Royalteen. Następca tronu

W połowie sierpnia bieżącego roku na platformie Netflix pojawi się nowa ekranizacja, a będzie nią „Royalteen. Następca tronu”. Zapowiada się znakomicie, ale oczywiście najlepiej przed obejrzeniem filmu jest przeczytać książkę. Uwielbiam takie klimaty, dlatego z przyjemnością zagłębiłam się w nową lekturę.  

Zarys fabuły

Gdy tylko nadarzyła się okazja, a ojciec Leny dostał propozycję nowej pracy, rodzina dziewczyny natychmiast się przeprowadziła, by rozpocząć nowe życie. To poprzednie stało się bardzo trudne, gdy ich nastoletnia córka urodziła syna. W nowej szkole Lena stara się utrzymać istnieje dziecka w tajemnicy, szczególnie, że trafia do klasy z królewskimi bliźniętami, Margrethe i Kallem, których losy śledziła do tej pory z zapartym tchem.  

Długo obserwowała ich życie z daleka, przyjemnie i bezboleśnie, jakby oglądała „Plotkarę”.

Moja opinia i przemyślenia

Powieść pisana jest w lekkim, bardzo młodzieżowym stylu, co ogromnie przypadło mi do gustu. Wbrew pozorom ostatnio niewiele jest takich publikacji. Głównej bohaterce zdarza się robić żenujące rzeczy, ale nie są one wymuszone komedią. To gafy, które mogłyby zdarzyć się każdej nastolatce. Młodzi bohaterowie zostali świetnie i bardzo realistycznie opisani. Ich kreacje są na medal!

Książka wciąga od pierwszych, do ostatnich stron. Połknęłam ją dosłownie w jeden dzień, co, z racji natłoku obowiązków, już dawno mi się nie zdarzyło. I przyznam szczerze, że jestem nią zachwycona. To historia pisana w starym, dobrym stylu, która mimo że porusza poważne, słodko-gorzkie tematy, to jednak ma znacznie więcej walorów czysto rozrywkowych, a tego właśnie mi w życiu brakowało. Nie zawsze literatura musi być poważna, by przedstawiać sobą jakąś wartość. 

Podsumowanie

Po lekturze powieści „Royalteen. Następca tronu” niecierpliwie czekam na możliwość obejrzenia ekranizacji. Mam nadzieję, że dotrzyma kroku naprawdę świetnej książce. Anne Gunn Halvorsen i Randi Fuglehauk wspólnymi siłami stworzyły świetną młodzieżówkę, z cudownym klimatem i wspaniałymi pomysłami na elementy fabuły. To lekka, pełna dobrego humoru powieść, którą warto przeczytać. Oczywiście tytuł w szczególności polecam czytelniczkom, lubiącym współczesne, arystokratyczne klimaty, bo takich elementów jest w historii naprawdę sporo. 

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Rywalki. Opowiadania – Kiera Cass