Uwielbiam czytać fantastykę młodzieżową. Niekiedy zdarza mi się żałować sięgnięcia po jakąś książkę z tego gatunku, ale trafiłam na tyle świetnych pozycji, że tamte są zaledwie kroplami w morzu literatury. Nic więc dziwnego, że w książce „Serce z cierni” zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Mia szkoli się, by być łowczynią i polować na osoby obdarzone…