Hortensja i cień – Natalia i Lauren O’Hara

Date
cze, 19, 2018

Niektóre historie dla dzieci mają swój własny, niepowtarzalny klimat. Do takich właśnie opowieści należy niesamowicie ilustrowana „Hortensja i cień”, która powstała przy współpracy sióstr Natalii i Lauren O’Hara.

Hortensja nie lubi swojego cienia. Pewnego dnia odkrywa, że on również jej nie lubi i wtedy właśnie postanawia pozbyć się go za wszelką cenę. Kiedy się jej to udaje, wreszcie zaczyna być szczęśliwa. Może się jednak okazać, że cień wcale nie był jej wrogiem, a wręcz przeciwnie – obrońcą i najlepszym przyjacielem.

Klimatem książka przypomina mi cudowną grę „Dziecko światła”. Tam mała dziewczynka po wielkim pożarze trafia do zupełnie innego świata, który przemierza wraz z małym, przyjaznym świetlikiem, by po długiej drodze i walce z wieloma niebezpieczeństwami, wrócić wreszcie do domu. Gra, choć prosta, zyskała już status kultowej.

Ilustracje, które znalazły się w publikacji, mimo że nie są skomplikowane, naprawdę robią wrażenie. Nie wiem jaka to technika, ale na myśl przywodzi japońską sztukę malowania tuszem. W towarzystwie krótkiej, ale ciekawej i wciągającej historii, wyglądają znakomicie.

Nie tylko jednak oprawa graficzna jest tutaj znakomita. Również samo opowiadanie pozostawia wiele do myślenia. Jest to forma krótka, ale wywołująca zainteresowanie. Historia małej Hortensji ma też w sobie silny, pozytywny przekaz. Cudownie byłoby, gdyby powstawało więcej tego typu utworów. Sporo książeczek dla dzieci, które miałam okazję ostatnio przeczytać, naprawdę bardzo mnie zawiodło.

Podsumowując – „Hortensja i cień” to małe dzieło sztuki, na które składają się: świetnie ułożona historia, niesamowite ilustracje i cudowne wydanie. Twórczość sióstr O’Hara posiada swój niewątpliwy urok. Jeżeli przyciągnęła Cię zauważona gdzieś na półce w księgarni okładka, nie wahaj się ani chwili. To tytuł, który naprawdę warto mieć w domowej biblioteczce dziecka. Z pewnością stanie się jej ozdobą. Z całego serca polecam, gdyż naprawdę warto!

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Nie zapomnij zostawić swojego linka w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

2 komentarze

  1. Odpowiedz

    Pau Elegancka Tracz

    22 czerwca 2018

    ale klimat…. i te ilustracje

  2. Odpowiedz

    pożeram strony

    22 czerwca 2018

    Okładka jest zachwycająca.

Leave a comment

Najnowsze Patronaty


  • Fragile Heart
  • Wiedźmy Kijowa

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Broken Visions

    Broken Visions

    Zbliżała się wiosna, czas kwitnących wiśni, ale w tym roku było wyjątkowo chłodno i deszczowo. Sayuri odnosiła wrażenie, że to najgorszy dzień jej życia. Właściwie, …Czytaj dalej »
  • Akademia

    Akademia

    Nie miałam ochoty tu być. Nigdy nie chciałam znaleźć się w tej szkole, ale mój ojciec miał na ten temat inne zdanie. Akademia wojskowa, według …Czytaj dalej »
  • Jak w Bajce

    Jak w Bajce

    Stałam przed budynkiem mojej nowej szkoły. Był środek marca, a ja dopiero teraz miałam zacząć drugi semestr. Liceum imienia świętego Franciszka samo w sobie nie …Czytaj dalej »
  • Black & White

    Black & White

    Nastały ciężkie czasy. Z powodu globalnego ochłodzenia, które rozpoczęło się około 2030 roku ludzie zaczęli głodować. Na Ziemi wyczerpało się większość źródeł energii. W 2045 …Czytaj dalej »
  • Muzyka Duszy

    Muzyka Duszy

    Królestwo Hanaji Dannae wtuliła twarz w dłonie cicho łkając. Złote włosy, które sięgały jej niemal bioder, falistą kaskadą opadały teraz na skuloną postać, niczym kurtyna …Czytaj dalej »
  • Córka Demona

    Córka Demona

    Gabriela nie bawiła się dobrze. Wieczór okazał się kompletną porażką. Jarek z którym tutaj przyszła pewnie teraz wymiotował gdzieś w kącie. Czemu właściwie się z …Czytaj dalej »