Beata Pawlikowska to podróżniczka, pisarka, dziennikarka, tłumaczka, fotografka i ilustratorka książek. Ostatnio, nakładem wydawnictwa Edipresse książki, na polskim rynku ukazuje się wiele jej autorskich projektów. Między innymi pojawiły się właśnie „Szczęśliwe garnki”, w których Beata Pawlikowska przedstawia czytelnikom nie tylko wiele prostych, wegetariańskich przepisów, ale także filozofię pięciu przemian.
Książka jest podzielona według pór roku, a jako dodatek umieszczone są w niej ciastka, chleby i potrawy świąteczne. Zaprezentowane zostały tutaj zdrowe i lekkostrawne przepisy oparte przede wszystkim na warzywach, ziołach i różnego gatunku kaszach.
Przepisy Beaty Pawlikowskiej są proste zarówno biorąc pod uwagę składniki potraw jak i samo ich przygotowanie. Autorka postanowiła dodać porady nawet dla kompletnych laików jeżeli chodzi o przygody w kuchni. Dla mnie te fragmenty wyglądały dość zabawnie, potrafię sobie jednak wyobrazić wcale nie małe grono ludzi, którym naprawdę mogłyby się przydać.
Jakość wydania „Szczęśliwych garnków” jest bez zastrzeżeń. Właściwie to pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że książka została świetnie wydana. Format ma nieco mniejszy od A4, okładkę twardą, lakierowaną, a w środku znajdują się apetyczne zdjęcia i dobrze wyeksponowane, ładnie rozplanowane przepisy.
Jedna rzecz mnie w książce odrobinę zawiodła. „Szczęśliwe Garnki Extra” to ni mniej ni więcej tylko połączenie tych małych książeczek, które niedawno ukazały się nakładem wydawnictwa Edipresse książki. Przepisy na święta i różne pory roku przeniosły się po prostu do jednego, znacznie potężniejszego tomu.
Większość przepisów trudno byłoby nazwać jakimiś niesamowicie odkrywczymi. Są po prostu zwyczajne, można by je określić jako codzienną inspirację. Przy gotowaniu trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że proporcje zostały zaprezentowane do dań dla jednej osoby i odpowiednio zwiększyć liczbę składników. W książce pojawiają się także ciekawsze, niecodzienne pomysły. Dotyczą one główne ciast i ciasteczek. Zdrowe łakocie to nie lada gratka dla niejednego łakomczucha, który pragnie schudnąć lub po prostu przejść na zdrową dietę.
Z książki „Szczęśliwe Garnki Extra” jestem niezwykle zadowolona. Zawiera przepisy właściwie na każdy dzień. Autorka prezentuje w jaki sposób, nie jedząc mięsa, można korzystać ze zdrowej i zróżnicowanej diety. Jestem przekonana, że z jej pomysłów niejednokrotnie będę miała okazję skorzystać.
Dziękuję!
