Czy warto kupić lane perfumy?
Jestem ogromną wielbicielką przeróżnych lekkich, kwiatowo-owocowych zapachów. Dlatego, kiedy tylko nadarzy się okazja, z przyjemnością poznaję nowe nuty. Tym razem mogłam wypróbować kilka zapachów ze sklepu laneperfumy.pl. Jakie wywarły na mnie wrażenie i czy w ogóle warto zainwestować w lane perfumy?
Czym są lane perfumy?
Niektóre firmy postanowiły wyjść naprzeciw klientom, którzy nie zarabiają fortuny. Dlatego powstał system lanych perfum. Są to różne, ładne i długotrwałe zapachy, pozbawione jednak nazwisk sławnych projektantów, piosenkarek czy aktorek. Nalewane są do zwykłych, niepozornych, szklanych buteleczek. Dzięki takiemu systemowi, zarabiając stosunkowo niewiele, możemy zaopatrzyć się w zapachy na każdą okazję i nie nadwyrężyć przy tym swojego domowego budżetu (cena 35 ml to zaledwie 14 złotych).
Zapachy, które wybrałam
Amber 330
Nuta głowy: różowy grejpfrut, leśne owoce i czerwona porzeczka
Nuta serca: frezja, jaśmin i plumeria
Nuta podstawy: nuty drzewne i paczula, piżmo
Ambra 274
Nuta głowy: czerwone jabłko
Nuta serca: białe kwiaty i kwiat afrykańskiej pomarańczy
Nuta podstawy: drzewo sandałowe, drzewo oliwne i wanilia
Ambra 270
Nuta głowy: piwonia, ananas, musk vodka, fiołek, brzoskwinia, liść bananowca i cytryna
Nuta serca: lilia, frezja, jaśmin, hiacynt, ylang-ylang, konwalia, róża i calone
Nuta podstawy: drzewo sandałowe, bursztyn, piżmo, cedr i styraks
Ambra 208
Nuta głowy: cyklamen, woda różana, melon, frezja, lotos, róża i calone
Nuta serca: goździk (roślina), lilia, piwonia wodna i konwalia
Nuta podstawy: egzotyczne drzewa, tuberoza, bursztyn, drzewo sandałowe, piżmo, osmantus i cedr
Ambra 105 (zapach męski)
Nuta głowy: bergamotka, czarna porzeczka, mięta i melon
Nuta serca: cappuccino, gałka muszkatołowa, zielone jabłko, kardamon i woda morska
Nuta podstawy: bursztyn i nuty drzewne
Czy jestem zadowolona?
Właściwie, to jestem odrobinę zła na siebie, że zdecydowałam się zamówić numer 330 w zaledwie 35 ml pojemniczku, ponieważ jest naprawdę obłędny. Z pewnością jeszcze niejednokrotnie do niego wrócę. Lekki, delikatny i świeży, a przy tym w ogóle nieprzesłodzony. To taki codzienny zapach na spacery, do sklepu czy na spotkanie z przyjaciółmi. Dołącza do grona moich ulubionych.
Ogromnie pozytywnie zaskoczył mnie również zapach męski (Ambra 105). Jest świeży i oryginalny, a przede wszystkim niedrażniący. Do gustu przypadł również mojej drugiej połówce.
Zapachy 270 i 208 zamówiłam dla przyjaciółek. Mam nadzieję, że niebawem podzielą się ze mną swoją opinią na ich temat. Kompozycja nut zapachowych sprawia jednak równie obłędne wrażenie.
Z kolei zapachem, którego odrobinę żałuję, jest numer 274. Skusiła mnie wanilia, jako nuta podstawy. Perfumy są przyjemne i lekkie, ale nie mają w sobie tej słodyczy, którą zazwyczaj oferują waniliowe zapachy, a to właśnie na nią tutaj liczyłam. Myślę jednak, że to właśnie idea zamawiania lanych perfum, które można testować bez obaw o to, że próbowanie nowych zapachów za mocno nadwyręży naszą kieszeń.
Na zakończenie
Czy również należysz do tego grona osób kochających testować różne nieznane dotąd zapachy? A może masz swoją jedną, ukochaną markę perfum, z którą nigdy, przenigdy się nie rozstajesz? Koniecznie daj znać w komentarzu!
Magda M.
Wow.. Nie słyszałam wcześniej o lanych perfumach. Swoje najczęściej kupuję w sieciówce po wywąchaniu miliona próbek.
Świat karinki
Tak kocham sprawdzac różne zapachy perfum
Margaret
Pomysł bardzo interesujący. Jestem zdecydowanie zainteresowana, tym bardziej że ogromnie lubię perfumy. Kupuję różne ale staram się nie przepłacać , Twoja recenzja jest godna uwagi😁.
Kasia Kowalska
O kurcze, nie miałam pojęcia o istnieniu takich możliwości. Cieszę się, że wpadłam dziś do ciebie. Chętnie zamówię i sprawdzę ich jakość i trwałość. Dzięki, dzięki, dzięki 😀
Vicky
Dla mnie zdecydowanie są na plus, a to nie tak, że wszystko chwalę, wystarczy zajrzeć do moich nieco starszych opinii, kiedy jeszcze nie potrafiłam tak dobrze wybrać kosmetyków pod siebie 🙂
Margaret
Recenzję zapisuję, strzał w dziesiątkę 😃. Uwielbiam perfumy, kupuję różnie ale zawsze mam spory wybór. Staram się nie przepłacać i ten pomysł jest idealny. Zdecydowanie jestem zainteresowana, wielkie dzięki za ten tekst🌹😊
Vicky
Cieszę się bardzo 🙂
Aleksandra Bohojło
Jestem jak najbardziej otwarta na nowe zapachy, ale moja wycieczka do sklepu zwykle kończy się zakupem ulubionych, a że mam ich kilka, mam też wybór. O! 🙂 Na nowy zapach musi chyba przyjść odpowiedni moment.
