Polowanie na grzyby. Od borowika do grzybowej

Polowanie na grzyby. Od borowika do grzybowej

Początek jesieni to taki czas, kiedy chętnie chodzimy na leśne spacery. Nie jest już tak gorąco, jak latem, ale pogoda wciąż dopisuje. Jest to jednak również czas, kiedy z takich wycieczek możemy przynieść kosz pełen grzybów. Trzeba jednak oczywiście wiedzieć, które z nich są jadalne, a w tym pomorze nam napisany przez Zofię Leszczyńską-Niziołek atlas. 

Co znajduje się w książce?

„Polowanie na grzyby. Od borowika do grzybowej” to publikacja, która w jednym tomie łączy w sobie poradnik, atlas, a jednocześnie jest pełna humoru i anegdot z życia autorki. To pozycja, która z pewnością zapadnie w pamięć każdemu miłośnikowi grzybów oraz tym, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z grzybobraniem. Już od pierwszego zdania książki zostajemy przeniesieni w leśny klimat, czujemy atmosferę wrześniowego poranka i tajemniczość grzybów, które pojawiają się jakby znikąd. Ten wstęp idealnie wprowadza czytelnika w świat opowieści, która jest równocześnie naukowym przewodnikiem, jak i osobistą historią autorki.

Moja opinia i przemyślenia

Co sprawia, że „Polowanie na grzyby. Od borowika do grzybowej” wyróżnia się na tle innych poradników? Myślę, że jest to przede wszystkim autentyczność. Anegdoty autorki dodają książce charakteru i sprawiają, że czyta się ją z uśmiechem na twarzy. Jest w niej miejsce na humor, ale również na cenne wskazówki dla grzybiarzy. Kolejnym atutem albumu jest nowoczesne podejście do tematu nazewnictwa grzybów. Zastosowanie rekomendacji Komisji ds. Polskiego Nazewnictwa Grzybów to odpowiedź na potrzeby współczesnych grzybiarzy, którzy chcą być na bieżąco z oficjalnymi nazwami tych leśnych skarbów. Ciekawostką są też tytuły rozdziałów, które pobudzają wyobraźnię i zachęcają do zagłębienia się w treść. Praktyczne porady dotyczące zbierania i przygotowywania grzybów czynią książkę nieocenionym źródłem wiedzy dla każdego, kto chce bezpiecznie cieszyć się leśnymi zbiorami. 

Myślę, że w tym przypadku również piękne wydanie zasługuje na uwagę. Album ma twardą oprawę, a w środku wiele kolorowych zdjęć. Fotografie zawarte w książce są prawdziwą ucztą dla oczu. Prezentują grzyby w całej ich różnorodności, pięknie uzupełniając opisy i anegdoty. Z pewnością wielu czytelników zainspirują do własnych wypraw w poszukiwaniu grzybów. Być może nie tylko z koszykiem, ale również i z aparatem. 

Podsumowanie

„Polowanie na grzyby. Od borowika do grzybowej” to pozycja obowiązkowa dla każdego grzybiarza, niezależnie od poziomu zaawansowania. To książka, która łączy w sobie naukę, pasję i życiowe doświadczenia, a jednocześnie jest lekką i przyjemną lekturą. Gorąco polecam! Warto po nią sięgnąć. 

Dziękuję!