Orientana hydrokuracja z szafranem
Bardzo lubię i cenię sobie markę Orientana, ale przyznam, że rzadko kiedy miałam okazję korzystać z nieznanych mi dotąd kosmetyków tej firmy. Jednak niezwykle się ucieszyłam widząc hydro kurację z szafranem w walentynkowym pudełku od Pure Beauty i oczywiście od razu zabrałam się za testowanie!
Opis producenta: Krem o żelowej konsystencji jest przeznaczony dla skóry wymagającej nawilżenia i o nierównym kolorycie. Dzięki dobrze dobranym składnikom naturalnym, ogranicza utratę wody z naskórka, działa kojąco a także zmiękcza i wygładza skórę.
- wzmacnia naczynia krwionośne oraz zmniejsza zaczerwienienia;
- krem wegański;
- zawiera 97,5% naturalnych składników;
- wzbogacony o aktywny szafran o działaniu antyoksydacyjnym, czyli zwalczającym wolne rodniki, a także oparty na hydrolacie z kwiatów róży;
Skład INCI: Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Aloe Barbadensis Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Curcuma Longa Rhizome Extract, Sodium PCA, Camellia Sinensis Seed Extract, Rubia Cordifolia Root Extract, Santalum Album Extract, Cucumis Sativus Extract, Cinnamomum Camphora Gum Extract, Bacopa Monniera Extract, Xanthan Gum, Carbomer, Crocus Sativus Flower Extract, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Decyl Glucoside, Mentha Piperita Extract, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
Moja opinia
Hydro kuracja z szafranem marki Orientana to krem, który pozytywnie zaskakuje zarówno swoją egzotyczną nazwą, jak i składem i działaniem. Żel ma bursztynowy kolor, jest lepki, ale zaskakująco szybko się wchłania. Pachnie delikatnie, kwiatowo, naturalnym zapachem, który nie przeszkadza, a umila chwilę aplikacji. Nawilża, pomaga też skórze odzyskać black i równomierny koloryt. Wśród jego składników znajdziemy hydrolat z kwiatów róży, ekstrakt z aloesu, lukrecji, kurkumy, zielonej herbaty czy szafranu. To kompozycja, która zarówno nawilża, jak i działa antyoksydacyjnie, kojąco i wygładzająco. Szafran, jako główny bohater formuły, znany jest ze swoich właściwości antyoksydacyjnych, co oznacza skuteczną walkę z wolnymi rodnikami i opóźnianie procesów starzenia. Naturalny skład kremu i wegańska formuła są odpowiedzią na potrzeby skóry wrażliwej i wymagającej.
Uważam, że krem hydro kuracja z szafranem to produkt, który zdecydowanie warto mieć w swojej kosmetyczce. Świetnie nawilża, pielęgnuje i wspiera skórę w walce z pierwszymi oznakami starzenia, zaczerwienieniami i nierównym kolorytem. Myślę że dla osób szukających kremu z naturalnymi składnikami, które są zarazem efektywne i przyjemne w użyciu, będzie to strzał w dziesiątkę.
ocena: 5/5 ★★★★★
Znacie markę Orientana? Lubicie ich kosmetyki? Chętnie poczytam wasze komentarze!
Wpis powstał we współpracy z Pure Beauty.
Przeczytaj również:
Martyna K.
Wcześniej nie słyszałam o tej marce kosmetyków, więc mam się czym zainteresować.
Vicky
Warto dać im szansę 🙂
czerwonafilizanka
Różany hydrolat to jest to co moja buzia lubi, fajnie że ten składnik jest wysoko w składzie tego produktu
Gosia
Tak, to zdecydowanie bardzo obiecujący produkt!
Vicky
Również bardzo go lubię.
Angela
Ciekawa kuracja, muszę ją wypróbować i samemu się przekonać czy jest taka genialna.
Vicky
Polecam!
Anna
Znam markę. Kiedyś byłam na promocji jej kosmetyków z linii anty smog.
Vicky
Przyznam, że ja niewiele od nich testowałam, ale ten krem był strzałem w dziesiątkę!
Ciekawska Magdalena
Marke znam bardzo dobrze ale tej serii jeszcze nie miałam
Vicky
Krem jest naprawdę solidny 🙂
Gosia
Bardzo ciekawy kosmetyk. W sumie to pierwszy raz się spotykam z szafranem w kosmetykach 🙂
Vicky
Przyznam, że ja również.
Wędrowki po kuchni
Marki nie znam, ale kosmetyk zaciekawił mnie i być może się na niego skuszę 🙂
Vicky
Warto dać mu szansę 🙂