Vicky
Mój ulubiony zapach jakiś czas temu wycofano ze sprzedaży. Od tamtej pory wciąż szukam.
Paulina Kwiatkowska
Nie, jeśli chodzi o zapachy to lubimy testować, więc pewnie kiedyś na jakiś nowy zapach się skusimy.
Monika Kilijańska
Poza zapachem nr 274 chyba mogłabym mieć każdy, bo lubię takie połączenia. Jedynie wanilii w zapachu nie trawię kompletnie.
Vicky
Ja bardzo lubię zapachy z wanilią, ale ten właśnie nie ma jej zapachu (nie jest w ogóle słodki).
Aleksandra Zawada
Nie znałam jeszcze tych perfum. Całkiem niezła alternatywa. Ja w ogóle lubię wąchać nowe zapachy:) Moim ulubiony jak na razie jest zapach ORIENTAL – ZARA
Vicky
Chętnie powącham jak skończy się okres kwarantanny i Zara znów będzie otwarta 🙂
Marta Sobczyk-Ziębińska
Kilka razy kupowałam takie perfumy i byłam zadowolona 🙂 Moim zdaniem warto 🙂
Vicky
Zdecydowanie! Również jestem bardzo zadowolona 🙂
Maria Tamara
Nigdy nie słyszałam o czymś takim. Opcja to może być dobra, nawet dla osób, które szybko nudzą się jednym zapachem i często lubią je zmieniać:)
Koralina
lubię takie zapachy, jestem ciekawa jak sprawdziłyby się na mojej skórze 🙂
Kamila
Bardzo fajny wpis 🙂 Ja osobiście uwielbiam perfumy. Mam ich całe mnóstwo. Najbardziej kocham Diora, ale inne też mam i używam w zależności od pory roku 🙂 Lubię mocne, wyraziste zapachy. Dla wielu osób są za słodkie, ale dla mnie idealne 🙂
Vicky
U mnie zdecydowanie królują lżejsze aromaty, ale w tych mocnych również można przebierać 😉 Z tego co pamiętam, to jest ich chyba nawet więcej niż lekkich.
agaman
Pomysł jak dla mnie super, ale trzeba miec sprawdzone źródło. Kiedyś kupiłam lane perfumy i ich jakość wołała o pomstę do nieba… Pachniały tylko przy aplikacji a później po prostu znikały.
Vicky
Faktycznie bywa i tak. Te są delikatne, ale całkiem ładnie się trzymają. Nie powiedziałabym, że jakoś strasznie długo, ale na kilka godzin wystarczy.
Drusilla
Faktycznie przyznam, że te 330 brzmią kusząco, chętnie przetestuję 🙂
Vicky
Polecam! Są cudne!
włóczykijka
Nigdy nie kupowałam jeszcze perfum w taki sposób, jednak już od jakiegoś czasu to rozważam. Mam swoje ukochane perfumy, z którym od lat jestem wierna, ale lubię też testować nowe zapachy, jednak drogeryjne pojemności są zazwyczaj za duże, tym bardziej myślę, że lane by się u mnie sprawdziły 🙂 Pozdrawiam!
Vicky
Faktycznie z tymi w popularnych drogeriach różnie bywa. Lubię takie malutkie zapachy do torebki, ale ostatnio jedna z moich ulubionych marek bardzo mnie zapachami zawiodła.
Wędrówki po kuchni
Uwielbiam perfumy, choć na większość jestem uczulona. Perfum nigdy dość 😀
Ania
Ooo proszę, fajnie, że do ciebie trafiłam. Nowe perfumy na pewno się przydadzą, a te wspomniane w twoim poście wydają się.. Pachnieć cudnie. Chyba zajrzę na stronę, którą polecasz, skoro ceny są przystępne. Może w końcu znajdę swój ulubiony zapach. Albo nie? 🙂 w sumie po co się ograniczać do jednego zapachu. 🙂
Vicky
Ja znalazłam (Ocean Sun Gabrielli Sabatini) i został wycofany z produkcji. Teraz niestety muszę szukać od nowa. :/
martapodrozeodkuchni
Mam już swoją ukochaną markę perfum i pewnie nigdy z niej nie zrezygnuję, ale czasami mam ochotę na inne, dodatkowe zapachy. Być może lane perfumy to dobre rozwiązanie, gdy chce się czegoś nowego 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Też miałam ulubioną markę i konkretny jej produkt, tyle lat mi te perfumy towarzyszyły, ale już przestali produkować, wielka szkoda.
Vicky
Jestem bardzo ciekawa co to za marka 🙂
kasia
Bardzo lubie. Az za bardzo bo mam mnostwo takich malych flakoników 😛
Bookendorfina Izabela Pycio
Ile bym nie miała perfum zawsze mi ich mało, gdyż uwielbiam, kiedy moją skórę subtelnie otacza mgiełka przyjemnego zapachu. Takie rozwiązanie to byłoby coś dla mnie. 🙂
Vicky
U mnie jest podobnie, po prostu uwielbiam wypróbowywać nowe zapachy 🙂