Banji Davies jest autorem, ilustratorem i reżyserem animacji. Jako dziecko często malował przy kuchennym stole, co udało mu się kontynuować w dorosłym życiu. Obecnie mieszka w Londynie z żoną i córka, a jego książeczki dla dzieci zdobyły nagrodę Oscar’s First Book Prize 2014.
„Mój wieloryb” to wzruszająca historia o dziecięcej potrzebie przyjaźni. Jej bohaterem jest mały chłopiec Noi, który codziennie zostaje w domu sam, gdy jego ojciec wypływa w morze, łowić ryby. Pewnego dnia znajduje na plaży, wyrzuconego przez fale, małego wieloryba. W towarzystwie taty Noi pomaga mu wrócić do domu. Ta historia uświadamia tacie chłopczyka, jak bardzo jego synek czuje się samotny i od tej pory spędzają razem znacznie więcej czasu.
„Cudowna wyspa dziadka” opowiada o chłopcu imieniem Syd, który najbardziej na świecie kocha swojego dziadka. Niestety nikt nie żyje wiecznie i każdy kiedyś musi odejść. Na zawsze jednak ukochana osoba pozostaje w naszym sercu, a w pamięci cudowne, wspólnie spędzone chwile. O tym przekonuje się Syd, gdy musi zostawić dziadka na jego cudownej wyspie.
Książeczki są ślicznie wydane i ozdobione świetnymi ilustracjami Benji’ego Daviesa. Przedstawione w nich historie są ciekawe i zawierają bardzo ważne, ponadczasowe przesłania. Tak właśnie powinny wyglądać historie dla najmłodszych, bo przecież dzieci to małe, rozumne istotki, które dzięki swoim rodzicom, nabytym doświadczeniom i zdobytej wiedzy, staną się kiedyś dobrymi i wrażliwymi dorosłymi. Nie trzeba ich ogłupiać już od najmłodszych lat, a niestety wśród współczesnych pisarzy zauważyłam taką właśnie tendencję.
Myślę, że ilustrowane historie, które stworzył Benji Davies są mądre, wciągające i jak najbardziej godne polecenia. Dzieci zainteresują, a dorosłym pomogą dostrzec pewne niezwykle istotne sprawy. Właśnie takie tytuły jak „Mój wieloryb” i „Cudowna wyspa dziadka” każdy maluch powinien mieć w swojej biblioteczce. To dzięki nim dzieci stają się wrażliwe i zaczynają rozumieć wiele ważnych rzeczy. Jak istotna jest przyjaźń, pomaganie innym, wrażliwość na cudzą krzywdę czy wiedza, że najbliższe osoby na zawsze pozostają w naszych sercach. Obydwie książeczki z całego serca polecam wszystkim młodym rodzicom. To wartościowe historie, które na długo z nami pozostaną, a podczas wspólnej lektury wniosą coś w życie nie tylko dzieci, ale również i dorosłych czytelników.
Dziękuję!
Mama pod prąd
Przepiękne ilustracje. Przepiękne przesłania. Obydwie książeczki bardzo głębokie jeśli chodzi o treść. Chyba je kupie dla swojego synka 🙂
Swiat Toli
Uwielbiamy książeczki, o tych jeszcze nie słyszałam. Zapisujemy na naszej liście.
anna alexandrkowo.pl
Wow! To cos dla nas. Kupię te książkę na bank! Dzięki za polecenie
Marta | Werbena Studio
Wspaniałe ilustracje, aż ma się ochotę sięgnąć po te książeczki 🙂