Twórczość Siobhan Vivian miałam okazję poznać podczas lektury bardzo dobrej powieści „Ból za ból”, którą napisała we współpracy z najlepszą przyjaciółką Jenny Hann. Niezwykle zaciekawiło mnie jak poradziła sobie pisząc książkę tym razem już bez jej wsparcia.
[stextbox id=”custom” caption=”Szczegółowe informacje” bwidth=”2″ color=”8A1C32″ ccolor=”5C1321″ bcolor=”8A1C32″ bgcolor=”EBFFFE” cbgcolor=”C7FFEA” bgcolorto=”BFFFFD” cbgcolorto=”ABFFE3″ mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]autor: Siobhan Vivian
tytuł oryginału: The list
wydawnictwo: Feeria
data wydania: 1 marca 2017
ISBN: 9788372296344
liczba stron: 384[/stextbox]
W liceum Mount Washington od niepamiętnych czasów istnieje pewna tradycja. Rok rocznie, w pierwszym tygodniu nauki, w szkole pojawia się lista na której znaleźć można imię i nazwisko najpiękniejszych i najbrzydszych dziewczyn z każdego rocznika. Od tej pory osoby te już nigdy nie pozostaną w cieniu – cała szkoła będzie wiedziała kim są wymienione na niej dziewczęta. Jaki jednak ma to wpływ na ich prywatny świat, emocje i dalsze życie?
Jakie cechy tak naprawdę określają wartość drugiego człowieka? Czy rzeczywiście jest to jego uroda? Rozdział po rozdziale, strona po stronie, poznajemy kolejne bohaterki z feralnej listy.
Danielle Demarco otrzymała pseudonim „Babochłop” i etykietę najbrzydszej, a tak naprawdę jej uroda nie miała tutaj żadnego znaczenia. Jak zniesie wredne docinki ze strony rówieśników i czy będzie miało to wpływ na jej samoocenę, sportową karierę oraz relacje z chłopakiem?
Abby Warner została okrzyknięta najpiękniejszą pierwszoklasistką, a to otworzyło jej wstęp na imprezy starszych roczników i sprawiło, że znalazła się w centrum zainteresowania. Dziewczyna jednak uważa, że uroda jest jej jedynym atutem i skrycie zazdrości starszej siostrze, która mimo że jej zdaniem jest nieco dziwna, potrafi zapracować na własne osiągnięcia.
Przy nazwisku Candace Kincaid, najbrzydszej drugoklasistki, znalazł się dopisek „piękno jest nie tylko na zewnątrz”. Mimo że dziewczyna jest naprawdę śliczna i wszyscy to widzą, jej charakter pozostawia wiele do życzenia. Czy ona sama jednak w ogóle zdaje sobie z tego sprawę?
Nowa uczennica, Lauren Finn, widniała na liście jako najładniejsza. To otworzyło jej drogę nie tylko do sławy, ale również pozwoliło by spełniły się jej największe marzenia. Nie były one zbyt wydumane – Lauren po prostu chciała mieć przyjaciółki. Tylko czy zdobyte w ten sposób nowe koleżanki naprawdę się nimi okażą?
Sara Singer to twarda dziewczyna, która uznała za swój cel życiowy nienawiść do wszystkich i wszystkiego. Jej nazwisko widniejące na liście w kategorii „najbrzydsza” ani odrobinę dziewczyny nie zaskoczyło. Postanowiła, że zrobi wszystko, byle tylko sprostać wyzwaniu.
Bridget Honeycutt ma bardzo niskie poczucie własnej wartości i nie może uwierzyć, że znalazła się na liście jako najpiękniejsza trzecioklasistka. To jednak tylko motywuje ją by wytrwać w swoim postanowieniu – by nikogo nie zawieść musi jeszcze odrobinę schudnąć.
W ostatnim roczniku, po raz czwarty z rzędu, najbrzydszą uczennicą została Jennifer Briggis. Dziewczyna z trudem mieści się w ostatnią rozmiarówkę ze sklepów z odzieżą dla młodzieży, nie ma przyjaciół i czuje się dziwadłem oraz pośmiewiskiem całej szkoły. Przynajmniej jednak wszyscy ją znają…
Margo Gable cieszy się, że trafiła na listę, ale jednocześnie wcale nie na tym jej najbardziej zależało. Niewiele osób potrafi zrozumieć jej decyzje i kroki, które ona sama jednak stawia niezwykle ostrożnie i zawsze doskonale zna kierujące nią samą motywy. (W tajemnicy zdradzę, że to moja ulubiona postać).
Siobhan Vivian w doskonałym stylu wcieliła się w role zarówno najbrzydszych jak i najładniejszych dziewczyn w szkole. Zrozumiała ich problemy i niezwykle emocjonalnie przedstawiła je czytelnikom. Ostatnimi czasy naprawdę nierealnym wydaje się napisanie książki młodzieżowej, w której na pierwszy plan nie wysuwa się romans. Pisarka jednak sprostała temu zadaniu tworząc powieść psychologiczną z genialnie zarysowanymi sylwetkami bohaterek.
