Pieśń na mroczne czasy
„Pieśń na mroczne czasy” Iana Rankina to nie tylko kolejny tom serii z udziałem kultowego inspektora Johna Rebusa, ale także głęboko osobista opowieść, która skupia się na konflikcie między zawodowym obowiązkiem, a rodzinnymi więzami. Ian Rankin, jak zawsze mistrzowsko prowadzi narrację, balansując na granicy prawa i moralności. Co wydarzy się w kolejnym tytule spod jego pióra?
Zarys fabuły
Równoległe śledztwo, prowadzone przez Siobhan, nadaje powieści dodatkowego wymiaru, ukazując zagadkę morderstwa Saudyjczyka, co pozwala na głębsze zrozumienie społecznych i rasowych napięć w Edynburgu. Siobhan, równie zdecydowana i odważna co Rebus, wnosi do powieści świeżość i perspektywę, która kontrastuje z doświadczeniem Rebusa. Ian Rankin, z typową dla siebie biegłością, łączy te dwie linie fabularne, tworząc wciągającą, wielowarstwową opowieść kryminalną. Jego styl pisania jest równie chwytliwy, co zawsze, z wnikliwymi spostrzeżeniami dotyczącymi ludzkiej natury i współczesnego społeczeństwa, w którym przyszło nam żyć.
Moja opinia i przemyślenia
Rebus, postać złożona i pełna sprzeczności, nadal przyciąga swoją niepokorną naturą i upartym dążeniem do prawdy. W tej konkretnej powieści jego determinacja zostaje wystawiona na próbę, gdy musi zmierzyć się z najbardziej bolesnym z możliwych wyborów — czy zaufać własnej córce, będącej główną podejrzaną w sprawie zaginięcia jej partnera. Rankin doskonale oddaje wewnętrzny konflikt Rebusa, który walczy z dylematem, czy być ojcem, czy detektywem, przez co powieść jeszcze bardziej zyskała na wartości. Cała seria z detektywem Rebusem w roli głównej jest wciągająca i trzyma poziom, ale wydaje mi się, że to właśnie „Pieśń na mroczne czasy” jest tym najukochańszym dzieckiem pisarza i to właśnie w ten tytuł przelał on najwięcej emocji i wysiłku. Zdecydowanie warto po niego sięgnąć.
Na zakończenie
Uważam, że „Pieśń na mroczne czas” spod pióra Iana Rankina to nie tylko wciągający kryminał, ale również obyczajowo-psychologiczna historia o relacjach międzyludzkich, zaufaniu i wyborach, które często są dalekie od czerni i bieli. Dla fanów pisarza i wykreowanego przez niego detektywa Rebusa, jak również dla nowych czytelników, którzy mają chęć na dobrze napisany kryminał, ta książka to obowiązkowa lektura, która pozostaje w pamięci długo po zakończeniu czytania.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Zuzanna
Kolejna książka, którą mnie zaciekawiłaś. Zapisuję sobie tytuł i z pewnością po nią sięgnę za jakiś czas.
KonfabulaPL
Jakim cudem ominęłam tego autora? Chyba muszę zabrać się za jakąś z jego książek, bo brzmi to porywająco.
Joanna
Ja mam chęć na dobry kryminał, więc bedę miała szybko zapoznać się z tą książką. Dopisuję na swoją listę.
Dominika
nie czuje się do końca przekonana a moja lista ksiazek do przeczytania jest już długa także odpuszczam
Martyna K.
Twórczość tego autora poznałam stosunkowo niedawno, ale nadrabiam jego wydania.