej przeżyć (choć biernie) uroki tej wycieczki i poznać tych wszystkich ludzi, którzy stanęli autorce na drodze. I nie tylko ich. 😉

  7. Odpowiedz

    Anka Ania

    4 kwietnia 2019

    Nie przepadam za tym gatunkiem książek, a czytanie o Syberii gdy czeka się na ciepłe dni nie bardzo mnie przekonuje 😀

  8. Odpowiedz

    Marcin

    4 kwietnia 2019

    Uwielbiam książki podróżnicze, a Kolej Transsyberyjska jest jednym z moich, niespełnionych jak dotąd, podróżniczych marzeń 🙂 Zdjęcia z okładki wyglądają bardzo zachęcająco.

  9. Odpowiedz

    Monika Monime.pl

    4 kwietnia 2019

    Zapiszę sobie, może jak będzie zima to bardziej mnie będzie ciągnąć do tej tematyki.

  10. Odpowiedz

    Iwona

    4 kwietnia 2019

    Podróż koleją transsyberyjską to jedno z moich większych marzeń 😉 Może to kwestia środowiska, w jakim się otaczam, ale obecnie nie jest już to tak odległe marzenie i wielu z moich znajomych odbyło podobną podróż.

  11. Odpowiedz

    Malwina Nowak

    4 kwietnia 2019

    Nie czytam przeważnie za dużo takich książek, ale z tego co mówisz zdecydowanie warto po nią sięgnąć. To na pewno będzie bardzo pouczająca lektura, więc chętnie sięgnę.

  12. Odpowiedz

    Słowacystka

    4 kwietnia 2019

    Odkąd pamiętam, zawsze chciałam się przejechać koleją transsyberyjską i zobaczyć szklane plaże we Władywostoku. Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda zrealizować to marzenie, a tym czasem chętnie sięgnę po opisywany przez Ciebie reportaż! Dzięki 🙂

  13. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    4 kwietnia 2019

    “Podróż pociągiem jako metafora życia”, sporo prawdy w tym stwierdzeniu, za oknem zmieniające się obrazy krajobrazu, upływ czasu mierzony w przebytych kilometrach, płynność napotykanych osób i ich losów, a także przystanki w wyprawie po nowe doznania.

  14. Odpowiedz

    Anna

    3 kwietnia 2019

    Książka nie do końca w moich klimatach, dlatego tym razem sobie daruje 😉

  15. Odpowiedz

    Słowem Stworzona

    3 kwietnia 2019

    Koniecznie muszę dopisać tan tytuł do mojej listy, żeby o nim nie zapomnieć. Czuję, że byłaby to wielka szkoda.

  16. Odpowiedz

    Monika Kilijańska

    3 kwietnia 2019

    Tym razem odpuszczę sobie, bo nie przepadam za taką tematyką.

  17. Odpowiedz

    Radosna

    3 kwietnia 2019

    Książka najpewniej jest ciekawa, ale na ten moment nie jestem zainteresowania tematem dowiedzenia się czegoś o Syberii z ,,pierwszej ręki.”

    • Odpowiedz

      Vicky

      3 kwietnia 2019

      Mnie zawsze interesowała ta tematyka 🙂 Uważam, że Rosja to piękny i zadziwiający kraj.

  18. Odpowiedz

    Roksana

    2 kwietnia 2019

    Bardzo fajnie się zapowiada. Gdyby nie recenzja, pewnie nawet nie zwróciłabym na nią uwagi 🙂

  19. Odpowiedz

    Małgorzata

    2 kwietnia 2019

    Nie do końca są to moje klimaty, aczkolwiek z tego co piszesz może być bardzo ciekawa

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły