Jutro, jutro i znów jutro – Gabrielle Zevin

Jutro, jutro i znów jutro

Na jednej z półek, wśród ulubionych pozycji, w mojej domowej biblioteczce znalazło się specjalne miejsce dla twórczości Gabrielle Zevin. Gdy więc wśród zapowiedzi ujrzałam jej najnowszą książkę „Jutro, jutro i znów jutro”, po prostu nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Czy i tym razem twórczość pisarki spełniła moje oczekiwania? 

Zarys fabuły

Przez powieść przewija się życie bohaterów od dzieciństwa aż po dorosłość. Przyjaźń Sama i Sadie zawsze była burzliwa, ale też wyjątkowa. Dzieciństwo spędzili bez smartfonów i nowoczesnej technologii, grając w stare gry wideo. Gdy po latach zrządzenie losu każe im się ponownie spotkać, zaczynają wspólny projekt, który okazuje się ogromnym sukcesem. Dawni przyjaciele spełniają marzenia i tworzą wspólną grę, która podbija serca graczy na całym świecie. Jak jednak wpłynie to na ich życie prywatne i czy naprawdę będą potrafili się ze sobą dogadać? Czas, by ich świat odwrócił się do góry nogami! 

Moja opinia i przemyślenia

Gabrielle Zevin posługuje się niezwykle plastycznym językiem, dzięki czemu czytelnik ma wrażenie, jakby sam przeżywał kreowane przez nią historie. Opisy otoczenia i emocji bohaterów są tak realistyczne, że momentami trudno uwierzyć, że to wyłącznie fikcja literacka. Nie jest to pierwsza książka pisarki, jaką czytam i szczerze powiem, że każda kolejna powieść spod jej pióra coraz bardziej mnie zachwyca. Mam nadzieję, że z czasem ukaże się ich znacznie więcej. 

„Jutro, jutro i znów jutro” to książka wyjątkowa. Kreacje występujących w niej bohaterów są staranne, a ich życie ukazane zostało na przełomie wielu lat. Dzięki temu możemy ich naprawdę dobrze poznać. W powieści pojawia się wiele ważnych problemów społecznych, z którymi na codzień spotyka się każdy z nas. Do tego książka jest nie tylko wciągająca, ale wręcz porywająca. Od jej stron naprawdę trudno się oderwać. Niewiele jest takich lektur i każda jest moim zdaniem na wagę złota. Gabrielle Zevin ma lekkie pióro i doskonale pomysły, które potrafi w świetny sposób realizować. 

Podsumowanie 

„Jutro, jutro i znów jutro” to książka, która porusza serce, skłania do refleksji nad naszym życiem i wyborami, jakich dokonujemy każdego dnia. Uświadamia czytelnikowi jak ważne są międzyludzkie relacje i pokazuje również, że nie wszystko da się w życiu przewidzieć, a czasami los lubi płatać nam naprawdę nieprzyjemne figle. Lekturę powieści z całego serca polecam, to wyśmienita uczta literacka i historia obok której nie sposób przejść obojętnie! 

Dziękuję!