Pędzące żółwie. Wyścig do choinki 

Znacie grę „Pędzące Żółwie” zaprojektowaną przez sławnego Reinera Knizia? Tym razem wydawnictwo Egmont sprzedaje ją w prześlicznej, zimowej szacie graficznej, a tytuł zyskał dopisek „Wyścig do choinki”. 

~ ♠ ~ ♠ ~ ♠ ~

Liczba graczy: 2-5

Wiek graczy: od 5 lat

Czas gry: około 20 minut

~ ♠ ~ ♠ ~ ♠ ~

Rozgrywka

Gra składa się z planszy, pięciu drewnianych figurek żółwi, 52 kart, 5 płytek z żółwiami i instrukcji. Jej celem jest doprowadzenie swojego żółwia do choinki, jako pierwszego. Gracze poruszają się po kolei, zaczynając od tego, który jako ostatni jadł sałatę. Ruchy wykonują zgodnie z instrukcjami ukazanymi na kartach. Kolory żółwi przydzielane są losowo i aż do końca rozgrywki nie wiadomo, który pionek jest czyj, co znacznie uatrakcyjnia rozgrywkę. Można zmylić przeciwnika, ruszając się nie swoim żółwiem.

Moja opinia i przemyślenia

„Pędzące żółwie. Wyścig do choinki” to świetna, dynamiczna gra planszowa, która niezwykle wciąga i wzbudza ducha rywalizacji. W nowej odsłonie jest jeszcze bardziej urocza, niż w pierwszej wersji. Idealnie nadaje się na mikołajkowy prezent. Przyznam, że moje dzieciaki są nią zachwycone i z przyjemnością rozegrały już kilkanaście partii. Myślę, że do świąt będzie ich przynajmniej kilkadziesiąt. 

Podsumowanie

Grę “Pędzące żółwie. Wyścig do choinki” serdecznie polecam! To rewelacyjna, niezwykle przyjazna i wciągająca familijna planszówka, która zapewnia rozrywkę dla całej rodziny. Bardzo mi się podoba jej zimowa szata graficzna, ma swój niewątpliwy klimat, który jeszcze mocniej zachęca do grania zarówno młodszych, jak i starszych zawodników. To idealny sposób na pokonanie nudy, która niekiedy towarzyszy długim, zimowym wieczorom.  

Dziękuję!

Przeczytaj również:

Balance cat