Nie mamy władzy nad własnym losem, a życie nie zawsze układa się tak jakbyśmy tego chcieli. Rzeczywistość zmienia się niezależnie od naszej woli. Codzienność bohaterki “Między teraz a wiecznością” została brutalnie zamordowana. W nowym życiu natomiast wcale nie jest jej łatwo, ona mimo tego się nie poddaje i stara się czerpać z niego jak najwięcej radości. Wszystko jednak komplikuje się jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że niewiarygodne historie o duchach są najprawdziwszą prawdą.
Julia musiała się przeprowadzić, zmienić szkołę, przyjaciół, otoczenie. Wszystko dlatego, że całe jej życie okazało się kłamstwem. Jej ojciec wcale nie pracował jako inżynier w Afryce, choć ona szczerze w to wierzyła, a nieprawdziwe historie podsycała najbliższa rodzina. Teraz pragnie po prostu normalnego życia, chce otrzymać chociaż namiastkę swojej własnej przeszłości. Do tego planu jednak nie pasuje mroczny Niki, którego zauważyła już pierwszego dnia w szkole. Tajemniczy outsider. Julia postanawia, że będzie trzymała się od niego z daleka. Natomiast pogodny, powszechnie lubiany Feliks, spełnia jej wszystkie, nowe wymagania. Tylko czy ona sama spełnia wymagania jego paczki? Poza tym los bywa kapryśny. Nauczycielki angielskiego, które lubią łączyć uczniów w pary również.
“Między teraz a wiecznością” to wbrew pozorom nie jest banalna historia o nastoletniej miłości. To książka o duchach, trudnych wyborach i kryminalnym śledztwie. Jest magiczna i tajemnicza. Mówi nie tylko o szkolnym życiu i jego codzienności, ale także wkracza na grunt zagadnień paranormalnych, czarnej magii, duchów i innych bytów. Te elementy książki natomiast przedstawione są w sposób wiarygodny, nie wywołują wrażenia śmieszności czy kiczowatego horroru. W takie duchy, jakie stworzyła Marie Lucas bez trudu jestem w stanie uwierzyć.
Pisarce w cudowny sposób udało się stopniowo dawkować napięcie, ze strony na stronę coraz bardziej zaciekawiając nawet wymagającego czytelnika. Słowa powieści czytają się same, po prostu pojawiają sie w wyobraźni. Styl pisarski Marie Lucas to coś więcej niż powszechnie używane wyrażenie “lekkie pióro”. Książka zawiera ciekawie skonstruowaną przygodę, o której nie sposób się oderwać. Tajemnice są odsłaniane powoli, fragmentami, tak samo jak przeszłość głównej bohaterki. Jednocześnie jednak zostało to ujęte tak, że czytelnik się w nich nie gubi. Powolutku dodaje do siebie fragmenty układanki, by na koniec otrzymać spójną, barwną całość.
Realia przedstawione w powieści “Między teraz a wiecznością” są pierwszymi, które naprawdę odzwierciedlają nastoletnią rzeczywistość. Nie ma tu księcia z bajki, idealnej przyjaźni, wspaniałej miłości. Bohaterowie popełniają błędy, tematy dotyczące młodych ludzi nie zostały objęte tabu. Życie Juli jest skomplikowane, a ona po prostu stara się jakoś w nim sobie radzić. Oszukuje przyjaciół i chłopaka, ponieważ wstydzi się tego, jak zmieniło się jej życie. Spotykały ją w przeszłości niemiłe wydarzenia, którym nie była w najmniejszym stopniu winna. Ukształtowały jednak jej charakter, a Julia przestała być płytką, niewinną i naiwną panienką. Dawno nie czytałam książki młodzieżowej, w której tak obrazowo zostałaby ujęta kreacja bohatera.
Nieco mniej informacji pojawia się na temat postaci drugoplanowych. Oczywiście nie licząc Nikiego i Feliksa – ich sylwetki zostały opisane mocno i wyraziście, a im samym nie brakuje charakteru. Pisarka jednak zdecydowała się nie wracać do innych postaci. Nie dowiemy się co dzieje się u osób z paczki Julii, mimo że ich początkowe kreacje wydawały się być rozbudowane i sprawiały wrażenie, jakby z zamierzenia miały dokądś prowadzić. W rezultacie jednak okazały się wyłącznie barwnym tłem. Trochę było mi szkoda tego, że ich postacie zostały w taki sposób zmarnowane.
Książka jest tajemnicza i wciągająca. Wątek fantastyczny został zarysowany delikatnie i wiarygodnie. Historię Julii czyta się lekko i z przyjemnością. Wszystkimi postaciami z “Między teraz a wiecznością” kierują konkretne, logicznie uzasadnione motywy. Powieść bardzo przypadła mi do gustu. Ma w sobie coś takiego, co wyróżnia ją spośród innych książek z tego samego gatunku. Mimo że bardzo lubię właściwie prawie wszystkie pozycje paranormalnej serii wydawnictwa Egmont, to jednak “Między teraz a wiecznością” uważam za jedną z lepszych książek. Jej przeczytanie zdecydowanie polecam. Nie sądzę, by była w stanie zawieść zbyt wiele osób.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję portalowi Nowaczytelnia
O autorce słów kilka
Marie Lucas to niemiecka autorka książek dla młodzieży. Uwielbia tajemnice, jazdę na łyżwach i swojego psa. Mieszka na zmianę w Berlinie i Hanowerze. Kiedy pisze, zaszywa się w górskiej chacie.
Karolina K.
To ciekawe, bo słyszałam raczej nienajlepsze komentarze odnośnie tej książki. Bardzo lubię tą serię Egmonta..
Kayla
Książka bardzo oryginalna 🙂
Dominika Kowalska
Uwielbiam całą tą serię Egmonta. Czyta się ją naprawdę szybko i jest dość ciekawa. “Między teraz a wiecznością” mam już zapisaną na liście i pewnie niedługo się za nią zabiorę
Pozdrawiam!