Ostatnio, pragnąc poznać nowych pisarzy, coraz częściej sięgam po zbiory opowiadań. Czytając krótkie formy, można bez trudu określić, czy styl pisania danego autora nam odpowiada i czy wzbudza w nas ochotę, na poznanie innej twórczości spod jego pióra.
Co znajduje się w książce?
„Pierwsza miłość” to antologia, w której swoje historie zamieściły prawdziwe sławy polskiej literatury. Jak na dobrą fankę przystało, zaczęłam oczywiście od opowiadania mojej ulubionej Katarzyny Bereniki Miszczuk, które nosi tytuł „Randez-vous z duchem”. Tym razem pisarce nie udało się mnie niczym zaskoczyć, za to sprawiła, że przyjemnie spędziłam kilka chwil. Z kolei Gabriela Gargaś to artystka, która zawsze potrafi podnieść mnie na duchu. Agnieszka Lingas-Łoniewska niejednokrotne sprawiała, że śmiałam się do łez. Natalię Sońską poznałam niedawno, ale wciąż sięgam po kolejne książki spod jej pióra i nie mam dość. Chyba nigdy mi się nie znudzą.
Autorzy antologii
Natasza Socha, Agnieszka Krawczyk, Katarzyna Berenika Miszczuk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Karolina Wilczyńska, Agnieszka Lis, Gabriela Gargaś, Agata Przybyłek, Natalia Sońska, Joanna Szarańska, Robert Kornacki, Lidia Liszewska
Moja opinia i przemyślenia
Na liście pojawia się naprawdę wiele wspaniałych nazwisk, ale są też takie, których wcześniej nie znałam, a po lekturze krótkiej formy spod ich pióra, chętnie zapoznam się z ich powieściami. Co ciekawe autorów na liście pojawia się dwunastu, ale opowiadań w zbiorze jest tylko jedenaście. Stało się tak, gdyż „Tramwaj zwany pożądaniem” wspólnymi siłami stworzyli Robert Kornacki i Lidia Liszewska. Nie sądziłam, że tak wiele emocji można zawrzeć w tak krótkiej formie. Gdy tylko nadarzy się okazja, z pewnością sięgnę po serię „Matylda i Kosma” również spod ich wspólnego pióra.
Każda zamieszczona w zbiorze historia jest unikalna. Jedne wywołują uśmiech na twarzy, inne sprawiają, że w oku pojawia się łza. Wszystkie jednak łączy wspólna tematyka i siła pierwszego zauroczenia. Autorzy spisali się cudownie, współtworząc taki zbiór. Szczerze przyznam, że jestem nim zachwycona i bardzo milo spędziłam z nim czas. To taka lekka, niewymuszona forma, do której można usiąść, gdy ma się nieco mniej czasu na czytanie. Gdy przerywam lekturę ciekawej powieści, czuję irytację i ciągnie mnie, by jak najszybciej do niej wrócić. W wypadku antologii opowiadań wystarczy dokończyć dany tytuł z listy, zrobić przerwę, a po pewnym czasie wrócić po kolejną dawkę emocji i wrażeń. Powiedziałabym, że to tytuł idealny dla zabieganych mam.
Podsumowanie
„Pierwsza miłość” to doskonała książka, którą serdecznie wszystkim polecam, zwłaszcza osobom, które mają nieco mniej czasu na czytanie. Z lekturą spędziłam kilka przecudownych chwil. Bardzo cieszę się, że miałam przyjemność się z nią zapoznać.
Dziękuję!
Stacja Książka
Z tymi sławami to bym tak nie przesadzała 😉 Sławą może być Olga Tokarczuk, Stanisław Lem, ewentualnie Remigiusz Mróz (ale to raczej autor niż pisarz), a to są po prostu znane szerszej publiczności autorki.
Karolina Kosek
bardzo lubię poznawać nowych autorów, krótka forma jest doskonała żeby zachęcić czytelnika 🙂
Karolina Kosek
cały czas próbuję przekonać się do opowiadań, ale ta antologia byłaby chyba zbyt lekka 😉
Kinga
Wybacz, ale nie zainteresowało mnie to w ogóle. Nie lubię opowiadań, bo jak już się dobrze rozkręca to już się kończą. Na placach jednej ręki ile opowiadań w życiu przeczytałam 😁 nie licZąc tych w szkole rzecz jasna. Także tym razem nie dla mnie.
