Jednak mnie kochaj – Laura Kneidl

Date
wrz, 03, 2019

Jednak mnie kochaj

Jednym z moich ulubionych gatunków literackich jest new adult. Od typowych romansów takie powieści odróżnia przede wszystkim młody wiek bohaterów, którzy dopiero co wchodzą w dorosłość i mają jeszcze czas na popełnianie wielu głupstw. Najczęściej postacie w takich książkach spotkało w życiu coś przykrego, wydarzenie, z którego skutkami każdego dnia muszą toczyć walkę. Tak jest i w przypadku Sage, głównej bohaterki książki „Jednak mnie kochaj” spod pióra niemieckiej pisarki Laury Kneidl. 

Zarys fabuły

Sage nie ma lekkiego życia. Po traumatycznych wydarzeniach z przeszłości boi się mężczyzn, jakiegokolwiek z nimi kontaktu. Nie jest w stanie nawet odebrać długopisu z ręki bibliotekarza. Ze wszystkim sił jednak stara się walczyć o lepsze jutro. Dlatego właśnie wyjechała na studia jak najdalej od domu. Nawet jeżeli oznacza to dla niej podjęcie dodatkowej pracy i mieszkanie w samochodzie. Na szczęście jej życie nie składa się wyłącznie z pasma niepowodzeń. Na swojej drodze spotyka April, która staje się jej nową przyjaciółką, gotową wesprzeć Sage w każdej możliwej sytuacji. Tylko czy dziewczyna będzie umiała znieść obecność jej brata, chłopaka w typie osoby, która dawniej tak bardzo skrzywdziła Sage?  

Moja opinia i przemyślenia

Od pierwszej chwili oczarowała mnie okładka powieści „Jednak mnie kochaj”. Jest unikalna. Bardzo wyróżnia się na tle innych szat graficznych tego typu tytułów. Pełna uroku, delikatna, zachęca do poznania treści książki. Obiecuje, że tu, właśnie teraz, trzymasz w dłoni wyjątkową lekturę. 

Fabuła powieści jest niebanalna i porusza poważny problem. Autorka jednak swoją historię otuliła puchem lekkiej młodzieżówki. Jest przyjaźń, początek miłości, zwyczajne sprawy, które dotyczą każdego, młodego człowieka. Dzięki temu powieść czyta się bardzo szybko i łatwo, a jednocześnie jest nad czym pomyśleć. 

Bohaterowie książki są niezwykle barwnymi postaciami, ale tylko Sage i Luca. Postacie z tła pozostały nieco szare (nawet April). Para, która gra pierwsze skrzypce jednak tak kipi od różnego rodzaju emocji, że bez wysiłku wynagradza taką jednolitość tła. Szkoda tylko, że koniec ich wspólnej historii pozostaje tak bardzo otwarty. 

Podsumowanie

„Jednak mnie kochaj” to niezwykle wciągająca, ślicznie wydana powieść dla młodzieży z gatunku new adult. Jednocześnie porusza poważne problemy i pozwala czytelnikowi przyjemnie spędzić czas. Z lektury jestem bardzo zadowolona i już nie mogę doczekać się drugiego tomu.  

Dziękuję!

Przeczytaj również:

First Last Look – Bianca Iovisioni

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

44 komentarze

  1. Odpowiedz

    Stacja Książka

    9 października 2019

    Okładka też zrobiła na mnie duże wrażenie. Jest piękna! Ja nie czytam literatury kobiecej, ale polecę książkę mamie albo po prostu kupię jej ją na prezent.

  2. Odpowiedz

    Toukie

    3 października 2019

    Biorąc pod uwagę niezwykłą lekkość (żeby nie powiedzieć infantylność) tej historii, to w sumie się cieszę, że brakło dla mnie egzemplarza recenzenckiego 😂

  3. Odpowiedz

    Kinga

    26 września 2019

    Mnie też na początku urzekła okładka 😍 też miałam nosa do tej książki. Bardzo mi się podobała i z niecierpliwością czekam na dalsze losy Sage. Kinga

  4. Odpowiedz

    Wiktoria

    16 września 2019

    Widziałam ja w Empiku, wydaje się być ciekawa.

  5. Odpowiedz

    Dominika Róg-Górecka

    15 września 2019

    Okłada mnie zauroczyła, ale sama historia… jak ja się przy niej wynudziłam. Również zachowanie bohaterki było dla mnie irracjonalne. Mam nadzieję, ze tom dwa będzie lepszy.

  6. Odpowiedz

    Aleksandra_B

    15 września 2019

    Przyznam, że z początku nie przemawiała do mnie ta książka. Może to te pastelowe kolory z okładki sprawiały, iż czułam, że to nie dla mnie? Tak czy siak po zapoznaniu się z opisem oraz Twoją opinią wiem, że może kiedyś zdołam po nią chwycić!

  7. Odpowiedz

    Czytanie jest magiczne!

    9 września 2019

    Mam tą pozycję u siebie na półce i bardzo się cieszę, że zbiera pozytywne opinie. Od początku liczyłam, że będzie to dobre new adult, przy którym miło spędzę czas. Obym się nie zawiodła i podzieliła opinie większości czytelników.

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      To bardzo przyjemna lektura 🙂

  8. Odpowiedz

    AMN

    8 września 2019

    Ja tam lubię otwarte zakończenia 🙂 Chyba nawet bardziej niż te już napisane 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Ja zdecydowanie nie i chciałabym już kolejny tom 🙂

  9. Odpowiedz

    Viki

    8 września 2019

    To coś w moim stylu 🙂 Musze kiedyś ją przeczytać. A okładka przepiękna, A i sam tytuł przykówa uwagę

  10. Odpowiedz

    Kasia

    8 września 2019

    Uwielbiam te okładkę. Muszę poszukać tej książki w swojej okolicy 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Jest taka inna, unikatowa 🙂

  11. Odpowiedz

    Przemek

    8 września 2019

    Romans, ech, poczekam na coś przygodowego.

  12. Odpowiedz

    Ula

    7 września 2019

    Nie przepadam za tym gatunkiem, ale tekst fajnie napisany.

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Dziękuję 🙂

  13. Odpowiedz

    Wiewiórka w okularach

    7 września 2019

    New Adult jako takie mi nie przeszkadza, ale jakoś niespecjalnie czuję ten klimat. 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Każdy ma swoje ulubione gatunki 🙂

  14. Odpowiedz

    Marta K

    7 września 2019

    Tytuł iście filmowy 🙂 (nie)stety zazwyczaj jak autor planuje drugi tom, to zakończenie pierwszego tomu jest baaaardzo otwarte i pozostawia czytelnikowi sporo miejsca do własnych wyobrażeń.

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Bardzo tego nie lubię i często czekam aż ukażą się wszystkie części zanim po coś sięgnę.

  15. Odpowiedz

    Monika Monime.pl

    6 września 2019

    Może zimą, jak będę miała wolniejsze wieczory, zaopatrzę się w tą książkę i poczytam w ciepłym kocyku.

  16. Odpowiedz

    Magia_ksiazek

    5 września 2019

    Chociaż ta historia nie wypada najlepiej na tle książek z tego gatunku, to naprawdę bardzo mi się podobała. Ma ona swoje wady, jednak z niecierpliwością czekam na kontynuacje 😀

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Wydaje mi się, że to taka mieszanka między YA a NA. Jakby Autorka nie do końca mogła się zdecydować o bohaterach w jakim wieku chce pisać. Może dlatego masz takie wrażenie.

  17. Odpowiedz

    Malwina

    5 września 2019

    Jeśli najdzie mnie ochota na NA, to sięgnę po tę książkę 🙂

  18. Odpowiedz

    Justyna Leśniewicz

    5 września 2019

    Miałam nosa do tej ksiazkir. Czułam, że będzie dobra. Mam ją w planie 😊

  19. Odpowiedz

    Joanna

    5 września 2019

    Nie miałam pojęcia, że taka kategoria literacka istnieje. Ciekawa pozycja, na pewno znajdzie wielu fanów.

