Wydawnictwo Feeria Young stworzyło specjalną, pasującą do siebie szatę graficzną dla wszystkich książek spod piórka Kasie West. Przy najnowszym tytule jednak okładka jest zupełnie inna od pozostałych. Czy wiecie, dlaczego tak się stało?
„Dziewczyna, która wybrała swój los” to książka, jakiej się nie spodziewałam. Kasie West znam z pisania cudownych powieści młodzieżowych typu love story, ale tym razem swoim czytelnikom przedstawiła coś zupełnie nowego. To wciąż historia dla młodzieży, ale z lekką nutką fantastyki, która stała się filarem całej fabuły. Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek, jakaś pisarka tak bardzo mnie zaskoczy.
W owianych tajemnicą koloniach mieszkają ludzie o specjalnych zdolnościach. Niektórzy są telekinetykami, inni jasnowidzami, jeszcze inni potrafią uspakajać cudze emocje albo czytać w myślach. Talentów jest bez liku. Addison Coleman posiada jednak dość nietypową moc. Podczas każdej możliwości wyboru potrafi zajrzeć w przyszłość i obejrzeć dostępne ścieżki. Gdy jej rodzice postanawiają się rozwieść, ona musi zdecydować czy zostanie z matką, czy też opuści kolonię razem z ojcem. Okazuje się, że od jej wyboru zależało będzie znacznie więcej, niż kiedykolwiek mogłaby przypuszczać.
Uwielbiam książki spod pióra Kasie West. Są inteligentne, dowcipne, świetnie napisane i niezwykle wciągające. Mimo że „Dziewczyna, która wybrała swój los” to zupełnie inna historia niż poprzednie, można jej również przypisać wszystkie pozytywne cechy, jakie posiadały wcześniejsze powieści pisarki. Jedyne czego mi zabrakło, to rozwiniecie wątku romantycznego, ale nic straconego, ostatecznie według planu to dopiero pierwszy tom i liczę na to, że szybko ukażą się kolejne.
Chociaż książka posiada wyraźnie zarysowany wątek fantasy, to myślę, że spodoba się również osobom lubiącym czytać pozbawioną go literaturę młodzieżową. Fantastyka jest dla Kasie West wymówką by opowiedzieć dwie, oddzielone od siebie historie. Moim zdaniem pojawienie się bohaterów z nadnaturalnymi zdolnościami to bardzo ciekawy akcent i miłe urozmaicenie. Natomiast sama Addie jest silną, roztropną i pozytywnie patrzącą na świat bohaterką, u której boku oczywiście nie mogło zabraknąć cudownej, najlepszej przyjaciółki.
„Dziewczyna, która wybrała swój los” to kolejna powieść autorstwa Kasie West, którą serdecznie wszystkim polecam. Czyta się ją błyskawicznie, wciąga od pierwszej do ostatniej strony, a dodatkowo przynosi ze sobą coś zupełnie nowego. Krótko mówiąc, jest po prostu świetna!
Dziękuję!
Edyta KGn
Przeczytałam dzięki Twojej rekomendacji cz. 2. Faktycznie bardzo sympatyczna i lekka opowieść. Bardzo polubiłam Trevora. 🙂
Wiewiórka w okularach
Nic nie czytałam tej autorki i jakoś nie czuję pociągu w tę stronę. Chociaż z drugiej strony zaintrygował mnie ten wątek fantastyczny 😉
efla
Nie słyszałam o tej książce, ani o autorce. Książka wydaje się dobrym pomysłem na deszczowy weekend 🙂
AMN
Jakoś mnie nigdy nie ciągnęło do tych książek :/ Ale tej najnowszej dam jednak szansę 😉
Gosia
Mam ochotę poznać w końcu twórczość autorki 🙂
Sady
Ja właśnie uwielbiam książki fantasy i jak dotąd nic autorki nie czytałam to po tę książkę mam ochotę sięgnąć 🙂