Witajcie Kochani!
Dzisiejszy wpis poświęcę czemuś wyjątkowemu – polskim tradycjom wigilijnym. Dlaczego postanowiłam o nich napisać? Ponieważ w wielu domach się od nich zupełnie odchodzi i młodsze pokolenie nie zawsze ma okazję je poznać, a ja sama wspominam takie święta z prawdziwą nostalgią mimo że i u nas nie wszystkie są praktykowane. Święta Bożego Narodzenia to czas magiczny, a w Polsce obchodzony jest on w sposób naprawdę wyjątkowy. Przybliżę Wam te najbardziej charakterystyczne i bliskie naszym sercom tradycje, które sprawiają, że polska Wigilia są tak niepowtarzalna.
Pierwsza Gwiazdka
Wigilia rozpoczyna się, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka. To moment, kiedy rodziny zbierają się przy wigilijnym stole. Gwiazdka symbolizuje Gwiazdę Betlejemską, która prowadziła Trzech Króli do nowo narodzonego Jezusa. Czy i Wasze pociechy cierpliwie na nią czekają?
Dzielenie się opłatkiem
Jednym z najpiękniejszych momentów wieczoru jest dzielenie się opłatkiem. Każdy z domowników i gości łamie kawałek opłatka i składa sobie nawzajem życzenia. To moment wzruszający, pełen miłości i rodzinnej bliskości.
Puste miejsce przy stole
Polska tradycja nakazuje zostawić jedno wolne miejsce przy wigilijnym stole. Jest to symboliczne zaproszenie dla zagubionej duszy, wędrowca czy zapomnianego krewnego, który może zapukać do naszych drzwi. To piękne przypomnienie o gościnności i otwartości serc.
Wigilijne potrawy
Na polskim stole wigilijnym królują postne potrawy – zazwyczaj jest ich dwanaście, symbolizujących 12 apostołów. Nie może zabraknąć barszczu z uszkami, pierogów, karpia (u nas zawsze był dorsz, ale co kto lubi), śledzia oraz sałatki jarzynowej. Każdy region Polski ma też swoje specjały – na przykład w Górach Świętokrzyskich popularne są kluski z makiem.
Kolędy i pastorałki
Po kolacji nadszedł czas na wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek. To chwile radosne, kiedy cała rodzina, młodzi i starsi, łączą się w śpiewie, celebrując radość narodzin Jezusa. Później dzieciaki wreszcie mogą nurkować pod choinkę.
Pasterka
Tradycyjnie, o północy, wielu Polaków udaje się do kościoła na pasterkę – uroczystą mszę świętą, która jest kulminacyjnym punktem obchodów narodzenia Chrystusa. Co ciekawe każdego roku pojawia się na niej również wielu niewierzących lub niepraktykujących katolików.
Podsumowanie
Polskie tradycje wigilijne to coś więcej niż utarte zwyczaje – to część naszej kultury i dziedzictwa. Są okazją do zatrzymania się w biegu codziennego życia, do przeżywania chwil z najbliższymi, do przypomnienia sobie o najważniejszych wartościach, jakimi są rodzina, miłość i wspólnota. Bez względu na to, jak bardzo się zmieniamy i jak nowoczesny staje się świat, te piękne tradycje pozostają z nami, przekazywane z pokolenia na pokolenie.
A jakie są Wasze ulubione wigilijne tradycje? Czy macie w swoich domach jakieś wyjątkowe zwyczaje świąteczne? Podzielcie się nimi w komentarzach!
Ściskam Was ciepło i życzę magicznych, pełnych miłości Świąt!
Zuzanna
Zauważyłam, że tradycje odchodzą w niepamięć, a szkoda, bo np w mojej rodzinie jest ich sporo i staram się ich trzymać.
Irena
Od dawna nie chodzimy na pasterkę, ale to bardziej z braku dogodnego dojazdu do kościoła. Reszta tradycji jest u nas stała. 😉
Martyna K
Dla mnie najważniejszą tradycją jest zostawienie pustego miejsca przy stole.
Dyedblonde
U mnie dokładnie jest wszystko to o czym napisałaś ☺️ tradycyjne święta ck roku
Bookendorfina Izabela Pycio
Niektórym tradycjom trudno się oprzeć, nawet jeśli traktuje się je właśnie bardziej od strony tradycji niż wiary, są tak piękne, że ich klimat niesie w sobie magię.
Malwina
Najpiękniejsze jest to, że co region to inne tradycje 🙂 Święta to piękny czas i obyśmy nigdy nie zapomnieli o starych tradycjach.
Paula
Puste miejsce przy stole jest naprawdę piękną tradycją.
Pojedztam
U nas w domu nie praktykuje się jakichś wyjątkowych tradycji.
Adriana
Warto kultywować nasze tradycje i je mieć w domu. Odłożyć telefon na bok i być z bliskimi
Anna
Szkoda tylko, że już odchodzą w zapomnienie. Niektóre tradycje , jak opłatek, są jeszcze żywe, ale pozostałe niekoniecznie. Dobrze, że o tym przypominasz.