Mój wieloryb / Cudowna wyspa dziadka – Benji Davies

Date
cze, 30, 2018

Banji Davies jest autorem, ilustratorem i reżyserem animacji. Jako dziecko często malował przy kuchennym stole, co udało mu się kontynuować w dorosłym życiu. Obecnie mieszka w Londynie z żoną i córka, a jego książeczki dla dzieci zdobyły nagrodę Oscar’s First Book Prize 2014.

„Mój wieloryb” to wzruszająca historia o dziecięcej potrzebie przyjaźni. Jej bohaterem jest mały chłopiec Noi, który codziennie zostaje w domu sam, gdy jego ojciec wypływa w morze, łowić ryby. Pewnego dnia znajduje na plaży, wyrzuconego przez fale, małego wieloryba. W towarzystwie taty Noi pomaga mu wrócić do domu. Ta historia uświadamia tacie chłopczyka, jak bardzo jego synek czuje się samotny i od tej pory spędzają razem znacznie więcej czasu.

„Cudowna wyspa dziadka” opowiada o chłopcu imieniem Syd, który najbardziej na świecie kocha swojego dziadka. Niestety nikt nie żyje wiecznie i każdy kiedyś musi odejść. Na zawsze jednak ukochana osoba pozostaje w naszym sercu, a w pamięci cudowne, wspólnie spędzone chwile. O tym przekonuje się Syd, gdy musi zostawić dziadka na jego cudownej wyspie. 

Książeczki są ślicznie wydane i ozdobione świetnymi ilustracjami Benji’ego Daviesa. Przedstawione w nich historie są ciekawe i zawierają bardzo ważne, ponadczasowe przesłania. Tak właśnie powinny wyglądać historie dla najmłodszych, bo przecież dzieci to małe, rozumne istotki, które dzięki swoim rodzicom, nabytym doświadczeniom i zdobytej wiedzy, staną się kiedyś dobrymi i wrażliwymi dorosłymi. Nie trzeba ich ogłupiać już od najmłodszych lat, a niestety wśród współczesnych pisarzy zauważyłam taką właśnie tendencję. 

Myślę, że ilustrowane historie, które stworzył Benji Davies są mądre, wciągające i jak najbardziej godne polecenia. Dzieci zainteresują, a dorosłym pomogą dostrzec pewne niezwykle istotne sprawy.  Właśnie takie tytuły jak „Mój wieloryb” i „Cudowna wyspa dziadka” każdy maluch powinien mieć w swojej biblioteczce. To dzięki nim dzieci stają się wrażliwe i zaczynają rozumieć wiele ważnych rzeczy. Jak istotna jest przyjaźń, pomaganie innym, wrażliwość na cudzą krzywdę czy wiedza, że najbliższe osoby na zawsze pozostają w naszych sercach. Obydwie książeczki z całego serca polecam wszystkim młodym rodzicom. To wartościowe historie, które na długo z nami pozostaną, a podczas wspólnej lektury wniosą coś w życie nie tylko dzieci, ale również i dorosłych czytelników. 

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

4 komentarze

  1. Odpowiedz

    Mama pod prąd

    13 lipca 2018

    Przepiękne ilustracje. Przepiękne przesłania. Obydwie książeczki bardzo głębokie jeśli chodzi o treść. Chyba je kupie dla swojego synka 🙂

  2. Odpowiedz

    Swiat Toli

    12 lipca 2018

    Uwielbiamy książeczki, o tych jeszcze nie słyszałam. Zapisujemy na naszej liście.

  3. Odpowiedz

    anna alexandrkowo.pl

    12 lipca 2018

    Wow! To cos dla nas. Kupię te książkę na bank! Dzięki za polecenie

  4. Odpowiedz

    Marta | Werbena Studio

    3 lipca 2018

    Wspaniałe ilustracje, aż ma się ochotę sięgnąć po te książeczki 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły