Jak nie dać sobą manipulować
Obecnie, w okresie kwarantanny domowej, kiedy zdecydowanie zbyt długo przebywamy w swoich domach, na wierzch wychodzą cechy najbliższych nam osób, których nigdy byśmy się u nich nie spodziewali. W rodzinach wzrosła przemoc zarówno fizyczna, jak i psychologiczna. Dlatego tym ważniejsze jest poznawanie książek, takich jak tytuł spod pióra Christel Petitcollin „Jak nie dać sobą manipulować”.
O czym jest książka?
Pierwsza część książki nosi tytuł „Całkowicie stereotypowy profil manipulatora” i właśnie jemu została w całości poświęcona. Autorka w przystępny sposób tłumaczy, jak taką osobę rozpoznać oraz przedstawia negatywne skutki działań manipulatorów od szkoły podstawowej do dorosłego życia. Tekst popiera przykładami z prasy, które pojawiały się w Stanach Zjednoczonych na przełomie dwudziestu lat jej pracy. Druga część nosi tytuł „Cechy charakterystyczne osoby za dużo myślącej” i opisuje profile osób, które są najłatwiejszymi celami dla manipulatorów. Trzecia i ostatnia część natomiast „Być skupionym na sobie, żeby już niczego nie musieć aprobować” ma na celu nauczyć czytelnika asertywności. Pomaga mu zrozumieć własny sposób myślenia. Zwraca uwagę na zachowania, które mogą przysporzyć problemów i sprawić, że życie będzie tyczyło się bardzo nieszczęśliwie.
Moja opinia i przemyślenia
Książka spod pióra Christel Petitcollin niezwykle pozytywnie mnie zaskoczyła. Jest napisana lekkim piórem i bez trudu przemawia do czytelnika, a przy tym jej Autorka postawiła na konkretną, fachową wiedzę z dziedziny psychologii oraz własne doświadczenie w pracy z osobami, które stały się ofiarami manipulacji. W publikacji pojawia się też naprawdę wiele faktów i prawdziwych historii, które rozłożone zostały na czynniki pierwsze. Autorka na ich przykładzie tłumaczy, w jaki sposób może dojść do tragedii.
Niedawno miałam okazję przeczytać reportaż, który poruszał ten sam temat. Właśnie takiego uzupełnienia, jakie pojawia się w książce „Jak nie dać sobą manipulować”, mi tam brakowało. Myślę, że to publikacja, która ma faktyczną, rzeczywistą moc, by komuś pomóc wyzwolić się z toksycznej relacji. Rozwiązanie problemów bywa niezwykle proste, ale niestety równie trudne i skomplikowane w tej swojej prostocie. Bo jak uwierzyć w siebie i swoją własną wartość, gdy najbliższe nam osoby bezustannie mieszają nas z błotem? Niekiedy nawet od wczesnego dzieciństwa…
Podsumowanie
„Jak nie dać sobą manipulować” to niezwykle wartościowa i ważna książka. Pomoże lepiej zrozumieć siebie wszystkim osobom, które zbyt wiele myślą i zawsze na pierwszym miejscu stawiają potrzeby innych, a nie swoje własne. To właśnie takimi osobami najłatwiej jest manipulować. Lekturę serdecznie polecam, to zdecydowanie warta uwagi publikacja.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Martyna
Myślę, że się skuszę 🙂
włóczykijka
Czytałam fragmenty książki “Jak mniej myśleć” tej autorki i ujęły mnie, więc chciałabym zapoznać się z jej twórczością 🙂
Marta
Ten tytuł mignął mi kilkakrotnie, ale nie zatrzymałam się na nim do teraz. To, co piszesz brzmi intrygująco. Zapisuje sobie do szerszego poznania tematu.
Radosna - Książki jak narkotyk
Jeszcze nie czytałam żadnej książki z tej serii, a bardzo mnie ciekawią. Z manipulacją niestety mamy do czynienia na każdym prawie kroku.
Książki jak narkotyk
Aneta
Ale ten leniwiec słodko patrzy z okładki 🙂 słodki jest ten leniwiec
Irena Bujak
Ważna książka, zapamiętam tytuł, myślę, że warto go poznać. 😉
Anna Kozakiewicz
o to coś co każdy powinien przeczytać , dzięki za polecenie
Joanna Baranowska
Byle nie popaść w skrajność i nie doszukiwać się manipulacji wszędzie dookoła 🙂
Kate
Lubię tego typu książki, zwłaszcza gdy przytaczają prawdziwe problemy i poddają je analizie. Chętnie po nią sięgnę
Paulina Kwiatkowska
Widziałam ją jakiś czas temu w Empiku i właśnie się zastanawiałam czy kupić. Widzę, że warto.
Marta Sobczyk-Ziębińska
Myślę, że wiele osób powinno teraz przeczytać tą książkę. Sama mam w swoim otoczeniu osoby, które w obecnej sytuacji naprawdę zabunkrowały się w domu i biorą wszystko za fakt, nie analizując, nie myśląc, nie szukając informacji.
Vicky
Świadomość społeczna jest równie ważna co asertywność, ale faktycznie niektórym znacznie wygodniej, gdy to inni myślą za nich.
Zołza z kitką
Książki z leniwcem robię ostatnio furorę – a mnie oprócz słodkiego zwierzaczka na okładce nic chyba do nich nie przyciąga…;)
Anna Londowska-Kaźmierczak
O książce słyszałam już kiedyś. Warto wiedzieć takie rzeczy. Musze kiedyś przeczytać.
Biblioteka Feniksa
Bardzo lubię temat manipulacji. Może to dziwnie zabrzmi, ale fascynuje mnie ta “sztuka”. Za sprawą słowa i to pozornie niewinnego, można wywołać reakcję u osoby, która w ogóle nie zdaje sobie sprawy, że jest podnaszym wpływem. Ponadto z drugiej strony też warto wiedzieć, kiedy ktoś próbuje wpłynąć na nas i mu to uniemożliwić. Wartościowa pozycja i warta przeczytania 🙂
Pozdrawiam
Biblioteka Feniksa
Anna Kozakiewicz
ten leniwiec na okładce skradł moje serce, ale i treści zapowiadają się bardzo interesująco
Lifestyle Margaretki
Nieczęsto sięgam po poradniki, ale ten wydaje się interesujący 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Tego typu publikacje powinnam czytać w czasach, kiedy dawałam ludziom się manipulować, na szczęście to już za mną. 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Wiele lat uczyłam się asertywności. Na szczęście moje dzieci potrafią zadbać o właściwe priorytety, nie dać się omamić innym.
Vicky
Również miewam problemy z asertywnością przez co często biorę na siebie więcej pracy niż jestem w stanie udźwignąć.
Bookendorfina Izabela Pycio
Dopiero przy drugim dziecku stwierdziłam, że mam tyle siły w sobie, aby sprzeciwić się wybujałym wymaganiom innych, najgorzej było z pierwszymi odmowami, potem już poszło. 🙂
krystynabozenna
O, to coś chyba dla mnie, lubię takie książki i takie rozważania 🙂
Akacja
Świadomość, że ktoś chce nami manipulować jest bardzo istotna, bo pozwala w porę zrezygnować z niewygodnego układu.
Vicky
I to zanim się od niego uzależnimy.
Ania z Wychowanietoprzygoda
Ciekawa recenzja, moze sie skusze? Na pewno wiele mozna sie z tej pozycji dowiedziec. A manipulatorow przeciez wszedzie pelno… 🙁 Pozdrawiam serdecznie!
DeVi
Widzę ostatnio mnóstwo takich podobnych pozycji i się zastanawiałam ile z tego można dla siebie przystosować… a tutaj pokazujesz że dobrze podzielone, konkretnie napisane i całkiem czytelne. Może to być dobra pozycja dla wielu osób!
Vicky
Niestety takie publikacje powstają, ponieważ są potrzebne. Wiele osób ma w swoim życiu realne problemy, od których nie potrafi się samodzielnie uwolnić.