
Współczesna kosmetyka stanowi nie lada wyzwanie. Szczególnie manicure wszedł na wyższy poziom, a każdy paznokieć po wizycie u manicurzystki staje się maleńkim dziełem sztuki. Zastanawiałyście się może kiedyś jakie obecnie mamy możliwości? Hybryda, żel czy tytan? A może akryl? W dzisiejszym artykule chciałam przedstawić wam możliwości i pomóc wybrać idealny manicure dla siebie oraz polecić naprawdę fajny sklep, w którym znajdziecie wszystko do manicure – tufishop.com. Serdecznie zapraszam do lektury!
Manicure klasyczny – zawsze w modzie
Zaczniemy od podstaw. Klasyczny manicure to ta najbardziej tradycyjna, znana od lat forma stylizacji paznokci. Do jego wykonania wystarczy zwykły lakier, który wysycha na powietrzu — żadnych lamp, żadnych cudów techniki. Prosty, szybki i zawsze elegancki. Utrzymuje się zwykle od dwóch do czterech dni, w zależności od jakości lakieru i topu. To świetna opcja dla tych, którzy lubią często zmieniać kolor paznokci. Minus? Niestety, łatwo się odpryskuje, więc wymaga częstszych poprawek.
Manicure hybrydowy – najpopularniejszy wybór
Hybryda to obecnie prawdziwa królowa salonów. Łączy w sobie to, co najlepsze z lakieru i żelu – trwałość, połysk i piękny kolor. Utwardzana w lampie UV lub LED, potrafi trzymać się nawet trzy tygodnie bez najmniejszego uszczerbku. Piękne, świetnej jakości lakiery hybrydowe znaleźć można w dobrych sklepach. To idealna opcja dla zapracowanych osób, które chcą mieć spokój z malowaniem na dłużej. Jedyne, o czym trzeba pamiętać, to odpowiednie zdejmowanie – zbyt agresywne może osłabić płytkę paznokcia.
Manicure żelowy – dla miłośniczek długości i kształtu
Jeśli marzysz o długich, idealnie wymodelowanych paznokciach, manicure żelowy jest właśnie dla Ciebie. Żel budujący nakłada się na naturalną płytkę lub szablon, a następnie utwardza w lampie. Efekt? Trwałość nawet do czterech tygodni. Do tego takie daje możliwość stworzenia dowolnego kształtu i długości. Jest to jednak metoda dla cierpliwych. Wymaga precyzji i czasu, ale efekt końcowy zdecydowanie wynagradza wysiłek.
Manicure akrylowy – klasyka wciąż na topie
Akryl to jedna z najstarszych metod stylizacji paznokci. Do jego wykonania używa się specjalnego proszku i liquidu, które po połączeniu tworzą masę twardniejącą w powietrzu. Nie potrzeba lampy, a efekt jest wyjątkowo trwały. Jak bardzo? Nawet do pięciu tygodni. Akryl jest idealny do przedłużeń, ale ma też swoje minusy. Są nimi intensywny zapach liquidu i twardsze, mniej elastyczne wykończenie niż w przypadku żelu czy hybrydy.
Manicure tytanowy – nowoczesna alternatywa
Tytanowy manicure (znany też jako dip powder) to ciekawa opcja dla osób, które nie chcą używać lampy. Zamiast lakieru stosuje się specjalny puder, w który zanurza się paznokcie. Całość utrwala się aktywatorem. Efekt utrzymuje się nawet cztery tygodnie. Tytan wzmacnia paznokcie i jest bardzo odporny na uszkodzenia. Wadą może być mniejszy wybór kolorów. Metoda wymaga jednak dużej wprawy przy nakładaniu.
Manicure biologiczny, japoński i SPA – pielęgnacja w roli głównej
Nie każda stylizacja musi kończyć się lakierem! Czasem warto dać paznokciom odpocząć. Manicure biologiczny to delikatna pielęgnacja bez użycia metalowych narzędzi – zamiast cążek, frez lub patyczek. Manicure japoński to prawdziwy rytuał. Wcieranie w płytkę pasty z minerałami i pudru z perły. Efekt? Naturalny połysk i zdrowy wygląd bez malowania. Natomiast wersja SPA to już pełen relaks – peeling, maska, masaż i odrobina luksusu dla dłoni. Idealny wybór, gdy potrzebujesz chwili dla siebie.
Na zakończenie
Masz już swoją ulubioną metodę? Jakiego manicure używasz? Chętnie poczytam komentarze!
Wpis sponsorowany.