  20. Odpowiedz

    Aleksandra Załęska

    5 września 2019

    Lubię czytać książki new adult, bo dzięki nim znów czuję się jak nastolatka i mogę spojrzeć na problemy młodzieży z innej, bardziej doświadczonej perspektywy.

  21. Odpowiedz

    Psyche Tee - Wirtualny Gabinet Psychologiczny

    5 września 2019

    Nawet nie wiedziałam, ze gatunek nazywa się “new adult. Mam wrażenie, że amerykańscy autorzy się w nim specjalizują 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Wiele pisarek na pewno 🙂

  22. Odpowiedz

    Meg Sheti

    5 września 2019

    Nie bardzo umiem się odnaleźć w tego typu książkach. Czasami myślę, że po prostu jestem za stara 😀

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Nie sądzę, wiem, że młodzieżową fantastykę czytasz z przyjemnością 😉 Po prostu nie Twoje klimaty.

  23. Odpowiedz

    Marysia K

    5 września 2019

    Okładka prawej wpada w oko. Po powieści new adult siegam rzadko, po literaturę niemiecką jeszcze rzadziej, ale przekonałas mnie i spróbuję kiedyś przeczytać

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Mnie do literatury niemieckiej przekonała Kerstin Gier ze swoją Trylogią Czasu (polecam).

  24. Odpowiedz

    Irena Bujak

    4 września 2019

    Mam taką ochotę ją przeczytać, ale nijak nie dam rady w najbliższym czasie. 🙁 Jestem zauroczona okładką.

  25. Odpowiedz

    Monika Kilijańska

    4 września 2019

    Jakoś nie jestem przekonana do tego tytułu z nurtu young adult.

  26. Odpowiedz

    Mayka.ok

    4 września 2019

    Z jednej strony ciekawe, z drugiej coś mi nie pasuje.. ma problem odebrać od bibliotekarza długopis, ale wyjeżdża na studia na drugi koniec kraju – dla mnie dziwne. Ostatnio zauważyłam, ze większość NA bazuje na traumatycznych przeżyciach – czy wszyscy nastolatkowie mają traumy? Już nie ma “normalnych” nastolatków? 😀 Okładka rzeczywiście ciekawa 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      10 września 2019

      Jakby nie było traumy to nie byłoby też NA tylko zwykły romans / powieść obyczajowa 🙂

  27. Odpowiedz

    Anka Ania

    4 września 2019

    Jako okładkowa sroka muszę przeczytać 🙂

  28. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    4 września 2019

    Tę okładkę widzę już dosłownie wszędzie, sama fabuła mnie do końca mnie ciekawi. Jednak ja jako okładkowa sroka czuje przyciąganie 😉

  29. Odpowiedz

    Kasia

    4 września 2019

    Brzmi bardzo lekko, zeby nie powiedziec banalnie. Jakos bardziej jak dla nastolatki 😉

  30. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    4 września 2019

    Zapowiada się przyjemna przygoda czytelnicza, można z niej wyłapać ciepłe przesłanie. Tytuł chętnie podrzucę mojej młodzieży pod rozwagę, zwłaszcza córkę powinien zainteresować. 🙂

  31. Odpowiedz

    Drusilla

    3 września 2019

    Już od jakiegoś czasu poluję na ten tytuł i na pewno prędzej czy później go przeczytam 🙂

  32. Odpowiedz

    Iwona

    3 września 2019

    Przyjrzę się bliżej tej książce, bo recenzja mnie do niej przekonała.

  33. Odpowiedz

    Paulina

    3 września 2019

    A ja właśnie nie przepadam za takimi książkami. Te historie o nastolatkach, których się jeszcze robi głupszych na potrzeby książki mnie irytują.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Halli Galli

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły