Rzeczy, które powinny znaleźć się w łóżeczku każdego malucha

W zeszłym roku po raz kolejny zostałam mamą. Tym razem jednak postanowiłam nie popełniać wcześniejszych błędów i przede wszystkim zrezygnować z całej sterty tak naprawdę niepotrzebnych nam przedmiotów i mebli. 

Przede wszystkim tym razem nie kupowaliśmy łóżeczka i przewijaka. Mój starszy synek miał kołyskę z prawdziwego zdarzenia, z muzyczką, automatycznym bujaniem i oczywiście baldachimem. Był to fajny, ale zupełnie niepotrzebny gadżet. Młodszy od pierwszych dni spał w koszu mojżesza, który, dzięki swoim niewielkim rozmiarom, okazał się strzałem w dziesiątkę. Gdy odrobinę podrósł i zaczął się zbyt mocno ruszać, kupiliśmy mu łóżeczko turystyczne. Dlaczego? Ze względu na mały metraż pokoju w którym śpimy. Takie łóżeczko można łatwo złożyć i schować do szafy. Poza tym są wakacje i będzie towarzyszyło nam podczas urlopu. 

Natomiast co do przewijaka, to zarówno jako mebel, jak i jako nakładka, zajmuje po prostu bardzo dużo miejsca. Maluszka przewijamy na przeznaczonym do tego podkładzie, który rozkładamy na naszym łóżku lub kanapie. Jest to wygodne i bardzo praktyczne. 

Co w takim razie uważam za niezbędne? 

• Pościel dla dziecka

Myślę, że każdy maluszek powinien mieć własną, przystosowaną do wieku pościel. Niezależnie od pory roku, musi być ona lekka i przewiewna. Duże, ciężkie kołdry i poduszki, tak samo jak nieodpowiednie dla niemowlaków pluszaki mogą doprowadzić do groźnego w konsekwencjach wypadku. 

My zdecydowaliśmy się na pościel dla dziecka Happy Dino (klik).  

Jej skład to pół na pół przepuszczająca powietrze bawełna i miękki Velvet w kolorze granatowym oraz wypełnienie w postaci przeciwalergicznej włókniny silikonowej. Jest delikatna, lekka i bardzo mięciutka. Maluszek chętnie pod nią śpi, lubi się też nią bawić, miętosząc ją w rączkach. Pościel jest ręcznie szyta, została dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Ps Mulinek to polska marka tworząca produkty premium, a nadruki na pościeli to 100% autorskie wzory wykonane przez projektantkę i założycielkę marki. 

• Kiedy warto kupić śpiworek?

Niektórzy rodzice, widząc, jak ich maluch się rozkopuje z kołderki stawiają na śpiworki. Nie zawsze jednak będą się one sprawdzały. Przede wszystkim pod uwagę powinniśmy wziąć porę roku. Latem, gdy i tak panują upały, nic nie szkodzi, gdy nasze dziecko będzie spało obok przykrycia. W chłodniejsze pory roku jednak mogą być najlepszym rozwiązaniem. Warto jednak pamiętać, że do śpiworka wkładamy dziecko od razu, gdy to wyrośnie z różka lub otulacza. W ten sposób z łatwością go polubi i nie będzie mu przeszkadzało, że ma odrobinę ograniczone ruchy. 

• Kieszeń lub przybornik

Jeżeli nie przeznaczamy dla dziecka osobnej szafki, to przy łóżeczku konieczny jest przybornik (niektóre łóżeczka mają własne kieszenie na przykład właśnie turystyczne). Wkładamy tam zapasowy smoczek, gryzak, ulubioną zabawkę, pieluszki tetrowe (bardzo się przydają, gdy dziecko uleje!), zapasowe pieluchy, butelkę z herbatką lub wodą i wszystko to, czego nie chcemy potem szukać po całym mieszkaniu, a nie jest niebezpieczne dla malucha.   

• Dlaczego otulacze są takie ważne?

Ciekawym tematem są również otulacze i rożki. Przez dziewięć miesięcy nasz maluch siedzi w przytulnym, ciepłym, ciasnym środowisku. Później okazuje się, że świat jest zbyt głośny, zbyt jasny i nieprzyjemny. Ciasno otulony niemowlak czuje się ukojony, uspokaja się, przestaje się denerwować. Rożki wywołują podobny efekt, choć pewnym minusem dla dziecka jest fakt, że nie przylegają tak ciasno. Mają jednak jeszcze inne, ważne zadanie. Często członkowie rodziny, którzy nie mają doświadczenia z niemowlętami, boją się wziąć takiego maluszka na ręce. Gdy podajemy im go w rożku i my i osoba trzymająca dziecko, czujemy się zdecydowanie bardziej komfortowo. 

Co jeszcze? 

Tak na dobrą sprawę, to nic więcej! Łóżeczko dziecka nie powinno być zagracone. Jeżeli chcemy, by ładnie wyglądało, wystarczy śliczna poduszka, prześcieradełko, kołderka lub kocyk. Na zabawki przyjdzie jeszcze czas. 

Wpis powstał we współpracy z mulinek.pl 

Ps Warto zajrzeć, mają w swojej ofercie prawdziwe cuda! 

Przeczytaj również:

Jak w przeciągu ostatnich dwunastu lat zmieniły się warunki na polskiej porodówce