Don’t love me – Lena Kiefer

Date
maj, 22, 2021

Don’t love me

Uwielbiam czytać powieści z gatunku new adult, niemalże tak samo, jak fantastykę. Żeby jednak przyciągnąć moją uwagę, takie tytuły muszą być jednak napisane lekko i z humorem. Taka właśnie jest książka „Don’t love me” autorstwa nieznanej mi wcześniej niemieckiej pisarki, Leny Kiefer. 

Zarys fabuły

Kenzie, zamiast wymarzonych praktyk w Nowym Jorku, otrzymuje możliwość stażu w Szkocji. Nie jest to jej na rękę, do czasu, kiedy na swojej drodze nie spotyka Lyalla, przystojnego chłopaka, do którego jednak mieszkańcy miasta są wyraźnie wrogo nastawieni. Czy dziewczynie uda się poznać jego tajemnicę i czy łącząca ich chemia ma szansę rozwinąć się w coś poważniejszego? 

Moja opinia i przemyślenia

Do tej pory nakładem wydawnictwa Jaguar ukazywało się wiele świetnych powieści z gatunku new adult, tak doskonałych pisarek, jak Mona Kasten, Laury Kneidl, czy Bianca Iosivoni. Sięgając po pierwszą część nowej serii, noszącą tytuł „Don’t love me”, miałam pewne obawy, czy twórczość nowej w wydawnictwie Autorki, Leny Kiefer, sprosta wysokim oczekiwaniom, które powstały po lekturze książek tak cudownych pisarek. Okazuje się jednak, że moje obawy nie miały podstaw i Lena Kiefer bez trudu dotrzymuje im kroku. 

Jeżeli macie ochotę przeczytać powieść new adult ze szczęśliwym zakończeniem, to zdecydowanie nie będzie to „Don’t love me”. Być może później, w kontynuacji, pojawi się zwyczajowy happy end. Na razie jednak historia ma słodko-gorzki smak, a skrywa tyle samo smutków, co i radości. Podczas lektury czytelnikowi bez przerwy towarzyszą skrajnie różne emocje. W fabule pojawiają się również intrygi i tajemnice. Wszystko jednak okraszone zostało dobrym humorem i świetnie wykreowanymi postaciami. Dialogi w powieści są niewymuszone, a  Lena Kiefer ma lekkie pióro. Wszystko to razem oczywiście składa się na naprawdę świetną powieść!

Podsumowanie

„Don’t love me” to lekka i przyjemna, ale również inteligentnie napisana i dostarczająca wielu przeróżnych wrażeń powieść z gatunku new adult. Po skończonej lekturze czuję ogromny niedosyt. Nie mogę się już doczekać na to, kiedy ukaże się kolejna część, a zapowiedziane zostały aż dwa następne tomy, o tytułach „Don’t hate me” oraz „Don’t leave me”. Na pewno znajdzie się na nie miejsce w mojej domowej biblioteczce. Lekturę „Don’t love me” natomiast serdecznie polecam wszystkim wielbicielkom romansów, których bohaterami są młodzie dorośli.

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Someone to stay – Laura Kneidl

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

14 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Wiktoria

    29 maja 2021

    Ciekawe propozycja, w sumie mnie zainteresowałaś tą pozycją. Zapisuję na swoją listę książek do przeczytania.

  2. Odpowiedz

    Zuzanna Dudko

    26 maja 2021

    Nie znam twórczości tej autorki, ale książka wydaje mi się bardzo interesująca. Zapiszę sobie tytuł i zamówię za jakiś czas.

  3. Odpowiedz

    Lilianna

    25 maja 2021

    Romanse bardzo lubię, a więc i ta książka będzie fajna. Z chęcią sięgnę po ta pozycję.

  4. Odpowiedz

    Koralina

    24 maja 2021

    nie do końca mój klimat, brakuje mi trochę elementów fantastycznych, ale nie mówię nie, ostatnio przekonuje się do takiej literatury 🙂

  5. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    24 maja 2021

    Widziałam tę książkę już na instagramie, ale jeszcze nie miałam okazji jej czytać. Planuje bo Jaguar wydaje naprawdę ciekawe książki.

  6. Odpowiedz

    Justyna

    24 maja 2021

    Pierwszy taz widzę te książkę. Historia i cała fabuła bardO mi się podoba, nie wykluczam że ja przeczytam

  7. Odpowiedz

    Ala

    24 maja 2021

    Lubię od czasu do czasu sięgnąć po taką lekturę, więc zapiszę sobie tytuł. Może zdecyduje się na jej zakup za jakiś czas. 🙂

  8. Odpowiedz

    Aleksandra NS

    24 maja 2021

    Jeszcze nie czytałam, ale to nie oznacza, że wkrótce tego nie zrobię. Lubię ten gatunek literacki.

  9. Odpowiedz

    Malwina

    24 maja 2021

    Piękna okłada 🙂 Zaciekawiłaś mnie tą książką muszę koniecznie po nią sięgnąć 😉

  10. Odpowiedz

    Martyna K.

    24 maja 2021

    Lubię takie książki, więc będę miała ją na uwadze. Już niebawem skuszę się na tę lekturę.

  11. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    24 maja 2021

    Cudownie jest trafić na książki, które tak nas wciągną, że chce się więcej i więcej przygody czytelniczej, mogłyby się nigdy nie kończyć, albo wciąż nowe tomy powstawać. 🙂

  12. Odpowiedz

    Katarzyna Krasoń Pasieka Kulturalna

    24 maja 2021

    Dopiero przekonuje się do powieści young adult. Nie wszystkie mi się podobają, w dodatku muszą być napisane lekko i tak ciekawie. Ten tytuł mnie intryguje i mam nadzieję, że autorka mnie zaskoczy. Pozytywnie.:)

  13. Odpowiedz

    Angela

    24 maja 2021

    Bardzo fajna recenzja, książka wydaje się ciekawa, dobrze że zapowiada się ich więcej będzie ci czytać.

  14. Odpowiedz

    Pojedztam

    23 maja 2021

    Już nie mogę doczekać się tej lektury, dobrze, że planowana jest trylogia.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły