Pierwsza miłość – Antologia opowiadań

Date
maj, 24, 2019

Ostatnio, pragnąc poznać nowych pisarzy, coraz częściej sięgam po zbiory opowiadań. Czytając krótkie formy, można bez trudu określić, czy styl pisania danego autora nam odpowiada i czy wzbudza w nas ochotę, na poznanie innej twórczości spod jego pióra. 

Co znajduje się w książce?

Pierwsza miłość” to antologia, w której swoje historie zamieściły prawdziwe sławy polskiej literatury. Jak na dobrą fankę przystało, zaczęłam oczywiście od opowiadania mojej ulubionej Katarzyny Bereniki Miszczuk, które nosi tytuł „Randez-vous z duchem”. Tym razem pisarce nie udało się mnie niczym zaskoczyć, za to sprawiła, że przyjemnie spędziłam kilka chwil. Z kolei Gabriela Gargaś to artystka, która zawsze potrafi podnieść mnie na duchu. Agnieszka Lingas-Łoniewska niejednokrotne sprawiała, że śmiałam się do łez. Natalię Sońską poznałam niedawno, ale wciąż sięgam po kolejne książki spod jej pióra i nie mam dość. Chyba nigdy mi się nie znudzą. 

Autorzy antologii

Natasza Socha, Agnieszka Krawczyk, Katarzyna Berenika Miszczuk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Karolina Wilczyńska, Agnieszka Lis, Gabriela Gargaś, Agata Przybyłek, Natalia Sońska, Joanna Szarańska, Robert Kornacki, Lidia Liszewska 

Moja opinia i przemyślenia

Na liście pojawia się naprawdę wiele wspaniałych nazwisk, ale są też takie, których wcześniej nie znałam, a po lekturze krótkiej formy spod ich pióra, chętnie zapoznam się z ich powieściami. Co ciekawe autorów na liście pojawia się dwunastu, ale opowiadań w zbiorze jest tylko jedenaście. Stało się tak, gdyż „Tramwaj zwany pożądaniem” wspólnymi siłami stworzyli Robert Kornacki i Lidia Liszewska. Nie sądziłam, że tak wiele emocji można zawrzeć w tak krótkiej formie. Gdy tylko nadarzy się okazja, z pewnością sięgnę po serię „Matylda i Kosma” również spod ich wspólnego pióra.

Każda zamieszczona w zbiorze historia jest unikalna. Jedne wywołują uśmiech na twarzy, inne sprawiają, że w oku pojawia się łza. Wszystkie jednak łączy wspólna tematyka i siła pierwszego zauroczenia. Autorzy spisali się cudownie, współtworząc taki zbiór. Szczerze przyznam, że jestem nim zachwycona i bardzo milo spędziłam z nim czas. To taka lekka, niewymuszona forma, do której można usiąść, gdy ma się nieco mniej czasu na czytanie. Gdy przerywam lekturę ciekawej powieści, czuję irytację i ciągnie mnie, by jak najszybciej do niej wrócić. W wypadku antologii opowiadań wystarczy dokończyć dany tytuł z listy, zrobić przerwę, a po pewnym czasie wrócić po kolejną dawkę emocji i wrażeń. Powiedziałabym, że to tytuł idealny dla zabieganych mam. 

Podsumowanie

Pierwsza miłość” to doskonała książka, którą serdecznie wszystkim polecam, zwłaszcza osobom, które mają nieco mniej czasu na czytanie. Z lekturą spędziłam kilka przecudownych chwil. Bardzo cieszę się, że miałam przyjemność się z nią zapoznać. 

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

32 komentarze

  1. Odpowiedz

    Stacja Książka

    12 czerwca 2019

    Z tymi sławami to bym tak nie przesadzała 😉 Sławą może być Olga Tokarczuk, Stanisław Lem, ewentualnie Remigiusz Mróz (ale to raczej autor niż pisarz), a to są po prostu znane szerszej publiczności autorki.

  2. Odpowiedz

    Karolina Kosek

    7 czerwca 2019

    bardzo lubię poznawać nowych autorów, krótka forma jest doskonała żeby zachęcić czytelnika 🙂

  3. Odpowiedz

    Karolina Kosek

    7 czerwca 2019

    cały czas próbuję przekonać się do opowiadań, ale ta antologia byłaby chyba zbyt lekka 😉

  4. Odpowiedz

    Kinga

    4 czerwca 2019

    Wybacz, ale nie zainteresowało mnie to w ogóle. Nie lubię opowiadań, bo jak już się dobrze rozkręca to już się kończą. Na placach jednej ręki ile opowiadań w życiu przeczytałam 😁 nie licZąc tych w szkole rzecz jasna. Także tym razem nie dla mnie.

  5. Odpowiedz

    Toukie

    2 czerwca 2019

    Oooo Miszczuk 🧡 nie sądziłam, że zobaczę jej nazwisko w tej antologii. Będę musiała się rozejrzeć za tą książką po bibliotece, bo kupować nie mam zamiaru (zbyt dużo ksiazek)

  6. Odpowiedz

    Wiewiórka w okularach

    2 czerwca 2019

    Lubię antologie, bo pozwalają się zapoznać z twórczością różnych autorów przed sięgnięciem po ich solowe, pełne książki. Chociaż opowiadania, dla odmiany, rzadko kiedy do mnie przemawiają, bo zazwyczaj są zbyt krótkie i za szybko się kończą. 😉

  7. Odpowiedz

    Iskierka_czyta

    1 czerwca 2019

    Oooo dzięki za tą recenzje! Jakoś o książce wcześniej nie słyszałam, więc byłam ciekawa o czym to jest 🙂

  8. Odpowiedz

    AMN

    31 maja 2019

    Zapisuję. Może w wakacje będę miała trochę więcej czasu, to ją przeczytam 😉

  9. Odpowiedz

    Malwina

    30 maja 2019

    Bardzo piękne wygląda ta okładka. Uwielbiam czytać antologie bo tak jak mówisz można poznać nowych autorów, a również dobrze się bawić.
    Muszę sięgnąć po tę książkę bo jest dużo autorów o których słyszałam, a nic nie czytałam.