Toukie
Oooo Miszczuk 🧡 nie sądziłam, że zobaczę jej nazwisko w tej antologii. Będę musiała się rozejrzeć za tą książką po bibliotece, bo kupować nie mam zamiaru (zbyt dużo ksiazek)
Wiewiórka w okularach
Lubię antologie, bo pozwalają się zapoznać z twórczością różnych autorów przed sięgnięciem po ich solowe, pełne książki. Chociaż opowiadania, dla odmiany, rzadko kiedy do mnie przemawiają, bo zazwyczaj są zbyt krótkie i za szybko się kończą. 😉
Iskierka_czyta
Oooo dzięki za tą recenzje! Jakoś o książce wcześniej nie słyszałam, więc byłam ciekawa o czym to jest 🙂
AMN
Zapisuję. Może w wakacje będę miała trochę więcej czasu, to ją przeczytam 😉
Malwina
Bardzo piękne wygląda ta okładka. Uwielbiam czytać antologie bo tak jak mówisz można poznać nowych autorów, a również dobrze się bawić.
Muszę sięgnąć po tę książkę bo jest dużo autorów o których słyszałam, a nic nie czytałam.
Katarzyna Krasoń
Ja jestem trochę sceptycznie nastawiona do ziorów opowiadań. Zwłaszcza, jeżeli, jakw tym przypadku autorzy tekstów są różni. Nie potrafię takie książki się wczytać.
Mayka.ok
Nie lubię antologii, zróżnicowanie w poziomach poszczególnych opowiadań, a zawsze są, jest dla mnie koszmarem 😀
blogierka
Zdecydowanie nie moja tematyka, ale na pewno znajdzie zwolenników 🙂
Katarzyna Mierzwa
ja to jednak wolę jakąś całą opowieś niż kilka opowiadań, ale w sumie jakby były ciekawe to może czemu nie 🙂
Joanna
No cóż, ja też zaliczam się do osób, które lubią powieści, i to grube 🙂 Do opowiadań zawsze się trochę zmuszam, ale wiem, że czasami naprawdę warto. W tym wypadku tytuł zupełnie do mnie nie trafia, ale recenzja jest interesująca – zaintrygował mnie zwłaszcza “Tramwaj zwany pożądaniem”, ciekawa jestem, czy ma coś wspólnego ze sztuką, od której autorzy zapożyczyli tytuł.
Patrycja Czubak
Lubię książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Pozostałych autorek niestety nie znam.
Vicky
Koniecznie musisz nadrobić! Opowiadanie Agnieszki Lingas-Łoniewskiej znalazło się w bardzo zacnym towarzystwie 🙂
Głodna Wyobraźnia
To może być całkiem przyjemna lektura na wakacyjną podróż.
Magia_ksiazek
Tę książkę widziałam już wiele razy na instagramie, jednak nie miałam pojęcia, że składa się ona z opowiadań. Niestety taka forma nie przemawia do mnie- nigdy nie potrafię zżyć się z bohaterami i wydaje mi się, jakby głębsza fabuła została upchnięta w króciutką historię. Jedyną znaną mi autorką jest Katarzyna Berenika Miszczuk, więc zapewne tylko jej opowiadanie przeczytałabym z chęcią.
Bookendorfina Izabela Pycio
Również preferuję dłuższe formy, uwielbiam na dłużej połączyć się z bohaterami, ale kiedy mało czasu, wówczas krótka forma pozwala podtrzymać kontakt z literaturą. 🙂
Vicky
Naprawdę tylko jedną pisarkę z tego zbioru znasz? Koniecznie musisz nadrobić!
Lottie
Zupełnie nie moje klimaty:(
Atramentowa Przystań
Niestety nie jest to mój ulubiony gatunek 🙂
Joanna Bogielczyk
Bardzo lubię antologie. Chętnie po nią sięgnę.
zaczytanamarzycielka8
Mam w planach kilka Antologii, jednak nadal nie mogę się przekonać do krótkiej formy 😉
Vicky
U mnie wyglądało to podobnie, dopóki nie zmieniłam punktu widzenia 🙂 Teraz opowiadania traktuję jak testy.
zaczytanamarzycielka8
Przeczytałam i tylko kilka historii mi się podobało, reszta była taka sobie 😉
Marysia K
Jeszcze żaden zbiór opowiadań nie trafił w moje ręce a widzę że są dość często wydawane. Chętnie zacznę przygodę z tą formą od “Pierwszej miłości”.
Monika
Bardzo fajny pomysł. Zawsze mówiłam, że najlepiej czyta mi się książki z mnóstwem względnie krótkich rozdziałów. Równie dobrze może to być zbiór opowiadań.
Dominika D.
Wygląda na przyjemną. Z chęcią wezmę się za nią w wolnej chwili.
Bookendorfina Izabela Pycio
Przyjemne zaczytanie się szykuje, zwłaszcza w wakacyjne rytmy książka się spasuje. 🙂
Dominika Malinowska
Niestety opowiadania nie są dla mnie. Próbowałam już z różnymi gatunkami i no po prostu to nie to ;/
czytamytu
Nie przepadam za opowiadaniami, wolę pełne książki 🙂
Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com