Wrota piekieł
„Wrota piekieł” to drugi tom powieści o Alex Stern, spod pióra świetnej, specjalizującej się w literaturze fantasy pisarki, Leigh Bardugo. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa MAG i jak na ich serie przystało, ma twardą oprawę i przyciągającą wzrok, oryginalną szatę graficzną. Drugi tom kontynuuje mroczną i pełną magii historię rozpoczętą w „Dziewiątym domu”, prowadząc czytelników głębiej w skomplikowany świat Alex, magicznych stowarzyszeń oraz zagadek akademickiego świata Yale.
Zarys fabuły
Główna bohaterka, Galaxy “Alex” Stern, podejmuje trudne zadanie odnalezienia swojego przyjaciela Darlingtona, który zaginął w tajemniczych okolicznościach. Jej misja prowadzi ją do womitorium — mitycznych wrót piekieł, gdzie spotyka nie tylko fizyczne, ale również moralne wyzwania. Razem z przyjaciółką Pamelą oraz grupą niecodziennych sojuszników, Alex stawia czoła mrocznemu światu pełnemu demonów, magii i niebezpieczeństw, z których każde może okazać się śmiertelne.
Moja opinia i przemyślenia
„Wrota piekieł” to publikacja, która zdecydowanie zasługuje na uwagę. Leigh Bardugo prezentuje tu swój niezwykły talent do tworzenia mrocznej, a zarazem fascynującej fabuły. Sposób, w jaki autorka splata fikcję z rzeczywistością, czyni powieść niezwykle intrygującą. Również kreacja postaci Alex jest mistrzowska — jej siła, determinacja i wewnętrzne dylematy tworzą postać złożoną i realistyczną, a przy tym taką, za którą czytelnik ma ochotę podążać. Chociaż powieść może pochwalić się wartką, dynamiczną akcją, to nie jedyne co za nią przemawia. Pisarka zadbała również o doskonałe podłoże emocjonalne i psychologiczne, dzięki czemu lektura mieni się setkami barw i ma swój niepowtarzalny klimat.
Powieść jest na tyle skomplikowana, że czytelnicy, którzy mieli długą przerwę po pierwszej części, mogą poczuć się nieco zagubieni z powodu braku przypomnienia poprzednich wydarzeń. Książka wymaga skupienia i dobrego zapamiętania fabuły „Dziewiątego domu”, co może być pewnym wyzwaniem. Warto odświeżyć sobie lekturę pierwszego tomu.
Podsumowanie
„Wrota piekieł” to godna kontynuacja „Dziewiątego domu”, która w pełni zasługuje na miano znakomitego dark fantasy. Leigh Bardugo nie po raz pierwszy udowadnia, że potrafi zbudować przekonujący, mroczny świat pełen magii i niebezpieczeństw. Jej umiejętność kreowania wielowymiarowych, realistycznych postaci sprawia, że książka jest nie tylko doskonałą lekturą, ale również swojego rodzaju refleksją nad ludzką naturą. „Wrota piekieł” to propozycja nie tylko dla fanów twórczości pisarki, ale także dla tych, którzy szukają w literaturze czegoś więcej niż tylko rozrywki. Jest to lektura, która zmusza do myślenia, jednocześnie zapewniając solidną dawkę emocji. Tytuł, a właściwie całą serię, serdecznie polecam. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć!
Dziękuję!
Jeśli szukasz prezentów, warto zajrzeć na stronę https://www.taniaksiazka.pl/prezenty
Przeczytaj również:
Angela
No no, bardzo ciekawie się zapowiada. Z chęcią zapoznam się z tą pozycją, mam nadzieję że się nie zawiodę.
Anna
Literatura, ktora zmusza do myslenia, czyli kolejna ciekawa pozycja dla mlodziezy 🙂
Anna
Mam wrazenie, ze autorka stworzyla niesamowita atmosfere w tej opowiesci.
Honorata
Rzadko sięgam po fantastykę, ale są takie książki, które mimo wszystko mnie wciągają.
dyedblonde
oj musiałabym najpierw przeczytać pierwszy tom 🙂 ale ogólnie nie wiem czy by mi się ta propozycja spodobała, nie do końca ją czuję
Paula
Na dobrze napisaną wciągającą lekturę skuszę się z prawdziwą przyjemnością.
Zuzanna
Książka raczej nie dla mnie, ale okładka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie i dla samego wyglądu mogłabym ją mieć, a może wtedy przekonałabym się do treści.
krystynabozenna
Raczej nie dla mnie, dark fantasy to nie ja… ale za to jaka książka gruba 🙂
Martyna K.
Z ciekawości będę miała na uwadze ten cykl. Myślę, że mi się spodoba.
Irena
Lubię książki tej autorki, ale tej serii jeszcze nie miałam okazji czytać.
Anna
Nie znam Alex Stern, bo nie czytam książek fantasy. Ale zawsze szanuję wydawnictwo, które przyzwoicie wydaje książki.
MARGARET
Jedna z moich ulubionych autorek fantasy. Mam za sobą całą serię z griszami tj. 7 tytułów, oraz oba sezony serialu. Po to sięgnę z przyjemnością a zapowiada się kawał fantastycznej lektury. Twoja recenzja tylko to potwierdza, nie mogę się doczekać kiedy znów zniknę w świecie Bardugo 😅
Vicky
Również bardzo lubię twórczość pisarki 🙂
Brokenvision
Wielu autorów nie przejmuje się ostatnio moralnymi rozterkami bohaterów wiec za samo to książka ma już plusa
Vicky
To fakt, wiele powieści jest teraz czysto rozrywkowa.