Czasami trafiają się książki, o których nie sposób zapomnieć. Takie, o których myśli się i zastanawia, gdzie popełniliśmy błąd. Dlaczego ludzie dopuszczają do takich rzeczy? Czemu są ślepi na krzywdę dziecka?
Zarys fabuły
Główny bohater, a zarazem narrator książki „Dziecko z Ziemi” ma problemy z samym sobą, z nawiązywaniem kontaktów społecznych, z utrzymaniem stałej pracy. Jego jedyną przyjaciółką jest alkoholiczka, którą przygarnął pod swój dach. Z dnia na dzień ma coraz mniej chęci do życia, pakuje się w coraz większe tarapaty. Zarówno świadomie, jak i nieświadomie przyciąga do siebie wszelkie nieszczęścia. Czytelnik powoli, krok po kroku, dowiaduje się jakie wydarzenia w ten, a nie inny sposób ukształtowały głównego bohatera.
Moja opinia i przemyślenia
„Dziecko z Ziemi” to książka, a może raczej nowela, którą przeczytałam w jeden wieczór i to kosztem spokojnego snu. Kiedy już zaczęłam czytać, po prostu nie mogłam się oderwać. Kiedy skończyłam, nie mogłam zasnąć, gdyż wywarła na mnie tak piorunujące wrażenie i wywołała tak wiele przemyśleń. Historia nie należy jednak do tych lekkich i przyjemnych. Jest głęboka, niezwykle smutna i zdecydowanie psychologiczna.
Słyszymy tak wiele historii o dzieciach, które nigdy nie miały szansy dorosnąć, gdyż urodziły się w patologicznych rodzinach. Dręczenie, molestowanie, bicie, głodzenie, gdy czytamy o nich w gazetach, wywołują w nas jedynie lekkie ukłucie, sprawiają nam przykrość. Cieszymy się, że nasze własne maluchy są bezpieczne. Fuminori Nakamura jednak uświadamia nas, jak ogromny wpływ na rozwój psychiki ma takie właśnie przerażające dzieciństwo. Uczula nas również na krzywdę drugiego człowieka i pokazuje, że każdemu należy się nasze wsparcie.
Nie potrafię wypisać cytatów z książki, ponieważ odnoszę wrażenie, że jest ona jednym dłuższym cytatem. Prawdą, którą każdy powinien poznać. Ogromnie cieszy mnie fakt, że Fuminori Nakamura nie obdarł czytelników z nadziei. Wręcz przeciwnie. Pokazał, że na świecie istnieją dobrzy ludzie. Tacy, którzy zatroszczą się o innych, gdy zajdzie taka potrzeba. Zawsze wyciągną pomocną dłoń. Główny bohater walczył ze swoimi demonami i miał nadzieję, że uda mu się z nimi wygrać.
Podsumowanie
Lekturę noweli „Dziecko z Ziemi” serdecznie wszystkim polecam. To mądra i niezwykle wartościowa książka o tym, że żyjemy w iluzji pięknego świata, a tuż obok nas komuś może dziać się straszliwa krzywda. Dawno nie czytałam tak doskonale napisanej historii. Nic dziwnego, że jej autor jest laureatem licznych, literackich nagród. Naprawdę warto przeczytać, to taki tytuł, z którym każdy powinien się zapoznać.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Irena Bujak
Muszę przeczytać ten tytuł, jestem pewna, że mocno na mnie wpłynie, ale i tak czuję potrzebę przeczytania.
Toukie
To dobrze świadczy o książce, że spędziła Ci sen z powiek. A skoro jest krótka, to myślę, że znajdę na nią czas.
Marta K.
Tematyka poruszana przez autora nie jest łatwa i na pewno nie każdy będzie w stanie o niej czytać. Mimo, że z Twojej recenzji wynika, że warto sięgnąć po książkę, to nie wiem czy to zrobię – czy przypadkiem ta historia mnie nie przytłoczy.
Kinga
Odkąd jestem matką jestem dużo bardziej wyczulona na krzywdę jaka dzieje się dzieciom. mimo wszytko czuję się zaintrygowana.
Karolina G.
Ta okładka jest tak minimalistyczna, a tak bardzo przyciąga moją uwagę. Jestem jej bardzo, bardzo ciekawa, skoro to skarbnica cytatów 🙂
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com/2019/06/powiedz-ze-mnie-chcesz.html
Wiola
Zdaje się , że to jednak za mocny temat dla mnie.
Kasia
Jeszcze mam w sobie chyba za duzo pociazowych hormonów na tak wielka dawke emocji. Zwlaszcza ze mowa o krzywdzie dziecka.
Aleksandra_B
Cóż, nie przypuszczałam, że ta książka może być aż tak emocjonalna. Nie dość, że pierwsze słyszę o tej nowelce, to teraz chętnie bym się z nią zapoznała, a lista tytułów do przeczytania ani trochę nie maleje…
Hanna
Nie miałam pojęcia o tej książce, a bardzo mnie zachęciłaś. Poszukam!
Psyche Tee - Wirtualny Gabinet Psychologiczny
Tematyka wydaje się ciekawa, jednak na mnie czeka taki stos książek (i wirtualnych i papierowych), że nie wiem czy czytając jedną w tygodniu dałabym rade do końca roku 😉
Paulina
Myślę, że to może być świetna książka!
Vicky
Jest bardzo dobra, ale porusza naprawdę trudny temat.
zaczytanamarzycielka8
O bardzo mnie zaciekawiła ta nowelka i chętnie ją przeczytam.
zaczytanamarzycielka8
Kupiłam, wieć teraz tylko zostaje czytać 😉
Bookendorfina
Książkę dopisuję do listy czytelniczej, zainteresowała mnie. 🙂
VeryLittleBookNerd
Zachęciłaś mnie swoją recenzją, chociaż zazwyczaj nie sięgam po tego typu książki. Tym razem prawdopodobnie zrobię wyjątek 🙂
Wiewiórka w okularach
Lato to chyba niezbyt dobry moment na czytanie tak ciężkich, traumatycznych książek, bardziej pasują do jesieni i zimy…
Vicky
Też tak myślę, ale lekkie romanse już mi się trochę przejadły 🙂
Magia_ksiazek
Bardzo zainteresowała mnie Twoja recenzja, więc od razu zainteresowałam się tą książką. Sprawdziłam ją na Lubimy Czytać i tam już nie było tak dobrze. Książka ma niestety średnie opinie i to mnie trochę odpycha. Jeszcze trochę poczekam z sięgnęłam po tę książkę.
Vicky
Nie wiem czy czytałaś opinie na LC czy tylko patrzyłaś na gwiazdki. Bo wiele z nich trafnie opisuje książkę, obniżając ocenę tylko dlatego, że nie takiej treści się spodziewali.
Dorota
Nie lubię czytać książek, w których dzieciom dzieje się krzywda. Niezależnie od gatunku są dla mnie trudne, bo od razu zastanawiam się, czy przeżyłabym, gdyby moje maluchy spotkało coś złego. Odkąd mam dzieci, coraz rzadziej sięgam po thrillery, kryminały, odrzucam filmy i seriale, w których giną dzieci. Trochę dziwne, ale tak mam.
Vicky
Mnie również przeraża taka wizja. Przyznam, że po “Dziecko z Ziemi” sięgałam trochę w ciemno, ale zdecydowanie było warto.
Paulina
bardzo fajna książka 🙂
Malwina Nowak
Bardzo mnie zaciekawiłaś, do tego ten tytuł i okładka. Musze przeczytać coś nowego a nie ciągle te romanse.