„Fatalna lista” opowiada historie zwyczajnych uczennic liceum, dziewczyn, które same doskonale znamy. Być może nawet potrafimy utożsamić się z którąś z bohaterek i na własnej skórze poznałyśmy jej przemyślenia i problemy. To doskonała, napisana lekkim piórem książka. Powieść, która pozwoli nam dostrzec to co w życiu naprawdę ważne i odrobinę lepiej zrozumieć samych siebie.
Podsumowując – lekturę książki „Fatalna lista” szczerze polecam wszystkim młodym czytelniczkom. Jest pełna emocji i bólu, ale również radosnych i ciepłych chwil. To lekka historia z głębszym przesłaniem. Wartościowa literatura, która jednak potrafi dostarczyć również doskonałej rozrywki, a takie połączenie naprawdę rzadko się zdarza. „Fatalna lista” to książka, po którą zdecydowanie warto sięgnąć.
Dziękuję!
[stextbox id=”custom” caption=”O Autorce słów kilka” bwidth=”2″ color=”8A1C32″ ccolor=”5C1321″ bcolor=”8A1C32″ bgcolor=”EBFFFE” cbgcolor=”C7FFEA” bgcolorto=”BFFFFD” cbgcolorto=”ABFFE3″ mleft=”10″ mright=”10″ mtop=”10″ mbottom=”10″ image=”null”]Siobhan Vivian urodziła się w Nowym Jorku, w 1979 roku. Do tej pory w Polsce ukazały się dwie jej powieści, które napisała wraz z przyjaciółką Jenny Hann: “Ból za ból” i “Ogień za ogień”. Obecnie mieszka w Pittsburgu. Pod adresem www.siobhanvivian.com znaleźć można jej stronę domową.[/stextbox]
Fatalna Lista
[buybox-widget category=”book” name=”Fatalna lista” info=”Siobhan Vivian”]
DavidJek
Kazda kobieta chce byc taka, aby zapieralo dech w piersiach, i to nie tylko u mezczyzn. Jedna ladna twarz nie wystarczy, potrzebna jest jeszcze niezachwiana pewnosc siebie, a pojawi sie ona tylko wtedy, gdy kobieta jest na 100% zadowolona ze swojego wygladu. Wiekszosc mezczyzn tylko ironiczne westchna, gdy slysza takie oswiadczenie, poniewaz, ich zdaniem, kobiety sa zbyt wybredni do siebie i daza do idealu, ktory nie jest dobrze rozumiany nawet przez nich samych.
BrokenVision
Przeczytałem założenia fabuły i mnie nie porwało. Chociaż z tego co piszesz to widzę że raczej głównym elementem są ciekawe nakreślone interakcje bohaterów, a to już bardziej w moim stylu.
Fame Name
Książka z cyklu dla nastolatków. Kiedyś je pochłaniałam. Dziś raczej od nich stronię. Ale w końcu nie wszystko dla wszystkich. 🙂
Miye
Osobiście lubię młodzieżówki ponieważ są odstresowujące i przywołują miłe wspomnienia 🙂
Gab riela
Muszę ją przeczytać, jak tylko będzie premiera 🙂 Lubię czasem sięgnąć po takie książki. Bardzo dobra recenzja!
Miye
Dziękuję 🙂
Fenko/ krolowamoli.blogspot.com
Fajnie nakreśliłaś tę książkę, tak fajnie, że jak nie czytam młodzieżówek, tak po tę bym sięgnęła, bo sam pomysł wydaje mi sie bardzo oryginalny. Żadnych romansów, jest lista. Wygląda naprawdę super 🙂
Miye
Polecam!
Weronika Z.
Świetna recenzja! Jestem bardzo ciekawa tej powieści – zapowiada się naprawdę intrygująca lektura… Mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać w najbliższym czasie.
Miye
Jeżeli nie brałaś jej do recenzji bezpośrednio od wydawnictwa, to u mnie na blogu 1 marca będzie konkurs. 🙂
Wagabunda
No wreszcie jakaś wartościowa książka niebędąca romansidłem, brawa dla autorki! W ogóle wybrała dość ciekawy temat. Powiem, że twoja opinia mnie skusiła i raczej na pewno postaram się dorwać to zacne tomiszcze w moje łapki 🙂
PS gratuluję patronatu! ^3^
Miye
Dziękuję! I książka jest naprawdę fajna.
Irena Bujak (Bujaczek)
Jestem zachwycona tym tytułem i mam nadzieję, że autorka jeszcze coś napisze. 😉
Miye
Już trochę napisała (info na jej stronie), tylko fajnie by było, żeby Feeria zdecydowała się wydać 🙂
Agata Róża Skwarek
Tematyka ciekawa. Nie przepadam za powieściami o nastolatkach, ale mam ochotę po nią sięgnąć. Szczególnie, że ja znam liceum z tej “brzydszej” części 🙂
Aleksandra Jursza
czytałabym 🙂
IKTOTUJESTJOHNY
Czy to przypadkiem nie miało ekranizacji? Oglądałem coś podobnego.
Miye
Jeszcze nie, ale nie zdziwię się, jeżeli się doczeka 🙂
pisan
Ooo proszę,w końcu ktoś kto potrafi recenzję napisać 🙂 I choć książka raczej nie dla mnie to szanuję 🙂
Miye
Dziękuję!