Czy zastanawiało cię kiedyś jak wyginęły dinozaury? A może żyją jeszcze gdzieś na jakichś nikomu nieznanych wyspach? Zadaniem osób grających w „Wyspę Dinozaurów” będzie pomoc w uratowaniu dinusiów przed deszczem meteorytów.
Wiek: 7+
Liczba graczy: 2-6 osób
Czas gry: około 15 minut
Cel i fabuła
Na zamieszkałą przez dinozaury wyspę spada deszcz meteorytów. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce cała ulegnie zniszczeniu. Zdaniem graczy będzie przeniesienie jej mieszkańców na swoją własną, bezpieczną wysepkę. Wygrać można dwiema drogami: gromadząc u siebie jak najsilniejsze dinozaury lub te o najostrzejszych pazurach. Ważna jest również prędkość działania.
Strona wizualna
Gra posiada ładną, kolorową szatę graficzną, ale jeżeli chodzi o jej elementy to cóż… są to po prostu różnorodne talie kart. W pudełku nie znajdują się żadne inne elementy.
Przygotowanie gry
Spośród 22 kart zdarzeń, które zostały potasowane, gracze losują 10. Odkładają je na stół awersami do góry, na sam spód wkładając kartę wielkiego kamienia. Pozostałe karty można odłożyć do pudełka. Na środku stołu kładziemy wyspę dinozaurów – również każdy z graczy otrzymuje swoją wysepkę. Dookoła wyspy ze środka stołu układamy małe dinusie o wartości 1, według wskazanego w instrukcji schematu. Pozostałe karty dinozaurów tasujemy, graczom rozdajemy po siedem, a resztę kładziemy na stole w zakrytym stosie. Gracze otrzymują również karty cmentarzyska i pomocy. Gdzieś obok kładziemy karty premii.
Przebieg rozgrywki
Pomijając pierwszą rundę, każda tura rozpoczyna się odrzuceniem wierzchniej karty zdarzeń. Zdarzenie aktywuje się od razu po jego odsłonięciu i obejmuje wszystkich graczy. Następnie uczestnicy rozgrywki wybierają dinozaura z ręki (lub duet dinozaurów w takim samym kolorze). Odsłaniają je jednocześnie i poczynając od tych z najmniejszą wartością, atakują nimi mieszkańców wyspy. Można atakować tylko dinozaury mniejsze i w odpowiednim kolorze. Jeżeli dany gracz nie ma możliwości ataku, odrzuca swoje dinozaury na cmentarz – każdy z nich na koniec gry przyniesie mu dwa dodatkowe punkty. W przypadku remisu dinozaury również lądują na cmentarzysku. Pokonane dinozaury gracze zabierają na swoje wyspy i układają je zależnie od wariantu gry, który wybrali na początku. Na wyspie, na jego miejscy, zostaje najmniejszy z dinozaurów, które stoczyły walkę. Drugi trafia na stos kart odrzuconych. Po skończonej turze gracze uzupełniają karty trzymane w ręce tak, żeby zawsze mieć ich siedem.
Wrażenia
Instrukcja gry z pozoru wydaje się być przystępna, ale niestety została napisana w taki sposób, że niektórych rzeczy trzeba się w niej doszukiwać. Przy takiej prostej grze, skierowanej do młodszych graczy, uważam, że również wskazówki powinny być ujęte w łatwy sposób. Kiedy jednak już wyczyta się te wszystkie, drobne szczegóły, rozgrywka toczy się w ciekawy i przemyślany sposób – aż do czasu dociągnięcia karty wielkiego kamienia, która kończy grę.
Podsumowanie
„Wyspa dinozaurów” to interesująca, bardzo kolorowa, nieco okrutna gra karciana, w której gracze poświęcają duże dinozaury by uratować młode. Dzięki dwóm wariantom nadaje się dla dzieci w zróżnicowanym wieku. Przyznam, że nie jest to moje „must play”, ale śmiało mogę polecić grę osobom, które docenią jej czarny humor.
Dziękuję!