Co byliby w stanie zrobić zdesperowani rodzice, gdyby nagle ich dzieci zaczęły masowo umierać? Jak daleko mogliby się posunąć? Czy istnieje jakikolwiek wybór inny niż odebranie nastolatkom ich własnych tożsamości?
„Kuracja samobójców” to drugi tom serii „Program” spod pióra amerykańskiej pisarki Suzanne Young. Cykl opowiada historię nastoletniej Sloane, która żyje w Stanach Zjednoczonych podczas ataku nieznanej dotąd choroby, zmuszającej nastoletnie osoby do popełniania samobójstw. By wygrać z epidemią amerykańscy naukowcy stworzyli Program. Dla młodego pokolenia jest on jednak po prostu więzieniem, a nawet gorzej, gdyż wymazuje ich własną tożsamość. Poza tym zawsze i wszędzie znajdą się źli ludzie, którzy mają ochotę żerować na cudzym nieszczęściu.
Sloane i James mimo że o sobie zapomnieli to i tak odnaleźli się ponownie. Teraz wspólnie, dzięki pomocy siostry Realma, uciekają przed Programem. Nawet jednak gdy udało im się odnaleźć buntowników, nie są przekonani czy mogą komukolwiek zaufać, zwłaszcza gdy do drzwi ich kryjówki puka sam doktor Artur Pritchard, twórca Programu.
Trzeba przyznać, że Suanne Young udało się stworzyć powieść niezwykle oryginalną i wciągającą. Pisarka wpadła na genialny pomysł i udało się jej go równie świetnie zrealizować. Bohaterowie cyklu są barwni i niezwykle realistyczni. Mimo że ogólnie są pozytywni, to posiadają nie tylko zalety, ale również i wiele wad, a także swoje mroczne strony.
W dalszym ciągu nie dowiadujemy się czy rząd rzeczywiście chce pomóc i uratować kraj przed chorobą czy to może jakiś globalny spisek by podporządkować sobie kolejne pokolenie. Na ponurym tle namalowanym chorobą umieszczone zostały codzienne problemy i prywatne uczucia bohaterów. Tym razem powieść nie jest tak psychologiczna jak w pierwszym tomie i pojawia się w niej znacznie więcej akcji. Bardzo podoba mi się taka różnorodność i szczerze przyznam, że nie mogę się już doczekać historii zawartej w trzeciej części.
Suzanne Young w lekkim stylu opowiada czytelnikom przerażającą historię. Ktoś mógłby stwierdzić, że nie jest to możliwe, a jednak, pisarce udało się połączyć prostotę z elementami grozy z bardzo efektownym rezultatem. Podoba mi się również wydanie. Białe okładki przywodzą na myśl pokoje w domu wariatów. Idealnie oddają klimat serii.
„Kurację samobójców” (oraz oczywiście poprzedni tom „Programu”) serdecznie wszystkim polecam. Myślę, że nawet wymagający czytelnicy, którzy oczekują od książek jakiegoś powiewu świeżości i oryginalnej nuty, nie bedą zawiedzeni.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Feeria
Asha
Podobała mi się pierwsza część, więc tą również chętnie przeczytam 🙂
Magia Słowa
Mam nadzieję, że szybko dorwę pierwszą część, a później tą. Bo wydaje się mocno ciekawa. 😉