Pójście do szkoły, jak gdyby nigdy nic, wydawało się być najtrudniejszą rzeczą, jaką miała zrobić w życiu. Szczególnie, że ktoś bezustannie narzekał jej w głowie na wszechogarniającą nudę. Kiedy już się nieco przyzwyczaiła, to było jak telefon, tylko, że mimo szczerych chęci nie mogła odłożyć słuchawki. Dodatkowo z trudem powstrzymywała się przed trzepnięciem pojawiającego się…