Czarodziejki.net
Lubicie mroczne seriale, w których bohaterowie naprawdę giną i to niejednokrotnie w naprawdę makabryczny sposób? Takie produkcje jak popularny ostatnio serial „Squid Game”, czy nieco starszy tytuł „Alice in Borderlands”? Jeżeli tak, to manga z gatunku dark fantasy, „Czarodziejki.net” powinna być dla Was prawdziwą gratką.
Zarys fabuły
Życie nastoletniej, uczącej się w gimnazjum Ayi (Aya Asagiri) to prawdziwy koszmar. W szkole jest dręczona i upokarzana przez koleżanki z klasy, w domu jest bita przez brata, którego pozostali domownicy uważają za wzorowego chłopca i prawdziwego geniusza. Aya czuje się niekochana i niechciana. Nigdzie nie może znaleźć swojego miejsca. Coraz częściej rozmyśla o samobójstwie.
„Nie mam swojego miejsca. Ani w szkole, ani nigdzie.”
Pewnej nocy jednak jej komputer ożywa, wyświetlając stronę czarodziejki.net. Na monitorze pojawia się dziwaczna postać, która oferuje dziewczynie magiczną różdżkę. Aya przyjmuje prezent, nie zamierza jednak z niego korzystać. Być może jej życie w ogóle by się nie zmieniło, gdyby nie próba gwałtu i brutalne zabicie kotka, którym nastolatka się opiekowała. Aya używa magicznej mocy, która przenosi jej oprawców prosto pod koła nadjeżdżającego pociągu. Od teraz jej życie nigdy nie będzie już takie samo.
Strona wizualna
Manga ma świetną, bardzo wyrazistą i wymowną kreskę. Kentarō Satō nie szczędzi czytelnikom brutalnych scen. Kontrastują z nimi jednak pełne uroku postacie bohaterek. Całość robi odpowiednie wrażenie. Tak samo zresztą, jak i krwistoczerwone okładki tomików.
Moja opinia i przemyślenia
„Czarodziejki.net” to świetna, niezwykle wciągająca, ale również i bardzo smutna historia o świecie, w którym ludzie kompletnie wyzbyli się empatii.
„Podobno wczoraj zginęła tu dwójka gimnazjalistów. (…) Takie sytuacje tylko opóźniają pociągi. Bez sensu.”
Manga, mimo że opowiada historię fantasy, to jednak zawiera wiele elementów rodem z thrillerów psychologicznych. Skierowana jest do pełnoletnich czytelników. Jest w niej wiele realnej przemocy (to nie znane na przykład z „Naruto” czy „Bleach’a” epickie pojedynki, a rzeczy, które faktycznie mogły się komuś przydażyć). Jak wiele osób widząc cudzą krzywdę, przechodzi obok obojętnie i do czego może to ostatecznie doprowadzić?
Podsumowanie
„Czarodziejki.net” to doskonale narysowana, mocna i brutalna manga shōnen. Z pewnością dostarczy czytelnikowi wielu wrażeń. Zmusi też do zastanowienia się, czy i nasz realny świat jest tak samo szary i nieczuły, jak ten wykreowany przez Kentarō Satō. Mam nadzieję, że nie… Po lekturze pierwszych pięciu tomów niecierpliwie czekam na możliwość przeczytania kolejnych. Na pewno po nie sięgnę.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Katarzyna Krasoń
Jestem ciekawa jak prezentują się ilustracje wewnątrz, ale to, co widzę na okładce jest wwo! W liceum kochałam taki styl rysowania w anime
Zielona Małpa
Lubię, kiedy w książkach lub serialach śmierć jest nieodwracalna i trzeba ponieść jej konsekwencje
Paula
Nie czytałam jeszcze nic z mangi, wiem komu ta seria może się spodobać.
Zuzanna Dudko
Nigdy nie przepadałam na mangą i nie potrafiłam jej zrozumieć. Moja siostra natomiast od lat jest jej wierna i zna pewnie wszystkie możliwe komiksy wydane w naszym kraju.
Aleksandra NS
Nie spotkałam się jeszcze z tymi publikacjami. Mają bardzo fajne okładki i świetnie się zapowiadają.
Anszpi
Widzę, że takie książki najbardziej cię wciągają. Fajnie jest mieć swój ulubiony gatunek literatury i poświęcać mu czas
Agnieszka
Mangi są coraz bardziej popularne i dobrze, że jest tak szeroki wybór tematów i tytułów!
Pojedztam.pl
Nie słyszałam wcześniej o tej serii mangi, zainteresowała mnie jej tematyka.
Joanna Kisiel
Średnio lubię takie historie, nie do końca do mnie przemawiają. Squid Game widziałam, ale mnie nie porwał, więc raczej i po te książki nie sięgnę. Znajdą one jednak wielu wielbicieli.
Aga
Patrzę sobie na okładkę i myślę, że może kupię do biblioteki, bo pytają o mangi, a potem czytam, że brutalna i dobrze, że zerknęłam na recenzje, bo by była wtopa!
Karolina Kosek
mam ochotę na tę mangę, ale nie byłam pewna, czy to coś dla mnie, teraz po Twojej recenzję wiem, ze warto dać jej szansę 🙂
Irena Bujak
Mam problem z takimi historiamii. Z jednej strony je lubie, a z drugiej przywiązuje się do tych bohaterów mimo tego, że wiem iż nie powinnam. 😀
Wędrówki po kuchni
Fanka mangi nie jestem, ale przyznam szczerze, że bardzo zaciekawiła mnie tematyka
Laurel
Nadal nie rozpoczęłam przygody z mangami. Te jednak mnie zainteresowały. Makabryczne sceny kojarzą mi się z horrorami, które oglądałam, o zgrozo… w dzieciństwie 🙂 Fajnie byłoby powrócić do tych emocji i to za sprawą innej formy przekazu.
Kasiak
Nie jestem akurat fanką mangi, ale wiem, że ma ona swoich zwolenników 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
A na mangę z dark fantasy skusiłabym się, to by była inna w formie przygoda czytelnicza niż zazwyczaj przykuwa moją uwagę. 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Mało mam czasu na seriale, zatem jeszcze Squid Game pozostaje poza moją znajomością, ale klimatycznie przypusczam, że spodobałby mi sie. 🙂
Margaret
Tematyka dość mocna i smutna, aczkolwiek taki robi się świat. Coraz mniej w ludziach ciepła, empatii, życzliwości. Dlatego fajnie jakbyśmy sami od siebie starali się więcej dać i mieli tych bliskich w realu, a nie w sieci wymyślonych.