  10. Odpowiedz

    Katarzyna Krasoń

    30 maja 2019

    Ja jestem trochę sceptycznie nastawiona do ziorów opowiadań. Zwłaszcza, jeżeli, jakw tym przypadku autorzy tekstów są różni. Nie potrafię takie książki się wczytać.

  11. Odpowiedz

    Mayka.ok

    30 maja 2019

    Nie lubię antologii, zróżnicowanie w poziomach poszczególnych opowiadań, a zawsze są, jest dla mnie koszmarem 😀

  12. Odpowiedz

    blogierka

    28 maja 2019

    Zdecydowanie nie moja tematyka, ale na pewno znajdzie zwolenników 🙂

  13. Odpowiedz

    Katarzyna Mierzwa

    27 maja 2019

    ja to jednak wolę jakąś całą opowieś niż kilka opowiadań, ale w sumie jakby były ciekawe to może czemu nie 🙂

  14. Odpowiedz

    Joanna

    27 maja 2019

    No cóż, ja też zaliczam się do osób, które lubią powieści, i to grube 🙂 Do opowiadań zawsze się trochę zmuszam, ale wiem, że czasami naprawdę warto. W tym wypadku tytuł zupełnie do mnie nie trafia, ale recenzja jest interesująca – zaintrygował mnie zwłaszcza “Tramwaj zwany pożądaniem”, ciekawa jestem, czy ma coś wspólnego ze sztuką, od której autorzy zapożyczyli tytuł.

  15. Odpowiedz

    Patrycja Czubak

    27 maja 2019

    Lubię książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Pozostałych autorek niestety nie znam.

    • Odpowiedz

      Vicky

      30 maja 2019

      Koniecznie musisz nadrobić! Opowiadanie Agnieszki Lingas-Łoniewskiej znalazło się w bardzo zacnym towarzystwie 🙂

  16. Odpowiedz

    Głodna Wyobraźnia

    27 maja 2019

    To może być całkiem przyjemna lektura na wakacyjną podróż.

  17. Odpowiedz

    Magia_ksiazek

    26 maja 2019

    Tę książkę widziałam już wiele razy na instagramie, jednak nie miałam pojęcia, że składa się ona z opowiadań. Niestety taka forma nie przemawia do mnie- nigdy nie potrafię zżyć się z bohaterami i wydaje mi się, jakby głębsza fabuła została upchnięta w króciutką historię. Jedyną znaną mi autorką jest Katarzyna Berenika Miszczuk, więc zapewne tylko jej opowiadanie przeczytałabym z chęcią.

    • Odpowiedz

      Bookendorfina Izabela Pycio

      27 maja 2019

      Również preferuję dłuższe formy, uwielbiam na dłużej połączyć się z bohaterami, ale kiedy mało czasu, wówczas krótka forma pozwala podtrzymać kontakt z literaturą. 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      30 maja 2019

      Naprawdę tylko jedną pisarkę z tego zbioru znasz? Koniecznie musisz nadrobić!

  18. Odpowiedz

    Lottie

    26 maja 2019

    Zupełnie nie moje klimaty:(

  19. Odpowiedz

    Atramentowa Przystań

    26 maja 2019

    Niestety nie jest to mój ulubiony gatunek 🙂

  20. Odpowiedz

    Joanna Bogielczyk

    26 maja 2019

    Bardzo lubię antologie. Chętnie po nią sięgnę.

  21. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    26 maja 2019

    Mam w planach kilka Antologii, jednak nadal nie mogę się przekonać do krótkiej formy 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      30 maja 2019

      U mnie wyglądało to podobnie, dopóki nie zmieniłam punktu widzenia 🙂 Teraz opowiadania traktuję jak testy.

    • Odpowiedz

      zaczytanamarzycielka8

      25 sierpnia 2019

      Przeczytałam i tylko kilka historii mi się podobało, reszta była taka sobie 😉

  22. Odpowiedz

    Marysia K

    26 maja 2019

    Jeszcze żaden zbiór opowiadań nie trafił w moje ręce a widzę że są dość często wydawane. Chętnie zacznę przygodę z tą formą od “Pierwszej miłości”.

  23. Odpowiedz

    Monika

    25 maja 2019

    Bardzo fajny pomysł. Zawsze mówiłam, że najlepiej czyta mi się książki z mnóstwem względnie krótkich rozdziałów. Równie dobrze może to być zbiór opowiadań.

  24. Odpowiedz

    Dominika D.

    25 maja 2019

    Wygląda na przyjemną. Z chęcią wezmę się za nią w wolnej chwili.

  25. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    25 maja 2019

    Przyjemne zaczytanie się szykuje, zwłaszcza w wakacyjne rytmy książka się spasuje. 🙂

  26. Odpowiedz

    Dominika Malinowska

    24 maja 2019

    Niestety opowiadania nie są dla mnie. Próbowałam już z różnymi gatunkami i no po prostu to nie to ;/

  27. Odpowiedz

    czytamytu

    24 maja 2019

    Nie przepadam za opowiadaniami, wolę pełne książki 🙂
    Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły