Intensywnie nawilżające serum do twarzy Lanbelle
Lanbelle to koreańska marka kosmetyków, o której na polskim rynku jest już dość głośno, chociaż sama dostępność produktów jest raczej znikoma. Hasłami marki są prostota i wygoda, a firma zapewnia na swojej stronie, że dbają o prosty skład kosmetyków, a konsumentom chcą zapewnić komfort i odprężenie. W dzisiejszym wpisie przeczytacie kilka słów na temat mojego spotkania z intensywnie nawilżającym serum do twarzy.
Opis producenta: Lanbelle Hydrating Duo Serum składa się ze skoncentrowanej mieszanki ekstraktów z roślin morskich i ekstraktu z żeń-szenia, które nawilżają i odżywiają suchą skórę. Kwas hialuronowy głęboko nawilża skórę, a adenozyna redukuje zmarszczki.
Pojemność: 50 ml
Skład INCI: Chamomilla Recutita Flower Extract, Aqua/Water, Butylene Glycol, Glycerin, 1,2-Hexanediol, Saccharide Isomerate, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Pentylene Glycol. Zanthoxylum Piperitum Fruit Extract, Pulsatilla Koreana Extract, Usnea Barbata Extract, Panax Ginseng Root Extract, Sargassum Fusiforme Extract, Adenosine, Sodium Hyaluronate
Moja opinia
Zgodnie z tym, co napisał producent, serum jest bardzo minimalistyczne, zarówno pod względem składu, jak i opakowania czy zapachu. Prostota i elegancja są tutaj, myślę, jak najbardziej adekwatnymi określeniami. Kosmetyk jest praktycznie bezzapachowy. Ma konsystencję rzadkiego żelu i jest przezroczysty. Zapakowany został w wygodną, białą tubkę, która została zaopatrzona w pompkę. Bardzo wygodnie się go używa.
Serum jest lekkie i doskonale nawilża. W jego składzie znalazły się różne roślinne ekstrakty: z wodorostów, z kwiatów rumianki i korzeni żeń-szenia. Kosmetyk nawilża, wygładza skórę i sprawia, że cera jest odżywiona i promienna.
Serum jest niezwykle ekonomiczne, by osiągnąć porządany efekt, wystarczy naprawdę niewielka ilość. Ma również działanie łagodzące i nadaje się jako baza pod makijaż. Jest to jednak również ten przypadek, kiedy za jakość trzeba płacić. Serum kosztuje 220 złotych, ale jest zdecydowanie warte swojej ceny.
Koreańskie kosmetyki nie bez powodu są uważane za doskonałe i poważane na całym świecie. Intensywnie nawilżające serum do twarzy od Lanbelle testowałam codziennie przez trzydzieści dni i wiem na pewno, że jeszcze się spotkamy. Jest świetne!
ocena: 5/5 ★★★★★
Czy w tym roku udało Wam się odkryć jakiś kosmetyczny przebój? Co sądzicie o koreańskich kosmetykach? Macie do nich zaufanie?
Zarówno serum, jak i inne świetnej jakości produkty kupisz na stronie sklepu 4seasonsbeauty.pl
Bookendorfina Izabela Pycio
Cieszy, że na nasz rynek trafiły i koreańskie kosmetyki, kilka z moich znajomych zachwala ich działanie. 🙂
Aga
To dość drogi produkt, ale przekonuje mnie fakt, że jest ekonomiczny, niewiele go trzeba, by dokonać pielęgnacji
Vicky
I nie używa się go non-stop tylko raz na jakiś czas wypada “zmarnować” opakowanie 🙂
Karolina Kosek
koreańskie kosmetyki są dla mnie marką samą w sobie, oni znają się na rzeczy, nie słyszałam o tym serum, ale na pewno działa intensywnie 😉
Ciekawska Magdalena
Jestem bardzo ciekawa działania tego serum na mojej twarzy
Drusilla
Uwielbiam koreańskie kosmetyki, chociaż przyznam, że wolę te z lekkim zapachem bambusa (jak Tony Molly)
Vicky
Tony Molly również bardzo lubię, ale przez wzgląd na kształt opakowań 🙂
Anna
Szukałam ostatnio dobrego kosmetyku nawilżającego, może wypróbuję. 😉
Dominika D.
Nigdy nie korzystałam z koreańskich kosmetyków. Może warto sprawdzić.
Vicky
Z pewnością są warte przetestowania!
Kasia ChicByKate
Ależ fajne to serum, tylko ta cena ;(.
Moim odkryciem kosmetycznym tego lata jest cała seria kosmetyków Ziaja SPA o zapachu mango. Jest rewelacyjna no i w ludzkiej cenie.
Vicky
Od Ziaja uwielbiam taką galaretkę do kąpieli. Moja rodzina się śmieje, że powinniśmy na jej zapas przeznaczyć osobną szafkę 🙂
Beautiful Duty
uuuu! po takiej opinii na maksa mam ochotę na to serum 😉
Bookendorfina Izabela Pycio
Chętnie sprawdzę, czy moja skóra się z tym kosmetykiem zaprzyjaźni, przydałaby się jej porcja porządnego nawilżenia. 🙂
Karolina/Nasze Bąbelkowo
Dobre serum to absolutny must have w mojej pielęgnacji, a do koreańskich kosmetyków wcale nie trzeba mnie przekonywać 🙂
blogierka
Ja nigdy nie używałam serum -czym to się różni o kremu?
Vicky
Po pierwsze konsystencją. Po drugie nie jest to kosmetyk na codzień, a raczej w miarę zapotrzebowania (jak na przykład skóra zaczyna robić się zbyt sucha, albo zauważamy oznaki pierwszych zmarszczek).
Pielęgnacyjny Zakątek
Takie serum by mi się przydało. Marka mnie zaciekawiła.
Małgorzata
Z koreańskimi kosmetykami nie miałam jeszcze do czynienia
Anna z Bilingual kid
Z chęcią spróbuję, bo nie znam tego serum, a z tego, co piszesz, wynika, ze to prawdziwy przebój! Dziękuję!
Vicky
Sprawdza się znakomicie. 🙂
Aneta Ciurkot
Jeszcze w życiu nie używałam żadnego serum. Czas to zmienić
Vicky
Z grubsza różnica jest taka, że kremu używasz każdego dnia, a po serum sięgniesz wtedy, kiedy twoja cera wymaga szczególnej pielęgnacji bogatej w składniki aktywne.
DeVi
Ostatnio poszukiwałam kremu nawilżającego, ale serum również może być – koreański… cóż jest na to szał wiec unikam dopóki się nie uspokoi, ale w dobrej cenie – spróbuję! Mój kosmetyczny przebój tego roku to serum do twarzy z kwasem azelianowym Bielendy 🙂
Vicky
Oczywiście nie wszystkie, ale wiele koreańskich kosmetyków jest wartych szumu wokół nich.
Aga
Chyba nigdy nie miałam okazji używać koreańskich kosmetyków!
Vicky
Warto, Koreańczycy znają się na rzeczy 🙂
Justyna
Na razie nie trafiłam na taki hit tego roku.