Inna opowieść wigilijna – Elizabeth Ann Scarborough

Date
gru, 13, 2022
Inna opowieść wigilijna

Opowieść wigilijna okładkaChyba nie ma osoby, która nie czytałaby „Opowieści wigilijnej” Karola Dickensa lub chociażby nie oglądała, któreś z wielu ekranizacji tej historii. Było ich tyle, że myślałam, że nie da się wymyślić kolejnej wersji, równie ciekawej co oryginał. Jednak Elizabeth Ann Scarborough i jej „Inna opowieść wigilijna” pozytywnie mnie zaskoczyła.

Monica Banks, przez współpracowników przezywaną „Mamoną”, jest dyrektorką naczelną międzynarodowej firmy komputerowej, która już dawno przestała czuć magię świąt. Jest pracoholiczką, która nie ma czasu dla innych i tego samego wymaga od swoich pracowników. Dla nikogo nie ma litości. Aż do czasu, gdy w dniu Wigilii nawiedza ją duch, i to bardzo specjalny. Bo w jej drodze do nawrócenia towarzyszy sam Ebenezer Scrooge. Czy stanie się cud i Monica zmieni coś w swoim życiu?

Gdy będąc w szkole, pierwszy raz przeczytałam „Opowieść wigilijną”, bardzo ją polubiłam. Od tamtego momentu lubię co jakiś czas odświeżyć sobie tę historię. Dlatego na „Inną opowieść wigilijną” od razu zwróciłam uwagę, tym bardziej że sama okładka bardzo przypadła mi do gustu.

„Inna opowieść wigilijna” to książka napisana lekkim językiem, czasami zabawna (zwłaszcza w chwilach, gdy do głosu dochodzą pracownicy korporacji), a czasami brutalna. Niczym nie ustępuje oryginałowi. Autorka w doskonały sposób pokazała, że niektóre wartości są zawsze żywe i nieważne, czy jest to XIX wieczny Londyn, czy czasy współczesne, w których to komputery odgrywają dużą rolę. Zawsze warto dbać o innych, a czas świąt tym bardziej temu sprzyja. Bardzo podobało mi się, to, że do „życia” został przywrócony Scrooge. Tym razem to on odegra rolę ducha przeszłych, teraźniejszych i przyszłych świąt. Z początku nie bardzo wie, jak ma się z tej roli wywiązać i jak w ogóle ją dostał, jednak ostatecznie z niewielką pomocą innych, doskonale się z niej wywiązuje. Podobało mi się również to, jak została poprowadzona przemiana głównej bohaterki. Jest ona bardzo sceptyczna, co do całego tego pomysłu z duchami. Myśli, że to jest jakiś żart jej niedawno zmarłego brata. Pierwsze nawiedzenie zupełnie jej nie zmienia, drugie również do końca nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Dopiero ostatnia wizja wystarczająco nią wstrząsa.

Podsumowując „Inna opowieść wigilijna”, jest bardzo przyjemną książką świąteczną, idealną dla fanów pierwowzoru, ale też i dla tych, którzy mieliby ochotę na coś napisane lekkim językiem, przy czym spędzą przyjemnie wolne chwile, między gorączkowymi przygotowaniami do świąt.

Honorata Jamroży

Wpis gościnny

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

16 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Żyć nie umierać

    20 grudnia 2022

    Opowieść wigilijną uwielbiam, dlatego tą Inną opowieść wigilijną też chętnie przeczytam. Podejrzewam, że spodobałaby się też mojemu średniemu synowi.

    • Odpowiedz

      Vicky

      21 grudnia 2022

      To taka współczesna wersja 🙂

  2. Odpowiedz

    Kiti

    19 grudnia 2022

    Myślę, że jest to jedno z tych wydań, które przypadnie mi do gustu. Dzięki za polecenie.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 grudnia 2022

      Bardzo lubię różnego rodzaju retellingi 🙂

  3. Odpowiedz

    Pojedztam

    19 grudnia 2022

    Zwróciłam na nią ostatnio uwagę w formie ebooka i właśnie zastanawiałam się nad jej przeczytaniem.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 grudnia 2022

      Myślę, że warto dać jej szansę 🙂

  4. Odpowiedz

    Malwina

    19 grudnia 2022

    Okładka już przykuwa oko 🙂 a środek wydaje się być niezwykle ciekawy, bo twoja opinia bardzo mnie zachęca.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 grudnia 2022

      Szata graficzna jest świetna!

  5. Odpowiedz

    krystynabozenna

    19 grudnia 2022

    Ciekawa jest ta książka, bo ta klasyczna te była ciekawa, wygląda mina to, że dorównuje oryginałowi 🙂
    Chociaż napisana w innym stylu 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 grudnia 2022

      Retellingi potrafią być naprawdę dobre!

  6. Odpowiedz

    Marysia K

    19 grudnia 2022

    Miałam tę książkę w rękach i odłożyłam ją na półkę. Czeka na mnie kilka propozycji świątecznych, ale po Twojej recenzji czuję że jednak warto przeczytać.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 grudnia 2022

      Dla mnie właśnie niewiele się w tym roku znalazło tytułów.

  7. Odpowiedz

    KonfabulaPL

    19 grudnia 2022

    Ostatnio czytam sporo retellingów i bardzo podobają mi się unowocześnione wersje znanych mi baśni, podań czy legend. Z chęcią sięgnę po polecaną lekturę, zwłaszcza teraz, przed świętami.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 grudnia 2022

      Retellingi ostatnio są niezwykle popularne.

  8. Odpowiedz

    dyedblonde

    19 grudnia 2022

    wow cudowne wydanie! chciałabym ją miec u siebie. jestem zachwycona!

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 grudnia 2022

      Powieść faktycznie prezentuje się bardzo ładnie 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły