Pierwsza przychodzi miłość – Emily Giffin

Date
lip, 08, 2016

pierwszaprzychodzimilosc„Jest jedna stała rzecz, na którą zawsze można liczyć: miłość. To ona jest najważniejsza i zostaje z nami na zawsze.”

Emily Giffin to amerykańska autorka bestsellerów. Rzuciła karierę prawniczą, aby poświęcić się rodzinie i pisaniu. Mieszka w Atlancie wraz z mężem i trójką dzieci. „Pierwsza przychodzi miłość” to moja druga styczność z prozą pisarki i po raz kolejny wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

Josie i Meredith, mimo że są siostrami, to nigdy nie dogadywały się zbyt dobrze, a tragiczna śmierć brata jeszcze bardziej powiększyła przepaść między nimi. Josie pracuje jako nauczycielka i kocha dzieci. Meredith jest szczęśliwą mężatką i matką. Czegoś jednak im w życiu brakuje, tylko nie potrafią tego uchwycić. Czy coś sprawi, że odmieni się ich los? Czy jeszcze będą potrafiły kiedykolwiek być szczęśliwe?

Powieść pisana jest w naprzemiennej narracji, z punktu widzenia obydwu sióstr, które w życiu więcej dzieli niż łączy. Nie są one jednak bohaterkami sympatycznymi, to raczej kobiety zajadłe, które wręcz topią się we własnej zajadłości. Emily Giffin w doskonały sposób udało się wykreować niezwykle realistyczne, pełne egoizmu, niezrozumienia i smutku postacie. Niestety takie właśnie niekiedy bywa życie – nie zawsze możemy patrzeć na świat przez różowe okulary.

Książka napisana została w przyjemny i lekki sposób, ale jej przesłanie wcale nie jest takie proste. W powieści zostały poruszone trudne sprawy, a treść zmusza do przemyśleń. Utrata najbliższych osób, rodzinne waśnie, niepewność co czeka nas w przyszłości. Mimo to „Pierwsza przychodzi miłość” ma także bardzo pozytywne przesłanie, nie pozostawia czytelników w marazmie i beznadziei.

Bardzo podoba mi się wydanie – nie tylko tej części, ale całej serii książek Emily Giffin. Stonowane barwy czynią okładki przyjemnymi dla oka, dodatkowo są niezwykle kobiece. Również tłumaczenie Martyny Tomczak i sama edycja tekstu pozostają bez najmniejszych zarzutów. Ciekawa historia została więc oprawiona w równie piękne opakowanie.

Powieść czyta się niezwykle szybko i przyjemnie. To rodzinna historia, która opowiada o różnych rodzajach miłości, bo przecież istnieje coś więcej niż tylko miłość romantyczna. Książka porusza również wiele aktualnych problemów i pozostawia nadzieję, że ze wszystkim można sobie w życiu poradzić. Myślę, że Emily Giffin doskonale rozumie ludzką psychikę, a swoje obserwacje w umiejętny sposób potrafi przelać na papier.

Dziękuję!

otwartelogo

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Nie zapomnij zostawić swojego linka w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

4 komentarze

  1. Odpowiedz

    Natalia Z

    8 lipca 2016

    Mam na nią ochotę ze względu na bardzo ciekawą fabułę 🙂

  2. Odpowiedz

    #SadisticWriter

    8 lipca 2016

    Łał, autorka odważna, skoro rzuciła pracę prawnika dla pisania i rodziny :D!
    O tej książce już jedną opinię czytałam i była bardzo podobna do twojej. Muszę się w końcu za jakąś książkę tej pani wziąć! Bo jak to tak?!

    #SadisticWriter

  3. Odpowiedz

    Dorota Ka

    8 lipca 2016

    Lubię styl tej autorki. Ta książka wciąż przede mną.

  4. Odpowiedz

    J.

    8 lipca 2016

    Autorka bestsellerów, a ja jej jeszcze nic nie próbowałam. Zerknę, co tam ma :).

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Bałtyk, przewodnik dla dużych i małych

Dobble

Kasane ♥ TOMY #05 – #07

Not Cinderella’s Type

Najpopularniejsze Opowiadania


  • Broken Visions

    Broken Visions

    Zbliżała się wiosna, czas kwitnących wiśni, ale w tym roku było wyjątkowo chłodno i deszczowo. Sayuri odnosiła wrażenie, że to najgorszy dzień jej życia. Właściwie, …Czytaj dalej »
  • Jak w Bajce

    Jak w Bajce

    Stałam przed budynkiem mojej nowej szkoły. Był środek marca, a ja dopiero teraz miałam zacząć drugi semestr. Liceum imienia świętego Franciszka samo w sobie nie …Czytaj dalej »
  • Córka Demona

    Córka Demona

    Gabriela nie bawiła się dobrze. Wieczór okazał się kompletną porażką. Jarek z którym tutaj przyszła pewnie teraz wymiotował gdzieś w kącie. Czemu właściwie się z …Czytaj dalej »
  • Deja Vu

    Deja Vu

    Rozdział I Czuł jej strach. Wiedział, że to jego się bała. Dobrze. Tak właśnie powinno być. Siedziała na otomanie, w białej, sięgającej ziemi, koszuli nocnej. …Czytaj dalej »
  • Pieśń Księżyca

    Pieśń Księżyca

    Na niebie jasno świeciło słońce. Nie zasnuwały go żadne chmury, dzięki czemu widać było aż pięć z siedmiu księżyców Dareshi. Niewielu śmiałków zapuszczało się tak …Czytaj dalej »
  • Kropla Łez

    Kropla Łez

    Siedziałam skulona na podłodze, w rogu pokoju. Plecami opierałam się o zimną ścianę. Czułam się tak cholernie samotna, jak nigdy dotąd. Przez całe swoje życie …Czytaj dalej »
  • Muzyka Duszy

    Muzyka Duszy

    Królestwo Hanaji Dannae wtuliła twarz w dłonie cicho łkając. Złote włosy, które sięgały jej niemal bioder, falistą kaskadą opadały teraz na skuloną postać, niczym kurtyna …Czytaj dalej »