„Świat bez książąt” to drugi tom serii „Akademia dobra i zła”. Po tym jak Sofia i Agata bezpiecznie wróciły do domu zakończenie ich historii okazało się być wcale nie do końca takie szczęśliwe. Z początku powrót dziewczynek wzbudzał wśród mieszkańców niewielkiego miasteczka ogromną radość. Z czasem jednak stał się codziennością i ku wielkiemu niezadowoleniu Sofii wszystko wróciło do normy. Tym razem jednak również Agata nie była szczęśliwa. Zapragnęła czegoś jeszcze – życia u boku swojego księcia.
Tym razem, gdy dziewczęta wracają do Akademii Dobra i Zła okazuje się, że nic nie jest takie jakie powinno być. Dobra księżniczka wybrała złą czarownicę zamiast przystojnego księcia, a to zmieniło nie tylko ich baśń. Zarówno Nigdziarki jak i Zawszanki uznały, że mężczyźni nie są im do niczego potrzebni. Są teraz silne, niezależne i same kreują swoje historie, zaś osławiona, baśniowa Akademia stała się Akademią dla dziewcząt pragnących by chłopcy stali się ich niewolnikami.
Soman Chainani w cudownie karykaturalny sposób przedstawia w swojej powieści zlepki przeróżnych baśni. Dzięki bogatej wyobraźni pisarz wykreował barwny świat, w którym nic nie jest zwyczajne czy oczywiste. Mimo że okładka oraz sam tytuł właściwie sugerują książkę dla dzieci są to bardzo mylne przesłania. Powieść ma naprawdę niewiele wspólnego z popularnymi seriami dla 12-13 latek w stylu „Monster High” czy „Ever After High”.
„Akademia Dobra i Zła” to mroczna powieść, ukrywająca niejedno przesłanie. Posiada ciekawą fabułę i wartką akcję. Wielokrotnie potrafi zaskoczyć, ale mimo swojej groteskowości również i oczarować. Nawet baśnie rządzą się swoimi własnymi prawami i tak jak w wypadku podróży w czasie nawet najdrobniejsze nieprzestrzeganie tych praw może wszystko zmienić doprowadzając do prawdziwej katastrofy.
Zarówno pierwszą jak i drugą częścią „Akademii Dobra i Zła” jestem niezwykle oczarowana. Co prawda śmiało można powiedzieć, że jest to opowieść o miłości, przyjaźni i trudnych wyborach, ale ja bardziej skupiłabym się na stwierdzeniu, że to pełna czarnego humoru, groteskowa historia w stylu tych stworzonych przez Tima Burtona.
„Świat bez książąt” serdecznie wszystkim polecam. Soman Chainani i tym razem nie zawiedzie swoich czytelników. Jeżeli masz ochotę na baśniową, ale nie przesłodzoną, fantastyczną, pełną wartkiej akcji i ciekawych bohaterów książkę, „Akademia Dobra i Zła” to idealny wybór właśnie dla Ciebie.
Dziękuję!
Always SadLess
Ma świetną okładkę, ale jakoś tak mi ona nie po drodze.
P.S. Piękny szablon!