Wszyscy zdają sobie sprawę z istnienia jakiejś siły wyższej, nie każdy jednak wierzy, że jest ona rzeczywista. Główna bohaterka powieści „Skazani” otrzymuje jednak niezbite dowody na to, że nie tylko nasz zwyczajny, ziemski świat jest prawdziwy i realny. Czy człowiek posiada wolną wolę? A może to co dzieje się w życiu zostało dokładnie zaplanowane i naszą przyszłość oraz następujące po sobie wydarzenia określić możemy jedynie mianem „przeznaczenie”.
Thilli nie ma zbyt wielu przyjaciół, właściwie to nie przyjaźni się z nikim. Od kiedy sięga pamięcią chodzi do katolickiej, żeńskiej szkoły, która zupełnie nie odpowiada jej charakterowi. Życie dziewczyny jest nudne i zwyczajne, do dnia, kiedy wraca do domu by odnaleźć martwe ciało swojej matki. Wówczas wszystko się zmienia. Po przeprowadzce do innego miasta poznaje nowych przyjaciół i powoli zaczyna odkrywać prawdę o sobie.
Pod względem warsztatu książka stoi na naprawdę wysokim poziomie. Napisana została w świetnym stylu i właściwie nie sposób mieć do niej jakichkolwiek zastrzeżeń. Większość fabuły obserwujemy z punktu widzenia Thilli, pojawiają się jednak również fragmenty opisywane przez bohaterów drugoplanowych oraz elementy przeszłości, gdzie narracja jest trzecioosobowa. Gdy dodać do tego bogato zdobiące tom grafiki dowiemy się dlaczego powieść liczy sobie niemalże sześćset stron (a to dopiero pierwsza część).
Bohaterowie zostali zaznaczeni dość wyraziście – zwłaszcza Thilli wykreowana jest niezwykle barwnie i starannie. Wydaje mi się jednak, że nieco mniej informacji pojawia się na temat Asmunda i Adana. Szczerze mówiąc podczas lektury nie zdążyłam żadnego z nich zbyt dobrze poznać, chociaż nie mogę tego samego powiedzieć o, na przykład, ojcu Thilli.
Sama historia pod względem fabularnym dopracowana została w najdrobniejszych szczegółach. Oprócz czasów teraźniejszych przedstawiona została także fantastyczna przeszłość, oparta na motywach biblijnych. Oczywiście dotyczy ona głównej bohaterki o czym jednak dowiadujemy się dopiero pod koniec tomu. Wiele rzeczy w treści pozostawionych zostaje domysłom czytelnika.
„Skazani”, pierwszy tom cyklu „Przed czasem”, to według założenia i konwencji „paranormal romance”. Nie wydaje mi się jednak by było to adekwatne dopasowanie gatunku. Przede wszystkim powieść nie jest młodzieżowa. Długie, barwne opisy, trudne sprawy i przecinające realne życie historie nie przemówią do pragnących przystojnych wampirów nastolatek. Książka jest po prostu dla takiego targetu zbyt trudna. Myślę natomiast, że jako fantastyka z biblijnymi motywami w tle, bezbłędnie przemówi do młodych osób w wieku studenckim, jak również do tych starszych, którym nie przeszkadza to, że w powieści opisane zostały współczesne, szkolne czasy.
Powieść została świetnie napisana, posiada przemyślaną, dopracowaną fabułę i barwnie zarysowanych bohaterów. Kończy się jednak w okropny, sadystyczny sposób, pozostawiając po sobie nieszczęśliwego czytelnika, który cierpliwie czekać musi na kolejną jej część. Lekturę „Skazanych” serdecznie polecam – choć może niekoniecznie (zwłaszcza tej młodszej) młodzieży.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Novae Res
Kaśka P.
Jestem straaaaasznie ciekawa tej książki 🙂
Ania D.
Coraz bardziej mam na tę książkę ochotę 🙂
http://pizama-w-koty.blogspot.com/
szajse
Znalazłam się tu przypadkiem, strasznie podoba mi się twój blog 😀 Będę cię odwiedzać częściej !
tosia.antonina
Podoba mi się ta fabuła 🙂 i myślę, że spodobałaby mi się Thili 🙂